Gość: Paweł
Za mną pierwsze kilometry w tym kasku. Jest bardzo wygodny, nie uciska i nie powoduje "chomika". Dość bogate wyposażenie jak na kask w tej cenie ( ok 1500PLN):
- deflektor,
- podbródek,
- dodatkowy wizjer,
- pinlock.
Wentylacja na dobrym poziomie, może nie ma huraganu we włosach, ale czuć, że działa. Podczas jazdy jest komfortowo. Aerodynamika jak w typowo sportowych kaskach przystosowana do sportowej pozycji na motocyklu. Kask jest dość głośny i w związku z tym zalecałbym na dłuższą przejażdżkę zaopatrzyć się w stopery.
Test drogowy przeszedł pomyślnie. Czekam na możliwość przetestowania go na torze.
Miałem jeden dzień, plusem było że ma sporo miejsca na uszy. Miałem wrażenie że spokojnie bym tam słuchawki bluetooth zmieścił 😄
Dołączone zdjęcia
Gość: RobM
Mam ten kask pierwszy sezon. Wcześniej jeździłem w 510. Do zalet należy przyznać niską wagę i wentylacje oraz wygodę i zapięcie dd. Na pochwale zasługuje to ze mamy dwie szyby w pakiecie, dwa pokrowce i pinlock. Kask sprawia wrażenie dobrze wykonanego ale niestety na starcie pojawiły się dwa problemy. Przy zakładaniu słuchawek od interkomu pękł styropian przy miejscu na słuchawkę. Nie mogłem przypiąć wyściółki do styropianu i przy naciski pękł styropian. Trochę słabo w kasku za 1600 zł. Kolejna przygoda to uszkodzenie PINu od pinlock w szybie przy zakładaniu pinlocka. Na szczęście pasują od LS2. Ogólnie kask ma blisko szczękę i ustami mogę dotknąć szczęki kasku i nosem dotykam szczęki. Każdy może ma inna głowę wiec może być inaczej. Kask jest ogólnie komfortowy i chyba cichy ,- jeżdżę w Alipinach - zatyczki. Aerodynamika w porządku. Czu kupiłbym bym kask jeszcze raz? Gdyby nie ten pęknięty styropian to chyba tak.
Gość: RobM
Mam ten kask pierwszy sezon. Wcześniej jeździłem w 510. Do zalet należy przyznać niską wagę i wentylacje oraz wygodę i zapięcie dd. Na pochwale zasługuje to ze mamy dwie szyby w pakiecie, dwa pokrowce i pinlock. Kask sprawia wrażenie dobrze wykonanego ale niestety na starcie pojawiły się dwa problemy. Przy zakładaniu słuchawek od interkomu pękł styropian przy miejscu na słuchawkę. Nie mogłem przypiąć wyściółki do styropianu i przy naciski pękł styropian. Trochę słabo w kasku za 1600 zł. Kolejna przygoda to uszkodzenie PINu od pinlock w szybie przy zakładaniu pinlocka. Na szczęście pasują od LS2. Ogólnie kask ma blisko szczękę i ustami mogę dotknąć szczęki kasku i nosem dotykam szczęki. Każdy może ma inna głowę wiec może być inaczej. Kask jest ogólnie komfortowy i chyba cichy ,- jeżdżę w Alipinach - zatyczki. Aerodynamika w porządku. Czu kupiłbym bym kask jeszcze raz? Gdyby nie ten pęknięty styropian to chyba tak.
Gość: Kubix96
Przesiadłem się z HJC RPHA 10+ na Scorpiona R1 Air głównie z powodu bardzo słabej widoczności w złożeniu w przypadku 10+. R1 Air jest typowo sportowym kaskiem, a nawet powiedziałbym że torowym. W warunkach miejskich wentylacja praktycznie nie działa, zapięcie DD może irytować przy częstym zakładaniu i zdejmowaniu kasku. Wyciszenie też nie jest na najwyższym poziomie.
Ale... wygoda w kasku, możliwość dopompowania policzków przy większych prędkościach, niczym nieograniczona widoczność, aerodynamika która powoduje że przy 200km/h+ kask jest stabilny jak skała oraz to że w opakowaniu otrzymuje się dwa wizjery oraz pinlock`a powodują że w przypadku użytkowania tego kasku na track-day`ach lub przy sportowej jeździe poza miastem, w tym przedziale cenowym