Motocyklowy FAQ - Pytania i dyskusje
(Kliknij w zdjęcie, aby powiększyć)
Jazda motocyklem w upały - przemyślenia ;)
Głosy
Dzisiaj pojeździłem sobie trochę na moto, spotkałem paru motocyklistów jadących na tzw. zdrapke - wiadomo t-shirt, krótkie buty. Patrząc na nich pomyślałem sobie - może to nie oni są debilami, tylko JA 😁 Macie jakieś sposoby na upały czy tylko zdrapka? Powiem szczerze coraz bardziej im zazdroszcze, może to nie jest takie złe :)
Głosy
Ech ta zdrapka, kusząca:) zwłaszcza w taką pogodę. Ja dziś latałem po miescie w prawie pełnym rynsztunku. (Bez rękawic i w zwykłych butach), ale mimo tego tak mnie dogrzało że po powrocie nawet piwo nie dało rady mnie schłodzić:) Wiem że są specjalne kamizelki chłodzące pod strój np: https://allegro.pl/oferta/kamizelka-chlodzaca-shima-hydrocool-r-xs-gratis-12757835024 Ale nie testowałem. Ktoś może używa czegoś takiego? Chociaż bardziej pasowałoby coś pod spodnie:)
Głosy
Sprawa indywidualna. Jedni wolą bezpieczeństwo inni komfort. Sam sobie odpowiedź co dla ciebie jest ważniejsze. Trampki motocyklowe + jensy moto + kurtka mesh to jest kompromis... Chyba że lubisz zapiera..ać to, wtedy nie ma że boli i nie ma kompromisów.
Głosy
Dżinsy motocyklowe, krótkie buty z dobrą wentylacją, kurtka mesh i koszulka chłodząca. Stosowane I działa
Głosy
zdrapka 😎,najlepiej na golasa ,jeżdżę nie założę ,to ma być przyjemnośc nie katorga , różnica jest taka że na golasa jeżdżę znacznie wolniej i ostrożniej co i tak nie daje poczucia pełnego bezpieczeństwa ,wszystko co naokoło to bomby zegarowe ,lecz wybierając gotowane swoje jaja wybieram na golasa i przyjemność z jazdy ,wiatr we włosach (wszystkich ) jeżdżę cbr 900 ,staż 35 lat jazdy ,w kombi nikomu nie odpuszcze
Głosy
We Włoszech jazda na zdrapkę nikogo nie dziwi, gość na GS w sandałach i orzeszku to nie jest rzadkość. U nas jakieś głupie piętnowanie. Jedz w czym chcesz.
Głosy
Każdy odpowiada za siebie i to jego sprawa w czym chce jeździć 🙂 ja osobiście wolę nie jeździć w upały albo jeździć krócej niż jeździć na waleta natomiast w cieplejszych krajach to faktycznie jak ktoś ma kask to już jest dobrze a zazwyczaj to jak kolega wyżej napisał - japonki i gacie to cały strój 😂
Głosy
A potem całą skórę z dupy zedrą ,żeby poflekować zdrapkę. O ile na tej dupie też nie będzie zdrapki.
Głosy
Uważam, że można się ubierać jak się chce... jeżdżę od niedawna, bo pierwszy rok. I jestem z tych ostrożnych. Ale fajnie czasem wrzucić na luz i jechać na "waleta" - oczywiscie jadę w miescie aby bylo wolniej 😊. Najbardziej boję się bólu więc dla mnie nie ma znaczenia czy ubrana w strój czy nie... tak czy inaczej będzie boleć. Ale podoba mi się ten wiatr we włosach. Nie każdy to rozumie, a ja poznaję swiat motocyklisty i coraz bardziej mnie wciąga.
Głosy
Pies wulkanizatora. Strzał przednim kołem w psa. Prędkość poniżej 60. Gleba w zwykłych dżinsach. 3 miesiące leczenia kolana plus rehabilitacja drugie tyle. Dobrze że były wysokie buty, jeden rozerwany ale dzięki temu stopa tylko stłuczona i obtarta. Ale Wasz wybór.
Głosy
Jeżdżę zx6r i wydech mam pod ogonem. Także grzeje jajca w skórze lub jeansach motocyklowych więc nie mam ochoty sprawdzać jak w krótkich spodenkach. Przy szybkiej jeździe rama i silnik się mega nagrzewa jak patelnia Tefala. Zresztą ja dziwnie się czuję jak jadę bez pełnego stroju. Reszta niech jeździ jak chce,cudze zdrowie mnie nie interesuje
Głosy
Fz1, nagrzewa się to w upaly do 105 stopni na postoju. Jeżdżę w pełnym stroju, krótkie gatki zostawiam dla mięczaków. Wiesz jakie poparzenia są przy tarciu o asfalt???
Głosy
Ja polecam na ciepłe dni bluzy motocyklowe, przewiewne bardziej niż mesh a stopień bezpieczeństwa wg certyfikatu ten sam. Miałem nawet w takiej ślizga, wprawdzie przy prędkości 50/h ale sprawdzone że materiał nie puścił. Przewiewne buty, jeansy motocyklowe i bluza course. To mój zestaw na ciepłe dni.
Głosy
Codziennie jak tylko ładna pogoda jest to jeżdżę do pracy w zwykłych spodniach+podkoszulek i zwykle buty. Wyjeżdżam 5min wcześniej i wlekę się 45-50kmh, szybciej nie będę ryzykował to głupi pies wleci pod koła i szpital murowany. W normalne trasy zawsze pełen kombinezon, termo, rękawice i buty motocyklowe. Raz pojechałem w krótkich spodenkach i na każdych światłach dosłownie się gotowałem. Mam dziwne wrażenie, że jak tylko założę odzież termo to jest dużo chłodniej. Nie wiem czy tak dobrze pot wchłania i to daje poczucie chłodu, ale lepiej mi tak jeździć jak na zdrapkę.
Głosy
Jestem zwolennikiem pełnych dobrych (skórzanych) kombinezonów nawet w upał. Mam kamizelkę do namaczania w wodzie. Bardzo dobra. Tylko kombik musi dawać wentylację by było parowanie. Druga opcja to kombik z siatką nazywaną mesh. Mam taki kombinezon Shima Piston. Oba rozwiązania się sprawdziły w zeszłym roku w upały ponad 35 stopni. Problemem są tylko postoje na światłach w słońcu. Kamizelka nie cieknie i chłodzi nawet w pełnym skórzanym kombi, które na otwarte wloty wentylacyjne. W meshowym kombiku Shimy klimatyzacja włącza się przy 70 na godzinę :-). By działała na nogi trzeba wstać na minutę. Jazda przez minutę na stojąco daje 10-15 minut chłodu przy normalnej jeździe. Niestety nie można mieć plecaka bo zasłania wylot powietrza z kurtki.