Bell Qualifier DLX

Plusy

+ cena/jakośc
+ dość wydajna wentylacja
+ ładny design
+ szyba transitions
+ dobrze leży na głowie
+ zapięcie DD

Minusy

- świst powyżej 80 km/h
- szyba transitions nieraz zbyt przyciemniona lecz rzadko

Podsumowanie

Niska cena jak za tak dobry kask i nadodatek z szyba fotochromatyczną. Cena samej takiej szyby do innych kasków to około 400zł, Dobra alternatywa dla kasków z blendą ponieważ nie osłabia skorupy zapięcie DD dla mnie to plus dla niektórych może to być minus. Gdyby nie świst ocena była by 9/10

Kask bardzo mi się spodobał - czytałem opinie, oglądałem recenzje na YT. Poszedłem, zmierzyłem, zamówiłem.

Niestety kask zwróciłem po pierwszej przejażdżce (20 km).
Mimo super kształtu, wentylacji oraz oczywiście fotochromatycznej szyby. Dzięki zaślepce do odłączenia zestawu Sena lub Scala Rider po lewej stronie kasku jest bardzo (BARDZO) głośno. Dla mnie za głośno - może jak ją czymś uszczelnić to byłoby lepiej. Oczywiście nie jeździłem z zamontowanym odpowiednio zestawem BT bo mnie po prostu jeszcze na niego nie stać - a może to zupełnie załatwia sprawę głośniejszej lewej strony. Dodam tylko, że do tej pory jeżdżę w kasku LS2 FF352 - najniższa półka i wg mnie w BELL było głośniej - Oczywiście pomijając kwestie bezpieczeństwa (wiadomo że policarbon jest lepszy od termoplastu). Chcę w końcu jeździć we w miarę bezpiecznym kasku i zamówiłem HJC IS-17. Nawet jak będzie głośny (to nie Schubert) to na pewno na dwoje uszu jednocześnie. Jeżdżę na Yamaha XJ 600 Diversion. Taka moja opinia.

Ocene wystawiam po paru dniach użytkowania. Kask dobrej jakości. Na plus na pewno zapięcie DD, skorupa oraz szyba fotochromatyczna. Co do głośności to nie jest on jakiś mega cichy, ale też nie ma tragedii tak jak pisza inni użytkownicy. 3 lata jeździłem w lazerze bayamo i jeżeli chodzi o głośność to te kaski są porówynwalne na lekką korzyść Bella. Ważne by dobrze dobrać rozmiar kasku. Kask jest dobrze wentylowany. Ogólnie spoko.

Kask super mega wentyacja dobrze się zachowuje przy dużych prędkościach tyko probem z serwisem części jak ktoś wie gdzie dostać tą szybą w normalnych pieniądzach niech da znać. Nie można go porównywać do LS2 to jakś kpina polecam dla mnie super.

Mimo fajnej szyby kask jest pomyłką,jestem odporny na hałas ale to co dzieje się w tym garnku przechodzi ludzkie pojęcie.Już od małych szybkości zaczyna być mega głośno,powyżej 100 huk jest nie do zniesienia.Reszta kasku ujdzie,mnie cisnął w uszy ale to indywidualnie odczucie.Nie polecił bym go nawet wrogowi.

Super się prezentuje, wygodny, nie paruje, dobra wentylacja no i szyba fotochromatyczna !!! Żadna blenda, na słońcu super ciemna ( ale nie za mocno - w sam raz.Twarzy nie widać, kozacki wygląd) po wjeździe do lasu rozjaśnia się - wszystko widać.Za 6 stówek lepszego nowego nie ma. Rzeczywiście jest głośny powyżej 120, ale minusa za to nie dam. Na moto jest głośno, mam głośny wydech i tyle, mnie to nie przeszkadza.

Fakt kask trochę głośny ale po uszczelnieniu miejsca na intercom jest całkiem nieźle. Największym plusem tego kasku jest szyba która sama się przyciemnia i oczywiscie cena.Dobra wentylacja i aerodynamika.Zapiecie DD to tez spory atut tego kasku

Kask sprawdziłem w boju. Wywrotka przy około 70km/h. Pierwsza poleciała głowa na asfalt. W kasku praktycznie nie poczułem uderzenia. Na kasku nawet nie uszkodził się lakier. Kask oceniam jako bezpieczny. Faktycznie jest trochę głośny ale po zaslonieciu zaślepki na interkom jest od razu 10x cichszy. Ogólnie polecam. Przelatalem w nim dwa sezony, miałem jedna wywrotke a kask wygląda i działa jak nowy.

Opinia na podstawie porównania tego kasku z kaskiem HJC TR1 (po 2 jazdach).
- TR był głośnym kaskiem, BELL wydaje się jeszcze głośniejszym, tak jakbyśmy jechali bez kasku
- bell bardzo wygodny, świetnie leży, nie czuć jego ciężaru, TR1 przy nim to cegła
- szybki fotochromatycznej jeszcze nie byłem w stanie przetestować
- wentylacja działa, bardziej na twarz niż włosy, dla porównania TR1 w ogóle miał niesprawną wentylację, niby była, ale zimą przy minusowych temperaturach można było mieć otwartą i nie czuło się żadnego chłodu więc cieszę się, że z Bellem jest inaczej
- wizjer póki co nie paruje, raz jechałem w burzę, raz wieczorem bez burzy, celowo mocno chuchając i nawet na ułamek sekundy nie parowało więc mam nadzieję, że tak będzie również rankiem o np. 4 rano i mam nadzieję, że po roku nadal nic nie będzie parować bo ten wizjer nie ma pinlocka, a nie wiem czy fabrycznie smarują czymś wizjer i ten środek być może zejdzie po latach czy może wizjer ma jakąś trwalszą powłokę, czas pokaże

Czy polecam? Ogólnie tak, pod warunkiem, że ktoś lubi jeździć w stoperach, bo są niezbędne do tego kasku, nawet na miasto. Do reszty nie mam zastrzeżeń. Może odrobinę dłuższy powinien być przedni dół kasku, by lepiej osłaniał szyję, gdy nadejdzie chłodna jesień. Podbródek jest, ale skromny (w hjc tr1 jest dłuższy, sięgający bliżej szyi).

Użytkuje kask dwa lata.
Miałem go oddać ale .... dałem mu szansę i trochę żałuję bo trzeba było...
Drugi raz bym nie kupił.
Dlaczego....
Hałas w nim jest tak denerwujące ze to masakra. Świst w lewym uchu tam gdzie gniazdo intercom jest nie do opisania.
To nie chodzi o to ze w całym kasku jest glosno lecz tylko w lewym uchu to jest tak strasznie wkuzajace ze po paru godzinach na motorze masz dość podróży po prostu głową boli... wyobraźcie sobie ze ktoś gwiżdże wam do ucha przez kilka godzin bez przerwy zwariować idzie....
Reszta spoko szyba wyściółka zapięcie spoko. Ale ton świst w uchu niewiele.
Ja u siebie zakleilem jakimiś naklejkami i pomogło już jest spoko ale wcześniej masakra.

Cześć,
w mojej opinii kask jest mocno średni. Szyba dosyć często podchodzi wodą/parą. Ta warstwa antifog coś tam daje, ale nie umywa się do pinlocka. Irytujące jest to, że szyba nie przylega do uszczelkie - dzięki czemu mam dodatkową wentylację, ktorej w niższych temperaturach wolałbym nie mieć. Pasek do zapięcia jest zbyt długi i miękki, a klips do przypiecia go zbyt blisko policzka, przez co niewygodnie się go zapina, a następnie przypina dyndającą końcówkę. Nie jest to wina zapięcia DD - poprzednim kasku tez miałem DD, ale inny pasek i conajmniej 2x szybciej to zapinałem. Na minus też pole widzenia, ale tu bez tragedii.

Poza tym w mojej opinii jest bardzo wygodny - jakby był robiony na moją głowę.

Jeśli chodzi o mnie to kask jest świetny, czytając innych zastanawiam się w czym oni wcześniej jeździli że szumu wiatru nie słyszeli świstu gwizdu itd...nie wiem. ... jeżdżę w stoperach znanej marki i nie mam z tym problemu, nie ma gwizdów... Co do samego kasku myślę że wart swych pieniędzy sama szyba kosztuje 500-600pln wentylacja działa, wykonanie bardzo dobre, można się doczepić do wagi, mam shark Race Pro który zdecydowanie jest lżejszy w trzymąc oba w rękach choć na głowie już tego bardzo nie czuć, kupić można go w niższej cenie i w fajnych malowaniach, dlatego polecam