Przez coraz bardziej rygorystyczne normy emisji spalin tłumiki motocyklowe stają się coraz większe - nowe modele motocykli muszą do 2017 roku spełniać normy EURO 4, nie mówiąc o tym że za parę lat producenci będą musieli dostosować się do jeszcze bardziej wymagającej normy EURO 5.
To oznacza że tłumiki urosną jeszcze bardziej, chyba że producenci motocykli wymyślą coś nowego. Honda już szuka alternatywnych rozwiązań - w sieci pojawiły się rysunki patentowe motocykla przypominającego VFR1200F, który pozbawiony jest tradycyjnego tłumika - zamiast tego motocykl posiada wahacz ze zintegrowanym układem wydechowym - rozwiązanie takie pozwoli zaoszczędzić przestrzeń i spełnić rygorystyczne normy emisji spalin bez stosowania ogromnego tłumika.
Pomysł jest bardzo ciekawy, jednak Honda nie jest tutaj pionierem - BMW przedstawiło w tym roku podobny patent, który prawdopodobnie trafi kiedyś do S1000RR. Czyżby motocykle przyszłości pozbawione będą tradycyjnych układów wydechowych?