Gość
Świetny motocykl na wyprawy i do miasta, polecam!
Gość
Versysem latałem jeden sezon i dobrze go wspominam. Doskonały motocykl do latania po mieście i w krótsze podróże. Wygodny, lekki, przyjemnie się go prowadzi. Jak na tą pojemność bardzo dobrze się też zbiera. Jedyny minus jaki zauważyłem to dość przeciętne hamulce. Poza tym polecam.
Gość: dlotiw
przejechałem na versysie 650 około 20 000 km. jest to mój pierwszy motocykl i jak na razie nie mam najmniejszego zamiaru go zmieniać :) wygodny, przyjemny w prowadzeniu , ekonomiczny i z całkiem przyzwoitymi osiagami , super moto do miasta i na wypady.
Ktoś napisał o słabych hamulcach- wymana przewodow na "oplot" załatwia sprawę ;).
polecam
4litry
ile pali?
Gość: kriss
latam Versysem od 2013r.Super moto do miasta w trasę i w teren. Polecam wszystkim , szczególnie początkującym , gdyż pomaga on w ukierunkowaniu swojego stylu jazdy i wyborze następnego moto.
Gość: Marcin
Bardzo uniwersalny motocykl. Jeden z wygodniejszych, którymi jeździłem. Idealny zaróno do przeciskania sie w korkach (wąski w pasie nawet z kuframi bocznymi) jak i w dalsze trasy. Ostatnio jeździłem MT09 Tracer i pod kątem komfortu, stabilności trochę brakuje mu do versysa.
Gość: MaxK
Moim Versysem 650 z 2009r zrobiłem nieco ponad 10tyś km.
Chociaż nie jest to typowy turystyk, zabrałem go na podróż po Alpach i okazał się zadziwiająco wygodny. Moto w pełni załadowane na autostradzie, trzymając 130-140km/h pali ok 5-5.5l. Po Szwajcarii gdzie nie przekraczałem 80km/h spalił niecałe 4 litry!
Bardzo udany silnik z ER6, tylko serwisować na czas i lać wachę. Widziałem na forum Versysa modele z przebiegami 150tyś+ bez żadnych napraw czy generalnych remontów.
Wady?
Pierwsza generacja KLE 650 wibruje bardziej niż kolejne wersje, chociaż mnie to za bardzo nie przeszkadza.
Biegi wchodzą czasem jak w traktorze ale nigdy nie wypadają :D
Jeździłem testowo podobnymi motocyklami typu V-Strom czy Transalp ale gdybym miał kupować jeszcze raz brałbym Versysa.
Gość: Mundek
Przejechałem już swoim Versysem z 2007 roku ponad 50 tys. km i mogę szczerze polecić ten motocykl. Za największe jego zalety uważam bezawaryjność i świetne prowadzenie. Przez te 50kkm wymieniałem jedynie rzeczy eksploatacyjne (opony, napęd, 2 linki sprzęgła, 2 razy uszczelniacze przednich lag, akumulator), motocykl nigdy nie zatrzymał się w trasie. Cechą wyróżniającą ten model (oprócz lampy w kształcie pieczarki :P) jest bardzo krótki rozstaw osi który sprawia, że ten motocykl jest ponadprzeciętnie zwrotny, bardzo chętnie skręca i błyskawicznie zmienia kierunek jazdy. Jest to maszyna, którą manewruje się lepiej niż niejednym nakedem, a na górskich krętych trasach prowadzi się po prostu świetnie. Pomimo doskonałej zwrotności jest dosyć stabilny w trasie i bardzo wygodny. Można na nim spędzić cały dzień i bez bólu tyłka zrobić 700-800km. Silnik to jedynie 650ccm, ale całkiem nieźle radzi sobie na małych i średnich obrotach, na 6 biegu można jechać już od 65-70km/h. Prędkość przelotowa na trasie to według mnie 110-120km/h max, powyżej tej prędkości czuć że silnik się męczy i mocno rośnie spalanie. Hamulce są ok, ani super ani słabe. Jeśli chodzi o wady to chyba największą jest wygląd przedniej lampy, który mocno ograniczył sprzedaż 1 generacji. Następne generacje wyglądają już coraz lepiej i coraz lepiej się sprzedają, ale pod nowymi plastikami to nadal stary dobry Versys, niewiele się zmieniło. Drobną wadą jest też spore przekłamanie na prędkościomierzu (130 licznikowe to 120 prawdziwe). PS. nie nadaje się ten motocykl w teren, ale jeśli nie masz zamiaru jeździć w terenie i nie przeszkadza Ci jego wygląd to kupuj, świetny motocykl za małą kasę