W sierpniu pisaliśmy o tym że Yamaha może wprowadzić nowy uproszczony model YZF-R1S - informacje takie pojawiły się po publikacji dokumentów CARB i okazały się prawdziwe, bowiem dzisiaj Yamaha ogłosiła premierę nowej R1.
Tak jak się spodziewaliśmy Yamaha YZF-R1S będzie modelem podstawowym, co nie oznacza że dużo gorszym - motocykl skierowany jest dla motocyklistów, którzy na torze pojawiają się okazjonalnie, a w większości jeżdżą po drogach. IMU. Motocykl będzie wyjeżdżał z salonu z oponami Bridgestone S20 zamiast torowymi R10S, co zdradza jego przeznaczenie.
Główne różnice między wersją YZF-R1S, a normalną wersją R1 polegają na zastosowaniu tańszych materiałów - Yamaha wykorzystała tańsze 5-ramienne felgi wykonane ze stopu aluminium zamiast nowoczesnych felg wykonanych ze stopu magnezu. Motocykl wyposażony będzie także w tańsze w produkcji aluminiowe pokrywy silnika oraz tradycyjne stalowe korbowody zamiast tytanowych. W YZF-R1S nie znajdziemy także tytanowej miski oleju oraz śrub pokrywy silnika. Zmiany te spowodowały, że nowy model będzie o 4 kilogramy cięższy od pełnej wersji R1 i z płynami będzie ważył 203 kg.
Nie sprawdziły się natomiast plotki, że YZF-R1S będzie pozbawiony zaawansowanej elektroniki - motocykl będzie miał ABS, kontrole trakcji system anty-wheelie, do tego tytanowy układ wydechowy i takie same zawieszenie jak pełna wersja R1. Jako opcja dostępny także quickshifter i jednostka inercyjna IMU.
Motocykl trafi do salonów już w lutym przyszłego roku w cenie 14,999 Dolarów. Pełna wersja YZF-R1 kosztuje 16 490 dolarów. Uproszczona wersja będzie więc wyceniona o jakieś 5 do 6 tys PLN mniej od obecnego modelu R1.
Yamaha niestety nie zdradziła jeszcze jaką mocą będzie legitymować się nowa Yamaha YZF-R1S, jednak przedstawiła wykres z hamowni porównujący YZF-R1S na tle YZF-R1. Jak widać zastosowanie stalowego korbowodu skutkuje minimalnie mniejszą mocą, ale nie powinny być to odczuwalne przy normalnym użytkowaniu drogowym motocykla.