Yamaha YZF-R6 (2006-2007) - Pytania i dyskusje

witam bracia, zamierzam kupic taka R6, jezdzilem w wieku 16/17 lat na zx6r z 2004r teraz mam 21 i czy to dobry pomysl kupic taka maszynke, wiem ze manetke mozna wcisnac ale trzeba wiedziec gdzie i kiedy, co myslicie dajcie opinie

Co to znaczy jeździłem w wieku 16/17 lat? Jeśli przejechałeś się gdzieś po osiedlowej uliczce czy zrobiłeś 50 km to doświadczenie masz ZEROWE. R6 to jedna z najmocniejszy 600tek - w rękach doświadczonego ridera to sprzęt, który goni z litrami i nie odstaje ani troche. Niezbyt rozsądny wybór, ale to TWÓJ wybór i zrobisz jak zechcesz. Niestety brak doświadczenia kończy się różnie - od szpitala, po nawet czarny worek. Zastanów się dobrze? Może dasz rade, a może nie - warto ryzykować swoje zdrowie? Wiem że fajnie byłoby mieć od razu sprzęt marzeń, ale motocykle to niebezpieczna zabawa. Pozdrawiam i życzę przyczepności bez względu na co się zdecydujesz.

Ludzie nie róbcie się śmieszni z porównaniami R6 do litrów. Nie jechałem na 600 która zbiera się od dołu. Trzeba nieźle pałować obroty żeby to śmigało. Spod świateł taka r6 nim się zbierze to na drugich już hamować zaczyna. Ze słabszym silnikami w układzie V ten motor ma problem. A "robić" litry to R6 może ale na torze cartingowym gdzie litr się nie mieści.