Gość: Paweł
Model tego kasku "stary jak świat", ale pomimo tego nokautuje konkurencję ze średniej półki po wieloma względami. Mój ma 8 lat. Dawno mogłem zamienić na nowszy, bo inni po 2 lub 3 sezonach wyrzucają swoje kaski na śmietnik jako zużyte. Jednak ten mi wybitnie pasuje. Wygodny, dobrze wentylowany. Przez te lata nie "rozepchał" się jakoś nadmiernie.
Swego czasu musiałem pokonać trasę 300 km. w innej skorupie, znanej marki. Tą jazdą umęczony byłem nieziemsko. Na początku było dość normalnie, później to już katorga. Żeby nie było, to na swojej głowie miałem sporo różnych kasków, mam więc jako takie porównanie. Dostał 4 gwiazdki w brytyjskim teście bezpieczeństwa. Na pewno jest też lepszy sprzęt, z tym że znacznie droższy. Piorę, czyszczę, ozonuję. Zakładam nową szybkę i w drogę. Bardzo polecam ten kask.