Jak dotąd najlepszy środek pielęgnujący do kombinezonu jaki używałem (a miałem ich kilka, mleczko z Motula, oliwkę kaletniczą i inne). Wykonując zgodnie z instrukcją skóra jest jak nowa, nie świeci się jak po innych środkach czyszcząco-pielęgnujących, kombinezon wygląda jak ze sklepu. W zestawie cleaner, mleczko, instrukcja, gąbka i szmatka. W zasadzie nic więcej nie potrzeba. Jeden zestaw wystarcza wg mnie na 5-6 razy (dokładne czyszczenie całego kombinezonu). Jedyny minus to cena, jest wyższa niż u konkurencji, ale z drugiej strony mamy bezkompromisowy, najlepszy środek jaki dostępny jest na rynku. Biorąc pod uwagę cenę kombinezonu, warto wydać 100zł na środek do czyszczenia, a nie eksperymentować z innymi. Zdecydowanie polecam!
Gość: Mariusz
Skórzany kombinezon po użyciu zestawu wygląda jak nowy a wcześniej nie był dostatecznie pielęgnowany, efekt wizualny oraz w dotyku jest na prawdę świetny.
Czyścidła zostało mi ok pół butelki, natomiast środek do pielęgnacji wystarczył na 3 użycia na pełnym kombinezonie oraz 1 użycie na kurtce.
Spróbuję czegoś bardziej wydajnego i tańszego, jak ktoś ma dużo $$$ to polecam.
Polecam Motul Leather - tanie i dobre mleczko. Przed konserwacją kombinezonu na zimę można użyć kremu np. Ziaja - idealnie nawilża i odnawia kombinezon. Co jakiś czas używam normalnego kremu i kombik jest jak nowy.