Gość: SilverFire
Kupiłem ten łańcuch do motocykla na wyjazd i tak się wydarzyło że zgubiłem wszystkie klucze od niego (moja wina, nie rozdzieliłem ich tylko trzymałem razem). Rozcięcie oczka szlifierką akumulatorową zajęło mi 10 sekund. W środku dnia ktoś by nawet nie zwrócił na to uwagi.
Jedyne co to może odstraszyć jakiegoś amatora z uwagi na solidny wygląd, nic poza tym.
Gość: Artur
Polecam.
Stosuję go od kilku lat i wszystko jest ok (czasami kluczyk blokuje się w kłódce, ale nie ma problemów z zamykaniem), stosuję ten łańcuch jako dodatkowe zabezpieczenie.
Gość: Hej
Wygląda sodnie. Co nie zmienia faktu że raz dwa można go przeciąć np. Akumulatorową szlifierką. Raczej zabezpieczenie przed przypadkowym złodziejem niż zaplanowaną kradzieżą. Czasem zamek się zacina i trzeba pogmerać kluczykiem. Cena nie najgorsza w porównaniu do łańcuchów kovix.