Ostatni wyścigowy weekend na torze Laguna Seca okazał się wyjątkowo tragiczny. W trakcie rozgrywających się równolegle serii Moto America i World Superbike zginęło dwóch zawodników - Bernat Martinez i Daniel Rivas Fernandez.
Oboje motocykliści pochodzili z Hiszpanii. Martinez miał 35 lat, został przewieziony do szpitala w Monterey ambulansem, niestety zmarł tam w wyniku poniesionych obrażeń. Zawodnik ten jeździł w Moto 2 w 2010 roku oraz stanął na podium MotoAmerica w Atlancie w tym sezonie. Daniel Rivas Fernandez miał 27 lat i został przetransportowany helikopterem do szpitala w Salinas, niestety jego również nie udało się uratować.