Niedawno pisaliśmy o wykryciu przez Yamahę poważnego defektu w skrzyni biegów, który skończył się jedną z największych akcji serwisowych - każda wyprodukowana YZF-R1 będzie poddana wymianie wadliwych zębatek w skrzyni, a tymczasem na horyzoncie pojawia się nowa usterka.
Brytyjska agencja DVSA(Driver & Vehicle Standards Agency) poinformowałą o potencjalnie groźnym defekcie, który dotyczy 146 modeli YZF-R1 i YZF-R1M, które trafiły na brytyjski rynek. Chodzi o uszczelkę w rurce będącej częścią magistrali olejowej - może przez nią dojść do wycieku oleju na rurę od układu wydechowego, co doprowadzić do szybkiego pożaru motocykla. Yamaha będzie wzywała właścicieli R1 na bezpłatną wymianę o-ringów.
Nie wiadomo jeszcze czy motocykle produkowane na pozostałe rynki są wolne od tej wady.