Wszystko zaczęło się gdy firma Belelli nie zapłaciła 120 000 Euro za zawieszenia, które dostarczała im firma WP Suspension. Właściciele WP zmęczeni czekaniem na zapłatę złożyli pozew przeciwko Benelli i doczekali się.
Decyzją sądu w Pesaro Benelli zostało ogłoszone bankrutem. Włoską firme, która należy obecnie do Chińskiego Giganta - Qianjiang Group - wezwano do spłaty całego zadłużenia. Doszło także do konfiskaty motocykli, które stanowią zabezpieczenie finansowe. Chińska spółka wydała oświadczenie, że Benelli jest stabilne finansowo i ma wystarczającą ilość gotówki na spłatę wszystkich długów, które wynoszą obecnie około miliona Euro. Chińczycy ponoć zaczęli już spłatę długów. Benelli zamierza także odwoływać się od decyzji sądu w Pesaro do sądu apelacyjnego w mieście Ancona.
Prawdziwa sytuacja Benelli nie jest do końca znana - pojawiają się sprzeczne informacje. Włoska marka przedstawiła na ostatnich targach EICMA kilka bardzo ciekawych motocykli, a także zaczęła ekspansję na rynek Amerykański, niestety w 2015 roku straty spółki wynosły 5,7 mln Euro. Decyyja włoskiego sądu nie wpłynie na sprzedaż motocykli na pozostałych rynkach.
