Pomimo coraz większej konkurencji ze strony chińskich producentów, Gopro wydaje się niezagrożone w półce premium. Nowe kamery co roku okazują się wielkim hitem i przyciągają wielu nowych klientów. Czy w tym roku też tak będzie?
Wygląda na to, że tak. Serwisi WinFuture dotarł do pierwszych renderów, które zdradzają co nowego znajdzie się w najnowszej odsłonie kamer sportowych z serii Hero. Jak zapewne zauważyliście - w oczy najbardziej rzuca się nowy kolorowy wyświetlacz. W obecnych kamerach wyświetlacz przedni jest monochromatyczny, pozwala sprawdzić bieżący tryb nagrywania, ile minut nagrywamy czy jaki jest stan baterii.
Nowa kamera sportowa z serii Gopro będzie umożliwiała podgląd tego co nagrywamy bez konieczności używania smartfona sparowanego z kamerką. Na pewno nowa opcja przysporzy sporo fanów wśród miłośników video blogowania. Oprócz ekranu z frontu plotki mówią, że Gopro zdecyduje się na wprowadzenie wyższej rozdzielczości filmów - mówi się o 5K, jednak nie wiadomo jeszcze w ilu klatkach na sekundę możliwa byłaby rejestracja obrazu w tej rozdzielczości.
Jeśli chodzi o budowę - cała kamera jest bardzo podobna do poprzedniczki, mamy tutaj chowany w podstawie uchwyt do nagrywania i dość kontrowersyjne rozwiązanie z serii Gopro 8 Black w postaci niewymiennego obiektywu kamery. Premiera kamer z serii Hero 9 przewidywana jest na przełomie września i października.