OPONY I EKSPLOATACJA
AKCESORIA MOTOCYKLOWE
Zachęcamy do dzielenia się swoimi trasami z pomocą edytora. Możesz zaplanować trasę, dodawać zdjęcia, dzielić się z nią ze znajomymi i otrzymywać komentarze.
Czuć wyraźnie słabą jakość wykonania. Blenda otwiera i zamyka się znacznie ciężej niż w pozostałych kaskach. Od spodu na wysokości brody nie ma żadnego materiału, nawet na w pełni zamkniętym wizjerze czuć zawirowania powietrza przez co łzawią oczy. Żeby otworzyć wizjer trzeba na tyle mocno na niego nacisnąć że po "przeskoczeniu" blokady cała głowa odchyla się w górę. Jakość złożenia wyściółki również pozostawia wiele do życzenia. Musiałem wyciąć EPS aby zmieścić głośniki interkomu tak aby nie uciskały w uszy. Porównywałem ze znacznie tańszym HJC i70 i Sharkiem Spartanem. Niestety Airoh Commander wypadł conajmniej 2 poziomy niżej.
Po dwóch latach użytkowania zauważyłem że odkleja się podeszwa na pięcie ( w obydwu butach). Dokładnie 2 lata i 2 miesiące, czyli po gwarancji (jak lodówka albo pralka :-( ). 4 miesiące po zakupie byłem w Norwegii i przy całodziennych opadach skarpetki mokre. Koledzy w butach Sidi z membraną Gore-Tex nie mieli tego problemu. Butów nie polecam
Dobry polski produkt, dostępny w fajnej cenie. Polecam, spełniaj moja oczekiwania.
Rozważałem 2 a w zasadzie 3 opcje. Motor miał być bezawaryjny (czyli Honda), niewiele palić (czyli stosunkowo niewielka moc), tani (tu pojawił się pomysł na Vogue DS-a, ale nie byłem przekonany co do Chińskości) i być przygotowanym pod turystykę (raczej tą bliższą niż dalszą). Wybór padł na NC 750x przed liftem (czyli bez ledów, kolorowego wyświetlacza i 3 trybów pracy skrzynic w DCT). Przejeździłem nim pełny zeszły sezon i jak dla mnie - rewelacja. Bez plecaczka, ale z 3 kuframi przy normalnej jeździe krajówkami, powiatówkami itd spalanie średnie 3,6l/100km. Jak mu się trochę mocniej kręci (a jeżdżę na ręcznej skrzyni bo automat jakoś do mnie nie przemawia - o tym później) to dochodzi do 4l/100km. Z plecaczkiem, kuframi + górskie winkle ale raczej jeżdżone na spokojnie - 4l. Jak słyszę, że to nie jeździ, nuda i ogólnie motorynka to trochę nie wiem o co chodzi. Fakt.... wyprzedzanie czegoś co leci w okolicach 100km/h trzeba już nieco rozplanować, ale nadal do tych 120 - 130 przyspiesza całkiem żwawo. Natomiast od 0-100 w mieście skrzynia DCT sprawia, że w tyle zostają nawet te mocniejsze maszyny. Nie szukałem rakiety, ale redukujesz, odkręcasz i nawet nawet to jedzie... przesiadłem się ze staroszkolnej v-ki 800-tki więc żeby ktoś nie mówił, że pewnie doświadczenie mam z Ogara. Oczywiście - z plecaczkiem i bagażem w górach trzeba pilnować na którym jesteś biegu i trochę go kręcić, ale jedzie :). Wibracje - jakieś są, ale jak pisałem wcześniej - V-ka mi trzęsła du..kiem dużo bardziej więc jest ok. Automat - no tak średnio. Ten pierwszy tryb (nazwijmy go eco) przy 60km/h już wrzuca 6 bieg, a jazda tą maszynką na niskich obrotach to nie do końca to. Tryb sport też jakoś nie do końca mi leży - czasem ciągnie na 3 długo, by mi potem z 4-ki na 5-tkę przerzucić jakoś dziwnie wcześnie. Nie wiem - nie do końca to do mnie przemawia więc jeżdżę na manualu. Może ze 2 razy zdarzyło się w wyjątkowo pięknych miejscach, że ustawiałem skrzynię w automat bo po prostu rozglądałem się po okolicy, cieszyłem oczy widokiem i nie chciało mi się zmieniać :).
Osłona przed wiatrem ... no taka se jest. Założyłem wyższą szybę + deflektor i tutaj jest ok. Po kolanach może czasem coś zawieje, ale też nie jakoś tragicznie.
Ergonomia ok. Wszystko tam gdzie ma być - no ale jak to w NC-ku - klakson z migaczem mi się trochę na początku mylił, ale to kwestia kilku dni po zmianie maszyny. Szkoda tylko, że w motorze pod turystykę nie ma za bardzo do czego przymocować nawigacji, uchwytu dodatkowego - aż prosi się o coś takiego przy szybie. No cóż.
Kanapa - szeroka i jak dla mnie - wygodna. Oczywiście dup.ko musiało się przyzwyczaić, ale jakoś większych problemów przy siedzeniu dzień w dzień przez kilka dni z rzędu nie miałem. W tym sezonie był pomysł na poprawę kanapy, ale w sumie - pojeżdżę coś po miejscu, tyłek się ułoży po zimie i będzie git. Plecaczek 1,64m / 50kg na spokojnie tez radzi sobie z oryginalną kanapą.
Heble - ok. Przy 2 osobach i bagażach trzeba trochę uważać, ale jak ktoś pisze że to spowalniacz nie hamulec to nie wiem co mu odpowiedzieć. Jak mnie brakuje to dorzucam tylny i nigdy nie miałem problemu. W pojedynkę na wylotach dookoła komina spisują się świetnie.
Schowek w miejscu zbiornika to GENIALNA sprawa - wrzucisz jakiś komplet kluczy, U-locka, rękawice, portfel, wodę, batona, przeciwdeszczówkę a i tak ci jeszcze zostanie miejsca. Dla mnie bomba. (to wieczne chowanie portfela po kieszeniach i sprawdzanie czy na pewno zapiąłem zamek po 10 razy doprowadzało mnie do szału).
Podsumowując - jeśli turystyka taka jaką preferuję ja - maks to drogi krajowe - bez autostrad, ekspresówek, raczej bokami i oglądanie świata przy prędkościach 80-90 km/h - rewelacja. Jeśli chcesz łykać km autostradami - odpuść sobie i to tak ZDECYDOWANIE.
Jeśli chcesz maszyny która sama ci się w zaręt kładzie, nie męczy, jest tania w utrzymaniu, długowieczna (podobno po 200tys robią bez remontu), prosta (zero elektroniki poza ABS), nie rzuca się w oczy - śmiało polecam.
Do zobaczyska na drodze!
LWG!
Miałem dobre doświadczenie z nim, więc po paru latach kupiłem znowu. Wydaje mi się że kiedyś był trwalszy, teraz go kupiłem, spryskałem, przejechałem 150 km i go nie ma już prawie na łańcuchu. Dobrze że nie chlapie na felgę, no ale zawiodłem się na trwałości. Motocykl szosowy Yamaha XJ600 o mocy 61km używany turystycznie, więc nie żaden potwór. Wolę mannola.
Bez owijania w bawełnę. Buty dramatyczne ze względu na ergonomię. Rozumiem, że ciuch motocyklowy ma nas chronić ale Panowie z firmy Gaerne powinni wybrać się na korepetycje do tych z Alpinestars. But od wewnętrznej strony wadzi o maszynę czym tylko może. Przeszkadza i irytuje. Motocykl to ponąć "koń" ale ostrogi nie potrzebuje. W GP1 Evo lepiej odkręcić tylny metalowy ochraniacz lub wymieniać porysowane elementy sprzętu. Gwoździem do trumny jest uszkodzony zamek, tuż po gwarancji. SMX 6 V2 to o niebo lepsze buty, Nie dajcie się nabrać na marketingowy bełkot.
Pierwsze wrażenie: Dorze przylega i pasuje do głowy.
Cichy ale do czasu zamontowania interkomu (wtedy wyciąga się takie wygłuszające gąbki, które nie tylko zaślepiają miejsca na głośniczki ale najwyraźniej też wygłuszają kask).
Policzki fajnie przylegają ale po zamontowaniu interkomu zaczynają się wypinać (możliwe że byłoby tak również bez interkomu). Dodatkowo (mam standardowe) i po dłuższej jeździe zaczyna boleć szczęka.
Interkom mimo że dedykowany to długość kabelków trochę nie pasuje (np. ten cieniutki od mikrofonu jest 2x dłuższy niż kanał na niego przeznaczony ,z pozostałymi nie jest lepiej). Z antenami do MESHu to też nie ma się pewności, że są prawidłowo zamontowane (takie wpychanie na siłę, na chyba tu, na chyba tak).
Blenda czymś się brudzi po chowaniu (muszę sprawdzić co to) i nie schodzi całkiem na dół po włączeniu.
Ogólnie dobry kask ale nie tak dobry jak go reklamują.
Witam wszystkich. Użytkownikiem jestem od 5 sezonów ( dotychczas jezdziłem Suzuki VS Intruder 800 ). Jestem bardzo zadowolonym użytkownikiem ( eksploatacja typu filtry, olej )
Jedyny minus to napęd ( łańcuchem ). Mam 190 cm wzrostu, i nie mam problemu ( w Intruderze miałem akcesoryjne sety i mimo to był problem - Intruder motocykl dla niższych osób ).
Spalanie przy spokojnej jedzie ok 4 l, v-maxa nie testowałem bo to jest motocykl do czegoś innego, 80-110 km/h.
LwG pozdr
Zwraca uwagę gdzie się pojawi, nadal mimo upływu lat budzi zainteresowanie i pożądanie. Najlepiej sprzedają się wersje Classic w kolorze Ivory ze szparunkami oraz żółto czarne Independent. Natomiast najbardziej popularne są czarne. Po 2020 roku weszły też inne kolory ale już bez fabrycznie malowanych szparunkow na baku i błotnikach.
Wyjątkowo solidnie wykonany motocykl z Bawarskiej fabryki motocykli.
Silnik boxer i suche „samochodowe” sprzęgło, trzeba się przyzwyczaić, ale
Szybko idzie się zakochać w elastyczności i dobrych osiągach pozwalających bezstresowo i bezawaryjnie pokonywać kolejne kilometry.
Niski środek ciężkości, niskie siodło czyni go wygodnym nawet dla mniej rosłych kierowców. Bardzo dobrze trzyma się drogi i łatwo się prowadzi a wersja z ABS na mokrym asfalcie potrafi nawet uratować życie.
Zadbane i dobrze serwisowane egzemplarze potrafią pokonywać bezawaryjnie przebiegi przekraczające 100 tys km.
Dobrze wiedzieć, że fabryka zaleca wymianę elastycznych przewodów hamulcowych po większych przebiegach oraz że motocykl należy na dłuższe postoje, na zimowe, przechowywać na stojaku centralnym w który nie jest wyposażony - trzeba go więc dokupić, w przeciwnym razie ten ciężki motocykl ( 260kg) stojąc dłużej na bocznej stopce odkształca zwłaszcza tylną oponę. W starszych egzemplarzach zwrócić uwagę na stan izolacji i osłon na wiązkach elektr. pod zbiornikiem. Tam też mieści się akumulator, moduł ABS i komputer - czyli mózg motocykla. Dlatego warto założyć szybkozłączki na przewody paliwowe znacznie ułatwiające demontaż baku. Serce czyli silnik motocykla to bezawaryjna i niewysilona jednostka 1200 CCM dająca jedynie 61hp z tej pojemności ( r1200GS - ponad 100hp!) ale za to 96Nm momentu obrotowego, co czyni motocykl świetnym sprinterem z pod świateł ale jedynie do max 168km/h
Czyli… sprzęt idealny do spokojnego „cruisingu” a jak ktoś zbyt blisko podjeżdża pod Twój tylny chlapacz, pokazać co ten sprzęt może zostawiając go coraz dalej z tyłu bez wysiłku.
kompromis zabawy z cenami za czesci, silnik jak sie dba to trwaly ale jednak tak samo obslugowy jak wszystkie motocykle. Jest to jednocylindrowiec wiec trzeba dbac o zywotnosc, tylko dobre oleje lac, dbac o rozrzad i sprawdzac stan bo te moto maja 20+ lat. Nie jest to sprzet dla wygodnickich. Wibruje, ryczy, strzela z rur i jest dziki. Kto co lubi
Bardzo głośny :(
Ocena użytkowników
Brak oceny
Liczba komentarzy
0
Ocena użytkowników
Brak oceny
Liczba komentarzy
0
Ocena użytkowników
Brak oceny
Liczba komentarzy
0
Ocena użytkowników
Brak oceny
Liczba komentarzy
0
Ocena użytkowników
Brak oceny
Liczba komentarzy
0
Ocena użytkowników
Brak oceny
Liczba komentarzy
0
Ocena użytkowników
Brak oceny
Liczba komentarzy
0