Gość: Marek
Zdecydowałem się na ten motocykl po jazdach testowych na DL650 i ostatecznie wybór padł na DL1000 z 2019 roku. Jako że jestem wysoki to na tysiaku czułem się komfortowo (180cm wzrostu). Dla mnie to super maszyna. Wsiadam i jadę. pozycja świetna, w zakręty wchodzi jak w masło a hamulce zatrzymują tego kolosa natychmiast. Elektronika także robi swoje: ABS oraz w ABS w zakrętach wraz z kontrolą trakcji robi robotę. Czego chcieć więcej. Jak dodam że można było go kupić poniżej 50k to powiem tak, ten kto nie kupił to już nowego nie kupi. Nowy VStrom różni się niewiele a cena poszybowało znacząco do góry. Ja jestem zadowolony i to bardzo. Dodam też że świetnie sprawdza się w mieście. Między autami niczym motyl przemyka. Polecam bo naprawdę świetny moto w dobrej cenie. To chyba w 2019 był najtańszy litr, od 2020 roku raczej litra poniżej 50k nie znajdziecie jeśli poniżej 60k się uda to będzie już wyczyn. Niby było drogo, ale za kilka lata okaże się że była to niesamowita promocja. Jedynie co mnie boli to ceny kufrów. Masakra. Ale z drugiej ręki można kupić coś za rozsądną kasę.