Gość: Ziomm
Kupiłem go na allegro i żałuje strasznie. Był tani to fakt, ale jednak coś powinien pokazać. Uważam że nie ma co przepłacać za markowe łańcuchy, gdyż dużo płaci się za firmę i miałem już styczność z kilkoma tanimi łańcuchami ale unibear to jakaś porażka. Teraz mam łańcuch z Bonyfish i to jest udany zakup. Cena troszkę tylko wyższa ale już dłuższy czas mam temat łańcucha z głowy.
Chyba najgorszy łańcuch jaki miałem. Proponuje omijać szerokim łukiem.
Ja mam 60 koni i wytrzymał .... pół roku.
Porażka to mało powiedziane. Jak masz 15 koni to może wytrzyma ale i tak bym nie był pewny.
Gość: Ziomm
Kupiłem go na allegro i żałuje strasznie. Był tani to fakt, ale jednak coś powinien pokazać. Uważam że nie ma co przepłacać za markowe łańcuchy, gdyż dużo płaci się za firmę i miałem już styczność z kilkoma tanimi łańcuchami ale unibear to jakaś porażka. Teraz mam łańcuch z Bonyfish i to jest udany zakup. Cena troszkę tylko wyższa ale już dłuższy czas mam temat łańcucha z głowy.
Bonyfish to marka którą sam sobie wymyśliłeś i sprzedajesz pod nią na allegro najgorsze gówno z aliexpressu
Gość: Piotr
W moim GS 500 o ogromnej mocy 46 koni łańcuch wytrzymał tylko jeden sezon i znowu do wymiany. Rozciągnął się jak szmata, już nie mam regulacji. Mogę uciąć jedno ogniwo ale to chyba na długo nie pomoże i słyszałem że jak łańcuch jest już aż tak rozciągnięty to może pęknąć. Ja tej firmy więcej nie kupie.
Gość: YZF-RRRRR
Kupiłem go wiosna tamtego roku, w tym roku dałem motor do serwisu na wymianę filtrów, olejów itp. Mechanik powiedział że łańcuch mi się skończył. Zębatki są prawie jak nowe a łańcucha nie da się już naciągnąć, bo skończyła się regulacja a łańcucha wisi jeszcze dość sporo. Załamka totalna bo znowu koszta. Nigdy więcej łańcucha Unibear !!! Mechanik polecił mi superwzmocnionego Bonyfish trochę tylko droższego, albo superwzmocnionego did, ale już znacznie droższy. Tym razem dopłacę więcej i zobaczymy czy warto zainwestować w did.
Jak ci idzie sprzedaż tych bonyfishów na allegro? Sypie się dopiero po miesiącu, więc negatywów za dużo nie wpada?
Gość: Cinek
Łańcuch ten to jakaś pomyłka!!! Zawsze jeżdżę na łańcuchach z budżetowej półki gdyż na markowe szkoda mi siana, miałem styczność już z dwoma innymi producentami ale ten to jakieś nieporozumienie. Trzy weekendy i wisi jak szmata, naciągnąłem go do końca regulacji i wytrzymał tylko kolejne dwa wyjazdy, i do wyrzucenia. Łańcuch niby super wzmocniony, dupa a nie super wzmocniony !!!
Gość: WojtasFZ6
Cześć,
Ocena dla tego shitu powinna być ujemna.
Moto - Fz6 s2
Przebieg na łańcuch ok 1500 km - wisi jak szmata, trzeba naciągać co tankowanie a max 2 tankowania.
Sprawdzę czy wytrzyma jazdę torową (trening-szkolenie żadne katowanie na max) i napiszę co dalej.
W zestawie zapinka (jakaś pomyłka dla moto prawie 100 km).
Za to zakuwka bez wyżłobienia na rolce, nikt tego nie chciał zakuć.
Moja rada - Nie KUPUJ !
Nic z tych rzeczy miałem ten shit 530 gold zamontowany w Bandicie a on mocą jak i momentem nie grzeszy i też poszedł do śmieci po 5000km. Łańcuch jest po prostu zbudowany z gównolitu i do tego źle wstępnie rozciągnięty. U mnie rozciągnął się nadmiernie w trzech miejscach.
Kup najtańszy łańcuch do 100-konnego motocykla, narzekaj że się wyciągnął. Jak kupisz najtańszego DIDa to będzie to samo. Ogólnie patrząc na tabele wytrzymałości łańcuchów z różnych firm - róznice sięgają po kilka procent. Trzeba tylko kupić napęd dostosowany do motocykla, a nie narzekać na firmę A czy B.
Gość: Łukasz
Łańcuch wytrzymał 11 tys km jakoś specjalnie nie katowany, moto niegumowane - FZ6. Więc dość słabo. Jak kupowałem moto był na nim DID podobno od jakichś 10 tys i zrobiłem na nim kolejne 10 więc prawie 2 x tyle.
DID zakończył żywot nierównomiernym zużyciem a Uniber zbrakło mi naciągu :D - Jak u kolegi powyżej wyciągną się jak szmata :) Smaruje co tankowanie wiec max 300 km lub po deszczu wiec serwisowany dość często.
Po polach nie jeżdżę i dokładnie myje łańcuch tylko raz max 2 w roku. Szczerze powiem, że jestem zwolennikiem teorii odpadania brudu z siłą odśrodkową. Aczkolwiek wg zdrowego rozsądku brud ma raczej wpływ na ścieranie się elementów a nie na ich wydłużenie a dodam że zębatki są jak nowe.
Pytanie czy smarowałeś brud, czy myłeś też łańcuch
Gość: Bartosz
Przejechałem na tym łańcuchu 6 tysięcy kilometrów i pękło ogniwo! Zaznacze ,że łańcuch był założony na moim pierwszym motocyklu CBF600 który jakoś nie przeraża mocą. Moja technika jazdy w pierwszym sezonie też nie była jakaś wyczynowa ;) Smarowanie i czyszczenie wykonywane było zgodnie ze stuką oraz wszystkimi zaleceniami. Preparaty używane to tego łańcucha to zestaw Motul Chain Care. Skusiła mnie cena. Teraz mam nauczkę i wiem,że na takich rzeczach jak napęd nie ma co oszczędzać.
Dołączone zdjęcia
Gość: Kostrzyk
Jako stary motocyklista, używałem łąńcóchów wielu marek. W terenie łańcuchy znanych producentów jak DiD, AFAM, DC, RK itp wytrzymuja nie wiecej niż 2-3 tys km. Pewnego dnia, dałem sie skusic znajomemu mechanikowi i zamontowałem Unibera 520 na X-Ringach w moim KTM450EXC.
Był cięższy od DiD , ale za to kosztował pół ceny a wytrzymał mniej wiecej tyle samo, jak nawet nie troszke wiecej. Skąd nagle tutaj oceny typu zero czy jedna gwiazdka, to smiem tylko sie domyslać jakiś machlojek. To bzdura. Aktualnie mam już chyba piety łąńcuch tej marki i mam gdzieś inne marki. Doda, że zębatki kupuje porządne do tego, jak AFAM, Esjot, Supersrox, Prox.
Też mam i dziwie się - prawdopodobnie konkurencja minusuje, bo nie podoba się im że można mieć dobry łańcuh za dobrą cene. Oczywiście nie będe go używać w 100 konnym moto, ale do 500 cm jak najbardziej jest OK i nie ustępuje innym.
Gość: Motonita
Witam
Zgadzam się z Kostrzykiem. Na X-ringowym łańcuchu UNIBEAR zrobiłem już grubo ponad 15tyś km i jego końca nie widać. Moto SV650 traktowane naprawdę ostro, a do tego co jakiś czas gonione po torze. Łańcuch jest myty naftą raz w roku, a poza tym normalnie smarowany sprayem do łańcucha. Nie wiem skąd tyle złych opinii o tej marce, ale obstawiam, że konkurencja stara się zaszkodzić dobremu i taniemu produktowi.
Gość
Bardzo dobry łańcuch budżetowy, kupiłem do mojego
GS500, przejechałem 18 000 km i zero śladów zużycia :)
Gość: darek
Moto - bandit 600 z 99/00. Łańcuch Unibear 530UX. Styl jazdy dynamiczny (do sportu bardzo daleko). Po przebiegu 9tyś km łańcuch nadaje się do wymiany. Naciąg na ponad 3/4 a łańcuch odchodzi od zębatki tylnej. Mam wrażenie, że rozciąga się pod własnym ciężarem. Spodziewałem się czegoś więcej. Nie polecam.
Dokładnie - jeśli masz 9 tys w Bandicie to dobra rekomendacja. Jeśli oczekujesz 20 tys to musisz kupić DID ZVMX, ale cena 4x taka. Sorry, taki mamy klimat.
To dobry wynik. Przy dynamicznej jeździe DID 530VX nie wytrzyma Ci wiele więcej. Poza tym druga kwestia - jak dbałeś :)
Gość: Kevin
Jak dla mnie pieniądze wyrzucone w błoto. Po pierwszej jeździe łańcuch wisi jak szmata, po drugiej to samo tylko już regulacji nie mam na trzecią. Porażka. W tych samych pieniądzach kupiłem łańcuch innego taniego producenta i lata do dziś.
Zabawne że najpierw jest minusowa ocena dla Unibear i potem 10 dla Bonyfish. Widać na stronie głównej że pisze jedna i ta sama osoba ;) Klocki Bonyfish też oceniasz na 10 w tym samym czasie :) Przydałoby się więcej profesjonalizmy w próbie obniżenia oceny, bo z dala widać że coś nie gra tu z ocenami. Żeby nie było - nie używałem żadnych z w/w, ale warto samemu sprawdzić i ocenić.
Gość: Monter
Te łańcuchy są bardzo przyzwoite - wytrzymałość podobna do DID VX, w GS 500 F 2005 wytrzymał mi 13 tysięcy i jest to niezły wynik jak na budżetowy łańcuch. Sprzedawca mówił mi że jedyna ich wada wynikająca z ceny to waga - są o 20% cięższe od DIDa. Osobiście polecam dla osób, które szukają przyzwoitego łańcucha w dobrej cenie.
Gość: Konisko
Straszny wyrób, miałem w Transalpie 600, pomimo pilnowania smarowania i wymiany w zestawie zębatek, jedno z ogniw zblokowało się i na tym ogniwie odpadła roleczka...jak to zobaczyłem to złapałem się za głowę...SYF...omijać szerokim łukiem.
Gość: Stanlej
Łańcuch spełnił swoje zadanie.
Miał być tani i był.
Moto Dr650rse.
Do singla ogólnie nie polecam.
Szarpanie silnika i jazda w terenie go kończy. 8kkm. Zabrakło naciągu.
Nierownomierne zużycie łańcucha, mimo odpowiedniej konserwacji i weryfikacji spowodowało pozrywanie co drugiego zęba w tylnej zębatce.
Kupiłem z myślą że aktualnie brakowało funduszy na coś lepszego a poprzedni zestaw wymagał wymiany natychmiastowej.
Gość: Kamil
W tej cenie nie spotkałem się z lepszym łańcuchem. DID to to nie jest ale połowa ceny robi swoje :)
Gość: Łukasz
kupilem quada raptor 700 z tym lancuchem nwym i wytrzymał sporo około 250mth , i sie rozciagnał, nie był katowany pod górki.Za te pieniade polecam 70zł a did złoty 250zł.