Gość
Największym minisem tego kasku jest jego głośnośc. Chciałem w miare cichy kask i tu sie zawiodłem. Przy 120-140 km/h straszie słychać wiatr. Cała reszta jest na plus. Wygodny, bardzo dobra widocznośc, ciemna blenda i wygląda super. Jeśli ktoś szuka cichego kasku to nen kask nie jest dla niego
Zdecydowanie potwierdzam, kask byłby idealny, ale jednak jest jednym z głośniejszych kasków jakie miałem, wiatr wpada w niego bardzo dziwnie, w zależności jak nachylimy głowę, i jest po prostu głośno
Gość: andrzej
Malowanie kasku jak i blenda + pinlock bajera!!! wygodny lepiej i wygodniej siedział na mojej głowie niż HJC a głowę mam 56cm i raczej okrągłą ;). Faktycznie głośny jest powyżej 120km/h, ale udało mi się ten problem zażegnać przyklejając dwie warstwy cienkiej maty wygłuszającej do skorupy od środka dzięki temu zlikwidowałem wolną przestrzeń między uchem, a gąbką i teraz można śmigać nic nie piszczy w niczym nie przeszkadza a jest super wygodny ;) gorąco polecam.
PS wziąłem kask z bardziej ostrymi kolorami i nieraz zauważyłem, że kierowcy mnie bardziej widzą.
Masz może jakieś zdjęcia z wykonania ?
Mając głowe 56cm wybrał Pan S?
Gość: kamil
Kupiłem kask w czerwcu 2019r. jakość kasku oceniam na plus, bardzo dobrze leży na głowie, wygodny, blenda schodzi do odpowiedniej wysokości kolor też ma odpowiedni. W moim egzemplarzu niestety była nieszczelność miedzy wizjerem a dolną uszczelką w okolicy zatrzasku wizjera, przez tą wadę wiatr wlatywał mi wprost do oka przez co nabawiłem się zapalenia spojówki. Sklep po pierwszej reklamacji wyregulował mechanizm wizjera, lecz to nie pomogło. Druga reklamacja i wysyłka do firmy Airoh-kask po miesiącu wrócił, pin lock porysowany kask ubrudzony, zero jakichkolwiek napraw. Trzecia reklamacja i po 2 miesiącach oczekiwania i po kilku telefonach otrzymałem informację że otrzymam w kolejnym tygodniu nową sztukę, po kolejnych dwóch tygodniach i kolejnych telefonach dostałem informację że kasku już nie produkują. Sklep, w którym kupowałem, i który nadzorował usługi serwisowe postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i zaproponował kask GP550s, na który obecnie czekam. Czas jaki kask pozostawał w sumie na reklamacji określam na jakieś 3-4 miesiące!
Kask polecam,
Serwisu Airoh nie polecam,
Sklep, w którym kupowałem polecam gorąco.
Gość: Grzegorz
Przymierzałem się do zakupu Airoha ST501, bo mi się generalnie rzecz biorąc podobał zewnętrznie - malowanie, ale ostatecznie wybrałem HJC F70.
Na korzyść HJC-eka przesądziło leprze dopasowanie do mojego kształtu czaszki. W AIROHU nie miałem trzymania policzków w wersji L i miałem spory luz na głowę, a w mniejszej jego wersji M odczuwałem ból i ucisk w miejscu gdzie diabeł ma rogi (chyba). Poza tym na korzyść HJC F70 (biała perła) przemawiała data wejścia na rynek tzn. 2020r. i przede wszystkim wygoda i komfort. Dodam że cena w sklepie była identyczna tj. 1169 PLN. Oczywiście to jest moja subiektywna opinia. Stając przed wyborem oczywiście zakładamy sobie budżet na kask i przymierzamy i przymierzamy- tak do 6-7 sztuk. Powodzenia...
Gość: 2EV
Bardzo podobało mi się malowanie a cena w XLmoto była super więc kupiłem. Niestety po miesiącu zepsuł się mechanizm blendy a próby reklamacji po dziś dzień nie powiodły się. Blenda jest zbyt jasna i przy jeździe pod słońce trochę oślepia. Kask jest zauważalnie głośniejszy niż poprzedni HJC is70. Wyściółka też jest słabsza. Wentylacja na podobnym poziomie. Żeby nie było że jestem niesprawiedliwy to kask ma piękne biało czerwono srebrne malowanie a skorupa jest naprawdę pożąda. Ja daję sobie spokój z włoskimi produktami. Może i są ładne ale nie można na nich polegać.
Gość: Ignis
Poszukiwałem drugiego kasku dla pasażera ale z myślą o tym że może awansuje on na mój pierwszy kask za sezon lub dwa. Jako że mam dość małą głowę a czas mnie gonił to wybrałem w sklepie tego Airoha. Był to jedyny kask w rozmiarze S do którego bez większych problemów dałem radę włożyć okulary, nie skrzypiał i dobrze leżał na głowie.
Mój pierwszy i główny kask to HJC Rpha 70 i ten Airoh jest od niego nieznacznie cięższy (50 gram), generalnie jest lekki.
Tak jak pisali inni, kask jest głośny. Myślałem że mój rpha 70 jest głośny ale nie ma nawet startu do tego Airoha. Dźwięk jest o tyle nie przyjemny że jest taki niski, basowy z frontu kasku. W moim HJC też jest głośno ale to chociaż dźwięk szumu powietrza, trochę jakby się jeździło w otwartym kasku, w st501 dźwięk jest zdecydowanie inny. Jeżeli ma się długą szybę w motocyklu to myślę że nie ma z tym problemu jako że moja pasażerka mówiła że było bardzo cicho. Nie myślałem że będzie tak głodny jako że mój znajomy jeździ już w drugim Airohu i mówił że są ciche.
Miły dodatkiem jest pinlock w zestawie. Pokrowiec na kask jest marnej jakości i polecam dokupić inny (HJC daje zdecydowanie lepszy pokrowiec). Nie mam zastrzeżeń do mechanizmu szyby czy blendy. Wymiana szybki jest trudniejsza niż w HJC.
Założyłem intercom bez większych problemów, demontaż policzków był prostszy niż w HJC. Nie skorzystałem jednak z specjalnej dziury na przewody ponieważ nie mogły przejść, mam intercom Cardo i wytyk zakończony gniazdem nie przejdzie.
Jest zapięcie typu podwójne D ale brakuje systemu awaryjnego wypięcia policzków.
Z przodu jest możliwość wklejenia uchwytu na kamerę, mechanizm wentylacji nie zasłania całego przodu więc da się założyć kamerę na dole kasku.
Gość: Jola
Ogólnie nie mam się do czego przyczepić, jeżdżę w nim 3 lata już i wszystko działa do tej pory jak powinno. Natomiast.... Niestety mogę potwierdzić ze po 300 km w nim uszy bolą :/ , szum w trakcie jazdy, aż tak nie rozprasza, ale w momencie zdjęcia kasku, w uszach gwiżdże jakby ktoś obok rzucił odłamkowy xD. Interkomu nigdy nie montowałam wiec nie wiem czy i który pasuje. Wnętrze jest bardzo przyjemne i trzyma policzki lepiej niż botox. Blenda działa ok. wydaje mi się tylko ze jest ciut za krótka i za jasna, bo pod słońce guzik to daje.