Motocyklowy FAQ - Pytania i dyskusje

Zatankowałem dzisiaj testowo benzynę 95 e10 do junaka rs125 i mam wrażenie, że jakoś gorzej zaczął jeździć. Wcześniej, już po wprowadzeniu e10 lałem 98. Ma ktoś podobne doświadczenia w temacie, czy faktycznie na e10 125 są słabsze?

Cześć! Zapoznaj się z tym artykułem. https://en.m.wikipedia.org/wiki/Placebo

Wiem co to jest efekt placebo, wiem też, że powodów odczuwalnie gorszej jazdy może być więcej, dlatego właśnie opinie innych użytkowników 125 były by pomocne.

>jeździsz na 98 >zamieniasz na 95 >„ej, coś gorzej się kręci” plus pytanie, co znaczy „gorzej/lepiej”

Zrobił się taki z lekka mułowaty plus na v-max urwało parę km. Było to wyraźnie odczuwalne, bo wracałem tą samą drogą, którą wcześniej jechałem jeszcze z 98 w baku. Co ciekawe po przesiadce z 95 e5 na 98 wyczuwalnej różnicy nie zauważyłem.

Przy 10km i badaniu vmax na wyniki może mieć wpływ wiele aspektów w stopniu znacznie większym niż zmiana paliwa z jednego na inne gdzie oba są dostępne na cywilnych stacjach. Nie wykonujesz przecież testów w warunkach laboratoryjnych. Zmienne, które przy takiej mocy mają duży wpływ to chociażby to, że w jedną stronę masz odcinek pod górkę choć by była ledwo zauważalna. Zmiany kierunku i siły wiatru. Temperatura i wilgotność powietrza. I tak można jeszcze wymieniać.

Zgadzam się że na opinie kolegi mogło mieć wpływ wiele czynników, ale pamiętajmy że silnik spalinowy został zaprojektowany do spalania benzyny, a nie benzyny z alkoholem. Choć sam żadnej różnicy nie zauważyłem, czy to w samochodzie czy w motocyklu czy nawet w pile spalinowej. A wiadomo im prostszy silnik, tym bardziej wrażliwy na takie zmiany.

Ebola z tym silnikiem benzynowym to niby tak ale ja jeszcze pamiętam jak w latach '90 dodawało się do baku na zimę alkoholu d wahy żeby nie zamarzała 🙃 część tych silników jeździ do dziś 🙆🏻‍♂️ a co do różnicy w osiągach to nie dajmy się zwariować w 125 cc to mocniejszy wiatr robi różnicę.

@ KVIATKOW Właśnie na to chciałem zwrócić uwagę. Z ciekawostek załączę jeszcze jeden link tym razem zupełnie na poważnie https://en.m.wikipedia.org/wiki/History_of_ethanol_fuel_in_Brazil Co prawda w Brazylii używano pojazdów z silnikami dostosowanymi do współpracy z takimi paliwami, ale można się spotkać z relacjami osób, które z racji niedostępności zwykłej benzyny używały przez pewien czas paliw etanolowych i ich pojazdy przeżyły takie przygody. Np. podóżnik Emilio Scotto, który opisuje w swojej książce jak z powodu braku benzyny tankował alkochol po czym na tym samym motocyklu odbył podróż dookoła świata.

@KVIATKOW ja też te czasy pamiętam, tylko wtedy to wychodziło ok 1% bo z tego co pamiętam to lalo się pół litra denaturatu na bak wahy, czyli załóżmy 0.5/50. I żeby nie było, nie jestem przeciwnikiem E10. Tak jak pisałem wyżej, ja różnicy nie odczułem. W sumie skoro większość silników spalinowych może bez problemu chodzić np: na LPG czy CNG to i na E10 pójdzie. Ale czy to potrzebne czy nie to inna dyskusja. Podejrzewam że jakby dodać jakaś część H2O to też by przepalił, jednak mam nadzieję że nikt na górze na taki pomysł nie wpadnie 🤣

Piszcie co chcecie,że to placebo czy nie,ale ja na własnej d... widzę różnicę i jestem gotów postawić teorię że im słabszy silnik tym bardziej odczuwalna różnica.Mam gsx 600 i czuć jak cholera brak mocy na wyższych obrotach względem poprzedniego sezonu. W hondzie xx na razie nie wypowiadam się bo przejechała na e10 ledwo 3km ale za to po autach czuję spadek mocy i wzrost spalania. Więc pytam gdzie ta ekologia,trochę niby czystsze paliwo za to większe spalanie czyli więcej gazów.

Bo to nie ma z ekologią nic wspólnego, w naszym przypadku chodzi o pozbycie się zboża z pewnego kraju, którego jest sporo i trzeba je upłynnić.

Zrobiłem dzisiaj trasę nieco ponad 100 km. Mniej więcej w połowie dolałem do pełna znowu 98 i wnioski mam dwa. Po pierwsze spalanie wyszło większe o jakieś 0.25 l/100, po drugie pół baku z 98 zmieszane z e10 sprawiło, że motor stał się dużo żywszy i wyżej kręcił na obrotach. Były to różnice na tyle zauważalne i w zasadzie natychmiastowe, że ciężko mówić tu o efekcie placebo.

W takim razie może ja jestem jakiś dziwny i nie mogę czegoś pojąć, ale złapałem za kalkulator i jak bym nie liczył to nie mogę się doszukać wartości, które by wskazywały na to, że 10 konny silnik może być "dużo żywszy", albo że "czuć jak cholera". Nie odmawiam Wam waszych wrażeń i odczuć tylko próbuje znaleźć jakieś racjonalne powody dlaczego tak jest. Wiadomo, że etanol ma mniejszą gęstość energetyczną, ale różnica między e5 i e10 to ~2% co przy 10km daje 0.2km. Natomiast jadąc 80km/h wystarczy, że zawieje nam w twarz wiatr o prędkości 20km/h i opór aerodynamiczny wzrasta aż o ponad 55%! I jak tu wyeliminować całą listę zmiennych wpływającą na odczucia gdy szukamy różnic na poziomie dziesiątych częśći konia mechanicznego.

Możliwe, że to kwestia regulacji gaźnika, nie wiem. Słyszałem opinie, że przy odpowiednio wyregulowanym, na e10 silnik może być nawet mocniejszy, ale czy to prawda też nie wiem. Wiem natomiast, jak do tej pory jeździł junak, zrobiłem nim ponad 6500 km., w mniej niż pół roku, dwa razy trasę Grudziądz- Prudnik w obie strony, w różnych warunkach, również mocnego wiatru. Wnioski pozostają te same, na e10 ma wyraźnego muła, ciężko nim wykręcić 85 km/h według GPS, gdzie normalnie w sprzyjających (bezwietrznych plus droga bez przechyłów) warunkach i 100 km. pękło.

Pozostaje pobawić się w zmiany dyszy głównej i zobaczyć jaki będzie efekt

Ja wiem jaki będzie efekt,wzrost spalania

Niekoniecznie. Zbyt uboga mieszanka to również wzrost zużycia paliwa.

Jeżeli motocykl lepiej ci jeździ na 98 to tankuj paliwo 98, nie chce mi się liczyć ale w skali sezonu to ile więcej na to paliwo wydasz 300 pln? To nie jest warte tego żeby wymieniać jakieś dysze, czy regulować gaźnik pod E10. Chyba że robisz 30 tys km rocznie, to może i jest 🙂

Może po prostu niektóre gaźnikowe silniki są bardziej wrażliwe na to paliwo lub trzeba lekko skorygować mieszankę. Najprościej pojeździć na E10 i obejrzeć świece, albo wkręcić ta szklaną do ustawiania mieszanki i zobaczyć, czy paliwo na wpływ. Kiedyś instalacje LPG w samochodzie tak ustawiłem, że na gazie gorszej jakości ledwo się kręcił silnik, czuć było różnicę od razu.