Gość: P_iter
Kask bardzo lekki. Doskonała widoczność w dół i na boki. Nie usztywnia szyi i głową można kręcić jak bez kasku.Miejsce na montaż słuchawek interkomu chociaż profil skorupy utrudnia montaż samego urządzenia. Długa szyba, po opuszczeniu ochrania nawet szyję. Tyle z plusów. Na minus. Głośny! Na toczenie się w miejskich korkach wystarczy. Jednak powyżej 60 km/h już zaczyna być głośno. Na szybszą jazdę powinno się używać stoperów bo we łbie huczy. Wentylacja góry głowy słabiutka. Niby są dwa małe wloty powietrza w części czołowej ale niewiele dają. Coś tam czuć ale szału nie ma. Oczywiście wentylacja twarzy w kasku otwartym zawsze jest duża. Po opuszczeniu szyby, jest ona bardzo blisko twarzy. Mikrofon interkomu dociskany jest przez nią do skóry. Na postoju wydychane powietrze natychmiast zamgli szybę bo nie ma miejsca na rozejście przed szybką. Niby jest miejsce na pinlocka, ale dokupowanie go do kasku otwartego jakoś tak głupio wygląda. Blenda także jest bardzo blisko i warto sprawdzić czy nie opiera się na nosie. No i mogłaby być nieco ciemniejsza. Otwieranie i zamykanie, mimo, że na szczycie kasku, jest wygodne i bezproblemowe. Ostatnią już rzeczą jest trudność w wyjmowaniu wyściółki a już jej ponowna instalacja powoduje mocną...irytację. Może to kwestia wprawy bo robiłem to dopiero raz ale chcę uniknąć tego traumatycznego przeżycia. Kask na miasto, gdzie trzeba mieć oczy wokół głowy, wart polecenia. Na szybsze przeloty, stanowczo poszukałbym czegoś innego.
W takim razie co byś polecił na dalsze trasy ?