Dainese AVRO D2

Świetny kombinezon, wygodny, dopasowany, z dużą ilością elastycznych wstawek. Harmonijka na plecach (na kurtce i spodniach) robi świetną robotę w mocnych pochyleniach. Kombinezon (wersja bez perforacji) jest dość ciepły, w lecie będzie ciężko mimo otworów wentylacyjnych na suwak po bokach (tak, to otwory wentylacyjne, nie kieszenie). Skoro jesteśmy przy kieszeniach, jest tylko jedna w środku, pomieści z trudem telefon i dowód rejestracyjny, zapomnij że zmieścisz tam cały portfel. Kombi nie posiada podpinki, ale mam wersję bez perforacji, nie wiem czy w wersji perforowanej jest tak samo. Brak kieszeni na ochraniacz pleców, jedyną możliwością jest samodzielny żółw, tak samo brakuje kieszeni na ochraniacz klatki. Pozostałe elementy na plus. Na rękawach nie ma zbędnego paska do mankietów, jest tylko zamek (i dobrze). Wnętrze jest wykonane z przyjemnej tkaniny, aż chce się nosić taki kombinezon. Jako jeden z nielicznych producentów Dainese wszywa logo ze skóry, a nie nakleja czy maluje jak inni, więc logo tak szybko nie zniknie z kombinezonu. Spodnie nie posiadają żadnej kieszeni, nawet na kluczyk. Posiadają ochraniacze bioder w standardzie, super sprawa. Na łydce 2 suwaki (jak ktoś ma grubą łydę), a w środku rzep na buty "In" zamiast klasycznych "Out". Oczywiście można używać jednych lub drugich :) Brakuje tylko małych haczyków aby spodnie zawiesić na wieszaku, ot taki mały drobiazg. Generalnie kombi jako całość oceniam bardzo wysoko, jestem zadowolony i szczerze polecam! Mega wygodny, z garbem, jakościowo najwyższa półka, do niewielu rzeczy można się przyczepić. Po prostu dobre kombi!

Cały kombinezon oceniam rewelacyjnie - wygodny, ładny, nie pruje się, czuje się w jak drugiej skórze. Jedynie mam zastrzeżenia do braku perforacji na klatce - w 90% czasu to nie przeszkadza, ale w największe upały czuje że by się przydała - szczególnie że miałem wcześniej alpinke z taką perforacją i te pare otworów na klatce robiło dużą różnice.

Kombinezon wysokiej jakości. Wykonany bardzo dobrze pod każdym względem. Przejechałem w nim sezon około 10000km i nadal wygląda jak nowy. Oczywiście czyszczę go regularnie. Szczerze mogę polecić.