Od lat GoPro dzierży koronę króla kamer sportowych z najwyższych półki, po premierze nowych GoPro 4 z nagrywaniem w 4k konkurencja ma jeszcze trudniej, jednak ku zaskoczeniu większości osób firma przedstawiła także budżetowy model Hero, który kosztuje zaledwie 124 Dolary i ma jedno zadanie - odebrać kawałek tortu kamerom z Azji.
Czy to się uda? Jeszcze nie wiemy, ale cena jak na GoPro jest naprawde niska i to nawet jeśli specyfikacja nie obejmuje WiFi, a klient musi liczyć się z takimi niedogodnościami jak brak możliwości wyjęcia kamerki z obudowy wodoodpornej, a sama matryca ma rozdzielczość jedynie 5mpix.
Znany Brytyjski bloger Techmoan, który podejmuje na swoim technologicznym blogu temat testów wszelkiej maści budżetowych kamer postanowił przetestować nowy GoPro Hero 2014 i skonfrontować ją z jedną z najlepszych kamer pochodzącej z Azji - modelu SJCAM SJ4000. Model firmy SJCAM jest tak popularny że sam doczekał się licznych podróbek. Pełny wideo test znajdziecie poniżej w filmie, sami zobaczcie co wyszło z tego porównania.
Mimo że kamerka SJ400 wg. Techmoana oferuje lepszą jakość nagrań w nocy oraz ostrość obrazu to GoPro broni się w innych aspektach - jest bardziej odporna na trzęsienie oferując mniej falujący obraz w takich warunkach, oferuje szersze kąty nagrywania oraz lepiej sprawuje się w przypadku gdy nagrywamy pod światło - w teście na motocyklu tam gdzie SJCAM zaciemniało obraz w GOPro dobrze nagrywała droge i radziło sobie z świecącym słońcem.
Czy kamerka odbierze rynek kamerom z Chin, Korei i innych Azjatyckich Krajów? To się okaże, ale na pewno nie stoi na przegranej pozycji. Opinie na temat nowej SJ-400 znajdziecie oczywiście w naszym serwisie pod tym adresem.