
Gość
Mam go od trzech sezonów i nie zamieniłbym go na nic innego. Motor ma potężny moment obrotowy - ludzie na plastikach robią oczy jak spod świateł muszą oglądać tablice rejstracyjne XVki :D Bardzo dobrze się prowadzi w zakrętach i jest wygodny. Nawet przy długich podróżach jazda nie męczy. Hamulce podobno są przeszczepione z R1 i można by w to uwierzyć, bo hamuje pięknie jak na taką mase :) Szczerze polecam, bo jeszcze żaden motocykl nie dawał mi tyle frajdy z jazdy. Daje 10/10.


Gość
jestem swiezym uzytkownikiem yamahy road star xv1700 rok 2008, jeszcze nie ujezdzony w tym sezonie. Szukam instrukcji w języku polskim, czy ktoś pomoże??

ja jeżdżę wojownikiem już 3 sezon maszyna z 2008r wersja midnight star czarny skurwiel mega zadowolenie trasy po 300-400km bez problemu polecam daje duzo frajdy


Gość
z niecierpliwością czekam na czwarty sezon tym motocyklem do tej pory przejechalem nim 25-tysiecy żadnych problemow zmiany jakich dokonalem to grubsza kierownica i gmol wiekszy bagaznik w trasie perfekcyjny trzeba zachowac odleglosc gdyz przy jego wadze hamowanie wydluza sie oszczędne spalanie do100-tu km/h miasto 2/3 bieg ze wzgledu na ograniczony przechyl warto zwolnic przed ostrym zakretem model szprychowy pozostawia motocyklowi pierwotna produkcje

lany mam go jest super ale dopiero wychodzi na zakretach w bieszczadach polecam mam go 4 sezo
