
Gość: Adam
Świeżo zakupiony dlatego napisze o początkowych wrażeniach.
Wygląd bardzo atrakcyjny, wypada lepiej niż na zdjęciach.
Z motocyklem dostałem 3 kluczyki, instrukcje gwarancje oraz co mnie zaskoczyło kabelek do podłączenia do elektroniki motocykla interface obd2. Pod siedzeniem był też zestaw podstawowych kluczy.
Silnik z wtryskiem zatem żadnego problemu z uruchamianiem.
Oświetlenie led poza lampą przednią (rocznik 2018 - bo w roczniku 2019 są również ledy). Opony dobre.
Generalnie wrażenie pozytywne i po dwóch tygodniach zdecydowanie nie żałuje wydatku.
Kupowany w kraju z oficjalnej dystrybucji.

Podobno ze wzrostem do 185 cm nie wygląda się na nim jak na kocie 😉 Też mam 183 cm i przymierzam się do kupna 302 s, ale zdecyduję się dopiero po jeździe próbnej - trzeba na tym usiąść, przejechać się i zobaczyć w witrynie sklepowej, jak wypadamy 😁

Motocykl posiadam od 08.2018 i zrobiłem już ponad 6000km . Nie bawiłem się w serwis gwarancyjny, bo widząc stan serwisu i wsparcie dla tego modelu w naszym kraju (mniej więcej pokroju Romet i Zipp - nie obrażając osób tam pracujących :)) wole sam wymieniać filtr i olej . Opuściłem trochę kierownicę bo sylwetka wyprostowana 180cm na dość niewielkim sprzęcie wygląda trochę śmiesznie. Oryginalny wydech i symetryczna praca 2 cylindrów w rzędzie daję naprawdę ładny dźwięk i można odnieść wrażenie pracy poj wyższej niż 300cm3 . Jazda przelotowa 130km/h jak najbardziej realna. Po przytuleniu do kierownicy prędkość 170 nie jest abstrakcją. Doskonały sprzęt do nauki w drodze do wyższych pojemności. Spalanie ok 4l dla tak niewielkiej poj wynika z wyższych obrotów pracy silnika ale zawsze można toczyć się po niżej 6000 obr

Ja mam 176cm i dla takiego wzrostu jest OK. Instrukcja podaje : WYSOKOŚĆ MIEJSCA KIEROWCY: 795 mm. Podobna wysokość siedziska jest w innych motocyklach. Lepiej przed kupnem przymierzyć się. Tu jest filmik z opinią gdzie kierowca jest wysoki https://youtu.be/aecSc-oNXxg


Gość: Gość
Odnośnik do Youtube, na filmie widać nową lampę :)
To właściwie drobne poprawienie wyglądu - ale cieszy.
https://youtu.be/EkXdpv7u8bg


Gość: Jaroslaw
Byłem w salonie Benelli i oglądałem 251 i 302 w miarę dobrze wykonane i ładne wizualnie, siedzisko wygodne tak jak i pozycja kierującego i tu stóp co wybrać tańszy, czy mocniejszy droższy o bardziej męskim dźwięku, waga o 35 więcej,ale i serce większe
? Druga sprawa jak z serwisami i częściami?, Czy pozostaną na rynku czy nie? Doradzcie , do chwili obecnej użytkowałem Yamahę ybr i bez urazu bezstresowo akumulator ten sam od 2008 roku i kręci, ale czas na coś nowego .a

No tak jak mówisz biorę 302 z rocznika 2019 odbiór początek kwietnia,silnik ma większą kulturę pracy , no i moc i ciekawszy dźwięk.Pozdro

Bierz mocniejszego, mocy nigdy za wiele


Gość: JarSwiec
Motocykl posiadam od 08.2018 i zrobiłem już ponad 6000km . Nie bawiłem się w serwis gwarancyjny, bo widząc stan serwisu i wsparcie dla tego modelu w naszym kraju (mniej więcej pokroju Romet i Zipp - nie obrażając osób tam pracujących :)) wole sam wymieniać filtr i olej . Opuściłem trochę kierownicę bo sylwetka wyprostowana 180cm na dość niewielkim sprzęcie wygląda trochę śmiesznie. Oryginalny wydech i symetryczna praca 2 cylindrów w rzędzie daję naprawdę ładny dźwięk i można odnieść wrażenie pracy poj wyższej niż 300cm3 . Jazda przelotowa 130km/h jak najbardziej realna. Po przytuleniu do kierownicy prędkość 170 nie jest abstrakcją. Doskonały sprzęt do nauki w drodze do wyższych pojemności. Spalanie ok 4l dla tak niewielkiej poj wynika z wyższych obrotów pracy silnika ale zawsze można toczyć się po niżej 6000 obr

Z tego co widze glownie w sieci szczegolnie w Indiach jak katuja te sprzety to te silniki nie wykazuja sie awariami. Dla mnie predkosci przelotowe to ok 130 km masa i wzrost ma tutaj spore znaczenie (u mnie 180 i 85kg) a wiadomo przy motocyklu naked wyprostowana sylwetka kierowcy jest jak zagiel.

Witam, czyli od strony technicznej, jak na razie nie miałeś żadnych problemów- trzyma się kupy(fuu) ten motocykl? Rzeczywiście jest taka tragedia z serwisem, bo do najbliższych dwóch, akurat tak się złożyło mam po 160 km, aczkolwiek najbardziej jednak, zależy mi na bezawaryjności i na te serwisy mógłbym przymknąć oko ;). Czy prędkości rzędu 115-120 km/h są dla niego udręką, czy może jeszcze w miarę je znosi?


Gość: Jaroslaw
Tak jak pisałem wart ceny, te 300 cm, robi swoją robotę, przyjemna jazda do 130, ale polecam regulowaną przednią owiewkę, nie urywa głowy, spalanie w granicach przyzwoitości 3,6 do 3,8 ,lubi obroty, dźwięk ciekawy i wręcz przy skręcaniu manetki poważnie. Wygląd ciekawszy i ładniejszy od Bajaja400 dominatora. Obowiązkowo sakwy na kombinezon i kufer na kask i kierunek Mrągowo na zlocik Cantry, Nie ma się czego wstydzić, fajny , oponki przyzwoite. Jestem zadowolony po yamaszceYbr zaczynam nabierać do niego zaufania, prędkość max po dotarciu. Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do opinii i wniosków.


Gość: 2000km
2000 km czyli po dotarciu.
max prędkość jak jedzie się z wiatrem do osiągnięcia 175 km/h licznikowe, pozycja pochylona + szyba z przodu, jedna osoba
max prędkość pod wiatr w wyprostowanej pozycji to 160km/h
nie ma problemu aby być pierwszym na zielonym ale obroty trzeba trzymać pomiędzy 8 a 11 tyś/min, odcinka w okolicach 12 tyś.

Wg GPS prędkość maksymalna po płaskiej drodze to ok. 150km/h. Dużo zależy od aerodynamiki.


Gość: PIOTR
Pierwsze wrażenie super. Wygląda i brzmi przepięknie, jest bardzo zrywny i zwrotny - idealny do miasta na dojazdy do pracy/szkoły.


Gość: Jaroslaw
Dobre pieniądze za dobry sprzęt po modyfikacji lampy i wskaźników.Ale gdzie owiewka ,a nie okulary na lampie.,większą i przyciemnianą ,a już powim lepiej, ale dlaczego nie drożej i konkret owiewki., A następne pyt. czemu druty bo inaczej tego nie można taka cena.Wiec dbajmy ,a efekt mur.

What? Ty po polskiemu pisałeś ten komentarz czy po rumuńskiemu?


Gość: Jarson
Na liczniku już 13000 km. Jak na razie zero problemów. Łańcuch wyciąga się nierównomiernie , ale raczej winą jest jazda po nierównych drogach, Wrażenia nadal bardzo pozytywne jak w chwili zakupu przed rokiem. Czasem denerwuję mnie to że kierowcy samochodów przede mną zjeżdżają na prawo bo myślą że będę ich wyprzedzał a ja wolę toczyć się z prędkością turystyczną czyli ok 100km/h - licznikowe ok 112 km/h (licznik zawyża ok 12%), no cóż seryjny wydech jest na prawdę głośny i brzmi jak moto o wyższej pojemności :))


Gość: PeterM
Moto ładnie wygląda i przy tym kosztuje dość niewiele w stosunku do tego co oferuje. Na naszym rynku wciąż jeszcze mało jeździ tych maszyn . Ale jak widać po rankingach sprzedaży to się zmienia na plus dla Benelli.


Gość: Grasik
No właśnie, moto fajne . W 2021 pojawiła się nowa generacja 302 i..... zniknęło. Co się stało ? Benelli nie ma widać ochoty wyjaśnić sytuacji, a szkoda. Ja nie zdążyłem. Może używka....?
