Gość: Add
Przydatna
NieprzydatnaWitam
Jestem/byłem szczęśliwym posiadaczem kasku w/w i powiem tak, były to najlepsze dwa miesiące oczekiwania na kask od producenta jaki mogłem tylko sobie wymarzyć. szalejące wszędzie chwyty marketingowe, filmiki, promocyjne, animacje przedstawiające nowe malowania ,aż wszystko we mnie chodziło z ekscytacji. I tak zbliżał się termin kiedy mój kask przyjdzie i wezmę go w dłonie, włożę na głowę, wsiądę na Moto i wyruszę w długą kwietniowa podróż ... no dobra do rzeczy kask przyszedł tydzień po terminie jaki dostałem ale ok myślę kurier... kontener ...statek ...długa droga ok zakładam pasuje idealnie ale pierwsze km na nim dają do myślenia coś się dzieje nie tak, wlot na autostradę i tam odkręcamy manetkę, a w głowie stado dzikich ogierów, rój pszczół wygłodniałych chcących zbierać nektar z pół rzepakowych mijanych po drodze i jak na złość takich tras zrobiłem kilka z przeciągu tygodnia od dostarczenia mi kasku w rączki myślę jest nowy ułoży się będzie GIT, aż tu nagle deszcz spada pewnego słonecznego popołudnia (i dobrze bo myślę przetestuje nowe oponki) i nie zgadniecie.... woda w kasku . patrzę na MOPie co się dzieje i nie zgadnie nikt uszczelka dolna szyby odklejona całkowicie na całej długości. Tego za wiele kask na reklamacje i hmmm szczerze? To reklamacja trwała dwa miesiące kask latał po caleje Europie od firmy do firmy, zastanawiam się ile osób w nim jeździło przez ten czas w każdym razie dwa miesiące mijają i dostaje go spowtotem, stwierdzono wadliwy mechanizm górnej wentylacji wymienili na nowy hmm otwieram szkło i co uszczelka odklejona jak była tak dalej jest nawet nie odebrałem kasku spowtotem na reklamacje mija tydzień proszę o nowy kask i pech przychodzi taki sam ale inny bo brak malowania mojego na które muszę czekać około 14 dni roboczych. (trzy tygodnie kalendarzowe) oczywiście zbyt pięknie nie może być bo i w tym nowym tak samo lata strzela i inne luzy pełnomorskie występują w wentylacji ale nie tylko górnej, wersja kasku luksusowa Bo i taki sam system mocowania występuje i w dolnym wlocie powietrza sumama sumarum teraz czekam.na kolejna decyzję tym razem chcę odzyskać swoje monety za kask w/w. Podsumowując kask wygląda świetnie waga rewelacja nie chece się wypowiadać co do wyciszenia bo w moim takie nie występowało przez uszkodzoną klapkę mechanizmu wentylacji oraz dodać muszę że ani szybka ani blenda nie parowały a miału ku temu nie jedna okazję oraz wentylacja zdecydowanie czuć Ja w tym kasku niestety kask naprawdę jest warty godny polecenia i uwagi niestety trzeba bardzo dokładnie przyjrzeć się bliżej wentylacji czy nie występują w nich żadne niechciane luzy które podczas jazdy będą wibrowały i hałasowały co odczujemy to na własnych uszach. Przyznam się że sprawdzałem. Kilkanaście modeli tego kasku i 2/3 była z tą wada 1/3 była ok niestety albo nie mój rozmiar albo malowanie..... Tak więc szukajcie a nie będziecie żałować.
Kolego mam ten sam problem....chodzi dźwięk
Gość: Marian
+ aerodynamika
+ waga
+ antyfog w zestawie
- Dzięki nieprzemyślanemu rozwiazaniu opuszczania blendy najgłośniejszy kask na rynku, zaklejenie izolacją czyni go jednym z cichszych szczękowców
- Zapięcie wżynające sie w gardło, lekkie wyprofilowanie blaszki pomaga.
- Latający i wpadający w drgania górny wlot powietrza.
- Polski importer hjc totalne zlanie klienta.
- Brak izolacji w zestawie :)
Mam tak samo w wersji 90S. Dyngs od opuszczania blendy musi być DOKŁADNIE obklejony taśmą w celu ochrony przed wiatrem. Tylko wtedy ten kask jest tak cichy jak piszą w recenzjach (jeżdżę na moto bez owiewki). W innym przypadku głośno jak w otwartym.
Co dokładnie zakleiłeś izolacją?
Gość: Andrzej
Świetny kask w znakomitej cenie. U mnie jeden sezon i zero problemów. Wyciszenie lepsze jak w C3,wiem co pisze bo mam dla porównania. Nie zamienie na żaden inny.
U mnie wszystko ok
Czyli to o czym pisali porzednicy, u Ciebie nie występuje? Jak ten wlot wentylacji na górze?
Gość: Kotu
Jeżdżę w rozmiarze XS.
Plusy:
- bardzo wygodny
- dobra widoczność
- dobrze działające wloty powietrza a ten na górze to przeciąg :)
- dobra jakość wykonania nie licząc mechanizmu blendy
- lekki jak na kask otwierany
- całkiem nieźle skonstruowane miejsce na interkom z tym że na głośniczki jest sporo miejsca ale na mikrofon (na pałonku) już nie za dużo, ale się mieści
- blenda ciemna
- obsługa bardzo wygodna
Minusy:
- mega nie przemyślany mechanizm blendy pod względem głośności, pracuje super ale normalnie zrobili mały tunelek do lewego ucha i strasznie wali tam wiatr zwłaszcza przy prędkościach autostradowych.
Do 80 km/h jest całkiem dobrze powyżej już mocno słychać podmuchy wiatru (natomiast to podobno normalka w kaskach szczękowych innych firm również)
Podsumowując, uważam że koreańczyc się postarali i gdyby coś wymyślili na ten mechanizm blendy to by był dla mnie perfekcyjny kask.
Mam wersję 90S, przeżyłem ten sam zawód... Ten mechanizm blendy sprawia, że jeżdżąc na moto bez owiewki cztery razy tańsze szczękowce potrafią być cichsze (miałem porównanie do Scorpiona EXO). Lewe ucho boli nawet przy lekkich (max. 90 km/h) kruzingach...
Czolem. Masz racje powyzej 80 już się robi głośno. Jak za prawie 2000zl garnek to troche lipa.
Gość: Toll
kask fajny- w porównaniu z poprzednimi szczękowcami dużo lżejszy ,węższy i cichszy.
Pinlock w zestawie, zajebista wentylacja, mechanika połączen perfekt
Minusy:
jakość blendy to katastrofa (bardzo łatwo zarysować)
hałasuje górny wlot powietrza (plastikowa zasuwa)
Gość: MarcinBluesky
Kask taki sobie
Zalety:
bardzo wygodny
lekki
byl cichy ale.. o tym przy minusach
zero parowania
fajny wyglad
Minusy:
Po 3 miesiacach przestal dzialac mechanizm blokowania szczeki z jednej strony. Nie chcac tracic polowy sezonu na reklamacje rozkrecilem szczeke i naprawilem sam. Zatarl sie mechanizm ze sprezynka.
Suwaki/klapki przy wlotach powietrza na szczece i na gorze maja luzy co powoduje ze wpadaja w wibracje i klekocza w czasie jazdy generujac halas. Wepchalem pod te klapki po kawaleczku gabki i ucichlo. W kasku za prawie 2tys to jakas kpina.
Kask zaczal trzeszczec pomimo ze wszystkie sruby sa podokrecane.
Wentylacja taka sobie
Reasumujac, od kasku za prawie 2tys PLN oczekiwal bym lepszej jakosci. Kupujac HJC rozpatrywalem jeszcze Shoei neotec II. HJC byl 5 stow tanszy wiec go wzialem i teraz zaluje.
Ja też przymierzalem się do tego kasku i omal go nie kupiłem, patrząc technicznie blisko mu do Neoteca II ale jednak jakość wykonania wyszła po jakimś czasie. Nie zdecydowałem się na niego bo było wiele głosów nabywców którym coś się z kaskiem działo, głównie problemy z uszczelkami które były nietrwałe. W kasku za tą cenę? Dołożyłem 350zl i kupiłem Neoteca II i jestem mega zadowolony z wyboru. HJC póki co to średnia półka, dobra jakosc/cena w zakresie 1000-1800 zł.
Gość: dexter2007
Kask wygodny i dość lekki (1500g) . Mój rozmiar to L. Niestety posiada wiele wad. Jest bardzo głośny. Pow. 90 km/h słychać jedynie szum. Posiada kiepski mechanizm blendy - znacznie lepszy jest w o połowę tańszym Nolanie N105.
Pinlock dostarczony fabrycznie i fajnie, ale jego skuteczność jest niemal zerowa. Cena tego kasku to znaczna przesada w stosunku do jakości.
Po porównaniu żałuję, że nie kupiłem jednak Shoei Neotec II.
Gość: User90s
Mam wrażenie że wentylacja w tym kasku w ogóle nie istnieje...
Miałem wcześniej RPHA 11 i był mega. Obecnie używam 90s i się duszę. Tylko otwarcie szyby dostarcza mi świeżego powietrza. Zamknę szybę to czuję jak mi pot leci po głowie.
Bardzo żałuję że nie kupiłem Shoei neotec II
Gość: Wojtek
Witam grupę,
w zeszłym roku czyli w połowie czerwca 2019 r. zakupiłem swój wymarzony kask HJC RPHA 90 piękny czarno zielony. Problem się pojawił gdy zaczął się rozpadać. Dostałem informację ze sklepu, że takie elementy jak wizjer,zapięcie w pasku oraz zapięcie szczęki nie podlegają gwarancji ale pojechał do dalszej analizy i w końcu zostały naprawione natomiast to, że mi po roku wyblakły elementy fluo to to nie podlega gwarancji. Czy ktoś się może spotkał z takim problemem? Jeżeli to nie podlega gwarancji to po co przepłacać??? Ogólnie z kasku byłem bardzo zadowolony i dla mnie był wentylowany OK, cichy i wygodny ale chciałem mieć czarno zielony a nie czarno biały.
Jeżeli tak ma to wyglądać to zamiast go zachwalać szczerze odradzam.
W/G mnie to krótki czas na takie niespodzianki.
Przecież ten kask wyglada jak po 15 latach urzytjowania i 2 wypadkach. Ciesze się ze tutaj trafiłem i przeczytałem ta opinie bo byłem i krok od kliknięcia kup teraz.
Zmieniłem na 2 gwiazki :)
przepraszam gwiazdki powinny być 2 przeoczenie z mojej strony
Dołączone zdjęcia
Gość: pawciu303
Kask w teorii świetny, najlepszy szczękowiec HJC ale w praktyce większość sezonu przeleżał w serwisie (3 razy reklamowany). Notorycznie pękająca szyba w miejscu zatrzasku (3 razy) , wyrywający się suwak blendy (3 razy), pęknięcia w okolicach zatrzasków szczęki (2 razy) a hitem był wyrwany z skorupy zatrzask policzka (1 raz). Dodam że w tym kasku zrobiłem zaledwie jakieś 2 może 2,5 tys kilometrów. Szkoda straconych pieniędzy, nerwów i zmarnowanego sezonu. Z plusów fajnie leży na głowi, widoczność, wyciszenie i wentylacja ok. Natomiast jakość wykonania, a w sumie może bardziej trwałość to poniżej krytyki. Polecam dołożyć parę złotych na coś z górnej półki z czym nie będzie problemu.
Pawciu, Ty chyba pomyliłeś produkty, to nie jest czołg pancerny tylko kask wykonany w większości z plastiku lub jego pochodnych... Ja mam 2 sezony i żadnych problemów, wszystko działa i nic się nie rozpada, wystarczy dbać i obchodzić się jak z kaskiem, a nie jak z przeciwnikiem w ringu MMA hahahhahaha. Nie szarp, nie trzaskaj, nie rzucaj nim i problemy znikną, bo jeśli ktoś jedzie 2,5 tys km i ma tyle uszkodzeń, to jest dziwne. Chyba musisz być z konkurencji, bo jak opisujesz to moim znajomym kaski z ryżu za 500zł tak się rozpadają jak ten :)
Miała być jedna gwiazdka ale coś źle kliknąłem.
Dołączone zdjęcia
Gość: Raf
Opiszę tutaj moje odczucia na temat RPHA 90s (widziałem na stronie tylko sekcje w wersji carbon, ja posiadam 90s zwykłe).
Mam porównanie z testami wielu innych kasków także po kolei:
- kask posiada świetna wodoszczelność (testowałem dla przykładu najnowszego nolana 105, caberga levo - te kaski wpuszczają wodę przy mocnej ulewie. Inne szczekowce z którymi miałem do czynienia i posiadały równie dobrą wodoszczelność to schuberth c3 pro)
- bardzo dobra wentylacja (na czubku głowy najmocniejsza z jaka mialem do tej pory do czynienia, pod brodą jest bardzo dobra. Po zdjęciu podbródka praz deflektora noska jest naprawdę nieźle)
- długa blenda (zakrywa mi twarz aż do ust, świetne jeśli lubimy jeździć z otwartą szczęka
- duży wizjer który bardzo dobrze chodzi (w przeciwieństwie do wizjerów schoei - np gt air albo neotec). Użytkowałem przez dlugi czasu gt air i wizjer z czasem zaczal chodzić na tyle opornie że zaczął odkształcać pinlock - oddawane 3 razy na gwarancje, dalej to samo. Tutaj tego problemu nie ma.
Na plus w stosunku shoei - otwieranie wizjera poprzez pociągnięcie za srodek (można to zrobić lewą lub prawą ręką). Shoei ma uchwyt umiejscowiony tylko pp jednej stronie co wymusza otwieranie wizjera zawsze ta samą ręką, Schuberth akurat tez dobrze rozwiązał sprawę - ma uchwyty po lewej i prawej.
- bardzo wygodna wyściółka, całkowicie wyjmowana (w Schuberth jest problem że niektóre elementy sa klejone). Przewaga nad Schuberth c3 pro i neotec - o wiele lepiej zaprojektowane miejsca na sluchawki z interkomu. Jeśli używasz interkomi typu freedcon - shoei jest źle przystosowany pod to,ma malo miejsca a sluchawki przykrywa się gąbka ktora ledwo co sie trzyma i wycisza troche glos z sluchawek. Schuberth ma to lepiej rozwiązane aczkolwiek nie sa miejsca specjalnie głębokie na słuchawki. Tutaj moim zdaniem jest to naprawdę dobrze przemyślane, słychać dźwięki z sluchawek znacznie lepiej niz w shoei gt air.
- bardzo dobre wyciszenie - lepsze niz w gt air, neotec i Schuberth (można sobie nawet zmierzyć db w trakcie jazdy). Czuć to od razu po założeniu kasku.
Widzę sporo opinii na temat dźwięku po wysuwaniu blendy - nie wiem jak w 90 ale w 90s nie ma z tym problemu. Nie zauważyłem żadnej różnicy hałasu w jeździe z blenda wysunięta lub nie. Czuję co prawda lekki powiew powietrza z lewej strony - jest on jednak tak delikatny ze nie ma on dla mnie żadnego wpływu. Kask jest naprawdę najcichszym w jakim jeździłem, mimo to przy duzych prędkościach i dużych trasach i tak jeżdżę w stoperach - odczuwam tutaj naprawdę niesamowitą ciszę w porównaniu z jazdą w stoperach przy dużych prędkościach w gt air. Podobnie dobre wyciszenie ma Schuberth.
- możliwość kupienia kasku w monokolorze fluo - dla mnie spora zaleta, kolor fluo drastycznie zwieksza widocznosc a kask jest 1sza rzecza jaka widza kierowcy, nie kamizelka/kurtka. Inni producenci nie oferują kasku w monokolorze fluo (c3 pro było jakiś czas, shoei nie oferuje takich kolorów)
-waga 1550g w moim rozmiarze - i to czuć!
- bardzo dobrze się jeździ w okularach
Przed zakupem polecam się upewnić co kupujemy. Nie zdziwilbym sie gdyby część felernych egzemplarzy (i to nie dotyczy tylko tego kasku) różnych kasków to kaski tak naprawdę z polki sklepowej które były dotykane przez setki rak ktore sprawdzaly wytrzymałość roznych mechanizmow a potem narzekamy że coś sie urwalo po kilku miesiacach. Wystarczy wejść na opinie np Schuberth c3 pro gdzie ludzie narzekają że szczęka się zle zamyka - w sklepie faktycznie kask z polki sie zle zamykal a sprxedawczyni mówiła ze ten model tak ma. Zamówiony potem kask nowy, z magazynu - szczęka chodzi idealnie.
Tak samo ten kask kupiłem w Polsce ale był sprowadzony z magazynu w Holandii , data produkcji - marzec 2020. Wszystko chodzi idealnie.
Moim zdaniem najlepszy szczekowiec na rynku. Zaraz potem postawiłbym Schuberth c3 pro a może potem neoteca.
Właśnie wróciłem z 4 miesięcznego wyjazdu do Włoch. Potwierdzam tylko to co już napisałem w recenzji. Złapała mnie mega ulewa w Austrii - zero parowania czy przeciekania. W samych Włoszech jezdziłem w temperaturach od 20 do 38 stopni (wiekszosc czasu temperatury miedzy 30 a 40). Jestem człowiekiem mocno potliwym i ciężko znoszącym mocne upały, w tym kasku było mi jednak idealnie. Jazda z otwartą szczęką - bajka. To co najbardziej mi się podoba to że w przeciwieństwie do wielu szczękowców, blenda opuszcza się tak że zakrywa aż nos - osobiście mi to bardzo pasuje dzięki czemu jest mniejsza szansa że coś mi wpadnie do oczu w trakcie jazdy. Jazda autostradowa z zamkniętym kaskiem w tych temperaturach także na mega plus - wentylacja działa naprawdę bardzo dobrze, nie czuć jakiegoś mega powiewu powietrza ale głowa mi się nie pociła, wszystko jak najbardziej na plus. W moim kasku nic nie było zaklejane - faktycznie bez stoperów nie jest cicho ale nie miałem styczności jeszcze z kaskiem w którym by tak było (owiewka z przodu u mnie ma "standardową" wysokość - pewnie przy wyższej by było ciszej bez stoperów ale miałbym gorszą wentylacje na korpus także pasuję). Używam zwykłych stoperów Howard Leight - kosztują parę zł, bardzo wygodne i nawet robiąc 1500km w dwa dni nie odczułem żadnego dyskomfortu na autostradach. Zgodzę się z tym że coś jest z tym "zawiewaniem" z lewej strony kasku - ja tego muszę najwyrażniej tak nie odczuwać raz że zawsze mam grubą kominiarkę na głowie (letnia lub jesienna) a dwa że zawsze jeżdzę w stoperach. Ale sprawdziłem, faktycznie bez stoperów i kominiarki coś takiego się dzieje także u mnie. Kask jest mocno eksploatowany - żadnych problemów technicznych nie stwierdziłem, szczęka, blenda, zdejmowanie czy zakładanie wizjera, wodoszczelność - wszystko gra jak trzeba, mogę jeszcze raz polecić, jestem bardzo zadowolony i czekam na kolejny sezon.
Trzy sezony użytkowany 1. Właśnie po raz trzeci pękła szybka przy zatrzasku 2. Głośny wibrują zamknięcia wentylacji 3. Wczoraj w trasie podczas zamykania szczęki urwały się śrubki trzymające szczękę po lewej stronie 4. Od nowości zawiewa z lewej strony 5. Woda leje się przez szybkę od góry Nie polecam
Również posiadam ten kask i w większości zgadzam się z autorem powyższej recenzji. Na plus dodałbym tutaj aerodynamikę przy wyższych prędkościach (nie majta kaskiem na lewo i prawo). Bardzo wygodna wyściółka, wentylacja nie wprowadza znaczących dodatkowych szumów. Nie zgodzę się tylko co do wyciszenia. Ja jeżdżę na Virago 750 bez szyby i kask szumi straszliwie, głównie po lewej stronie, gdzie jest umiejscowiony mechanizm blendy przeciwsłonecznej. Sprawia to, że nie zauważyłem żadnej poprawy w wytłumieniu względem kasku otwartego w jakim jeździłem poprzednio (HJC IS-Multi). Od 70 km/h muszę jeździć w stoperach, by lewe ucho nie bolało po parunastu minutach jazdy. Po dokładnym oklejeniu mechanizmu szarą taśmą kask rzeczywiście jest cichy jak na szczękowca (porównanie mam do budżetowego Scorpiona EXO), przyjemność z jazdy powraca. W szczególnych przypadkach, dla niektórych, może to być świetny kask. Dla mnie akurat był on jedynie bolesnym i kosztownym rozczarowaniem...
Gość: Michu
Posiadam kasak od 2 sezonów, kask fajnie się sprawuje. Wiadomo że szczęka będzie głośniejsza od integralnego.
Plusy
- blokada wizjera
- jakość wykonania
- wygoda
- wygodny dla osób które noszą okulary
minusy
- waga (ale to szczęka)
- wyciszenie (ale każda szczęka jest głośniejsza )
