Caberg Duke 2

Kask bardzo dobrze ukształtowany pod względem dynamiki, nie ma bólu karku po długiej trasie z prędkościami autostradowymi, dobrze leży na głowie, lekki, łatwy w zakładaniu i zdejmowaniu. Bezpieczny. Dobry i niezawodny mechanizm szczęki. Doskonały wizjer i szybka-rewelacja! Pinlock bardzo wysokiej jakości spełnia swoje zadanie w 100%,chociaż osobiście nie lubię jeździć z pinlockiem :) Wady: wentylacja górna, za krótka blenda, nie najlepsze umiejscowienie suwaka do jej regulacji/opuszczania. Polecam każdemu. Jest to kask pod względem użytych materiałów, wyposażenia i bezpieczeństwa klasy premium plus-najwyższa ocena w testach. LwG!

Jest to mój pierwszy kask, przejechałem w nim koło 5tys km na nakedzie.
Zacznę od wentylacji. Jeździłem w temperaturach od 2 - 35 stopni i nie odczułem, żeby było mi w nim za gorąco, chyba ze stałem w sklepowej kolejce. Natomiast przy niższych temperaturach irytujące jest, że zimne powietrze dość mocno owiewa twarz przez wloty, które mają kierować powietrze na wizjer.
Wyciszenie nie jest złe, ponieważ rozmowę przy pomocy interkomu mogłem prowadzić do ok 120km/h, gdzie ludzie w innych kaskach integralnych mieli problemy od 100km/h (przypominam, że jeżdżę na nakedzie).
Zapięcie jest trochę zbyt bardzo przesunięte w stronę szyi, przez co w momencie założenia kominiarki może delikatnie uwierać.
Największym minusem kasku jest blenda. Przede wszystkim mechanizm otwierania na górze jest niewygodny. Blenda jest ciut za krótka i w mojej ocenie trochę za mało przyciemniona.

Ogólnie pomimo kilku mankamentów jestem zadowolony z kasku, i w tej cenie nie znalazłem konkurencji, a dodatkowo ma dobre wyniki testów uderzeniowych.

Kształt fajny, agresywny, wygodny, zgrabny, dobrze wykonany. Podnoszenie i blenda mimo rożnych opinii dla mnie również na dobrym poziomie. Pin lock w zestawie też fajnie spełnia swoją role.
Wady: jest głośny, prawie jak otwarty lub jak mój stary badziewny kask za 100 zł. Zamiast przyznać że tak jest sprzedawcy proponują zatyczki do uszów. 20 lat jeździłem bez stoperów i teraz gdy przechodzę niby na wyższy poziom ktoś mi wciska coś takiego??? Chore myślenie jak dla mnie. Druga wada to otwory na intercom. Kupiłem najpopularniejszy zestaw na rynku i musiałem ciąć styropian w kasku żeby wpasować słuchawki. Przy 100km/h szumy są takie że praktycznie intercomu nie da się już używać bo nic nie słychać. Druga osoba z intercomem jadąca obok w kasku innej firmy za porównywalne pieniądze słyszy wszystko głośno, wyraźnie i pyta dlaczego krzyczę jej do uszu. Z tego co kojarzę wysoka ocena tego kasku jest na skorupę a nie na cały kask z czego wiele osób nie zdaje sobie sprawy. Drugi raz kupiłbym na pewno inny kask.

Kask zrobił ze mną 50 tyś km. Czyli mogę już coś napisać na jego temat. Zacznijmy od zalet. Czyli podstawowa zaleta to cena kolejna to dobra widoczność przez wizjer. I Ogólnie kask wytrzymały. Teraz wady a więc głośny. Jeżdżąc motocyklem bez owiewek należy się posiłkować stoperami. Zerową wentylacja górna. Ta na szczęce też średnio działa. Po zmianie motocykla na turystyka jeździłem z otwartą szybką w cieplejsze dni. Wyściółka w kasku po 20 tyś się rozbiła.. Generalnie kask wart swojej ceny, dużo nie kosztuje i tyle oferuje. Ja polecam dołożyć parę zł i poszukać jakiejś promocji.

Kask moim zdaniem wizualnie super. Jest także niezbyt ciężki co odczuwam po zmianie z takiego o 100g cięższego. Niestety wentylacja w nim dramat. Jak się jedzie to jeszcze ujdzie ale na każdych światłach muszę otwierać szybkę bo natychmiast paruje, nawet w dość ciepłe i suche dni, nie mówiąc już o jeździe wieczorem lub w chłodniejsze dni, wtedy nawet uchylenie szybki niewiele pomaga nawet podczas jazdy. Po roku, czyli praktycznie sezonie użytkowania wnętrze zaczęło się rozchodzić,materiał oblekający wewnętrzną gąbkę Kraków dziwnie z niej spada w okolicach skroniach. Mam go w kolorze białym. Użytkuję go drugi sezon i wiedząc, że nie ma już gwarancji tylko czekam aż się ,,skończy,, i będę mogła zakończyć przygodę z tą firmą.