NOWOŚĆ WANDA X6019

NOWOŚĆ HELD REVEL 3.0
10
OPINIA JMP SKAN 4.0
moto-opinie.info


Opinie Aktualności Miejsca i trasy



Honda CBR 600RR PC40 (2007-2008)


9.80 / 10

(Na podstawie 5 opinii)

+NAPISZ SWOJĄ OPINIE

  • Pobierz najlepszą aplikacje motocyklową na Androida lub iOS. Znajdź ludzi do wspólnej jazdy, sprawdź najbliższe zlot, dziel się swoimi motocyklowymi fotami z trasy! 🙃

    Get it on Google Play
    Moto-Opinie w App Store



Forum Honda CBR 600RR PC40 (2007-2008)


    Aktualnie nie ma żadnych pytań i dyskusji odnośnie produktu.
    Kliknij w przycisk poniżej, aby dodać własne pytanie.

    +ZADAJ WŁASNE PYTANIE
Dodaj zdjęcie
Opinie motocyklistów
Pozytywne: 100%
Neutralne: 0%
Negatywne: 0%



Gość


Głosy: 31   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
10
Super sprzęt
04.05.2015 18:53:44

Przez to że motor jest malutki i leciutki, to dla mnie jest wręcz idealny, jestem niskiego wzrostu 170cm i dość szczupły 68kg wagi, prowadzi się jak marzenie, wielki plus za elektroniczny amortyzator skrętu, na postoju też łatwo mi nim manewrować. Przez trzy sezony użytkowania nigdy mnie nie zawiódł, żadnych napraw (wiem co mówię jestem mechanikiem), mało pali. Jakość jak to Honda najlepsza wśród Japończyków.Gorąco polecam


Gość



Prowadzenie

Osiągi

Wygoda

Zawieszenie

Hamulce

Głosy: 25   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
9
Najwygodniejszy supersport 600
10.29.2015 12:22:20

Motocykl kupiłem ze względu na renomę marki a także na to, że ta Honda wyposażona jest w elektro-hydrauliczny amortyzator skrętu. Wcześniej miałem CBR F2 i CBR F4i i w nich to właśnie często trzepotała mi kierownica. W mojej CBR-ce HESD - rozwiązuje ten problem doskonale, a na parkingu kierownicę obraca się bez zbędnych oporów.
Zalety CBR 600 PC40:
- Żywiołowy silnik, który zapewnia potężnego kopa (oczywiście jak na 600ccm) powyżej 8tys.obr/min oraz jest elastyczny. Przy wyprzedzaniu na trasie od 100km/h nie ma konieczności redukcji z szóstego biegu na niższe.
- Niskie zużycie paliwa: 4,2l/100km przy ok 100km/h, 5 przy 130km/h, najwyższe jakie zanotowałem no 6,3 na trasie powyżej 160km/h.
- Niska masa własna i doskonałe prowadzenie
- Wydajne hamulce
- Wygodna pozycja kierowcy
- Wysoka jakość wykonania i trwałość
Wady CBR 600 PC40:
- skromne wyposażenie (brak wskaźnika zapiętego biegu, wskaźnika spalania, ABS-u , sprzęgła antyhoppingowego
- fabryczne gumowe przewody hamulcowe
- słaba ochrona przed wiatrem (nawet po zastosowaniu akcesoryjnej szyby
- zawieszenie nieprzyjazne drogom gorszej jakości
- dysproporcja miedzy niskim a średnim zakresem obrotów. Do 8tys.obr silnik jest łagodny powyżej kipi mocą jak na "przecinaka" przystało.
Motocykl bardzo polecam, szczególnie jak ktoś jeździł sportową sześćsetną z lat 90-tych. Różnica w prowadzeniu, osiągach, elastyczności silnika jest bowiem ogromna.




Gość



Prowadzenie

Osiągi

Wygoda

Zawieszenie

Hamulce

Głosy: 36   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
10
i tak nie uwierzycie :P
01.26.2016 19:17:28

Siemka ludziska,
nie lubię się wypowiadać na różnych portalach ale z racji pewnej niecodziennej rzeczy/zmiany postanowiłem i tu się "pochwalić" swoja decyzją i nabruździć w Waszych głowach a i hejterów pogłaskać po szarych komórkach i zmusić do twórczości :P a mianowicie przesiadłem się z CBR 1000RR SC 57 rocznik 2005 na CBR 600RR rocznik 2008 :D
Pewnie wielu z Was (tak samo jak i większość moich znajomych) zapytacie po ki ch**j się przesiadać na niższą pojemność? Odpowiadam, ano po to by lepiej jeździć, dokładniej i pewniej, efektywniej sie szkolić, nabierać lepszych nawyków i odruchów no i w końcu wykorzystywać motocykl na prawie max a nie na pół gwizdka albo i mniej jak ma to najczęściej miejsce w sportowych tysiach w jeździe ulicznej.
Litra nie można wykorzystać na max w ruchu miejskim, wiem bo miałem i wiem jak wyglądały moje jazdy. Na tor, OK można wykorzystać litra prawie na max ale dopiero jak ktoś na torze ogarnia profesjonalnie, zgodzę się, ale na drogę - NIE! gdzie i tak jeździ nas ok 99% motocyklistów w PL, czyli po drogach.
Nie będę opisywał jak wyglądały moje przeloty na litrze bo nie było źle, mam umiejętności dużo, ale to było raczej przemieszczanie sie szybko z pkt A do pkt B, ale był niedosyt i świadomość tego że mogę więcej ALE... no właśnie ale co? Na tor latam 1-2 razy na sezon, po drogach robie 99% swoich jazd.
Wiec po co mi taka moc? i tak jej nie wykorzystuję a jazda na pół gwizdka nie jest fajna, zero frajdy. Po namowach i dość licznych argumentach na TAK, postanowiłem sie przesiąść z 1.0 na 0.6 jak kilku moich kolegów i ... nie żałuję. Juz po pierwszym sezonie widać moje dużo lepsze prowadzenie, stabilność a jako wiśienka na torcie powiem że (uwaga!) czasy są takie same a na małych torach czy kartingach o wiele lepsze, po drodze to wogóle lepiej sie jezdzi. Mając wcześniej Hondę zostałem wierny marce (choć chciałem ZX6R) ale wygląd prawie identyczny więc mi sie podobało ;P CBRka wygodna jak wyższy model, osiągi wiadomo trochę mniejsze ale wykorzystywanie ich w większym stopniu daje nie tylko większa frajdę ale i o wiele lepsze efekty w prowadzeniu (powiem nawet że bardzo często jestem "szybszy" niż koledzy na litrach, lub nawet jak sam kiedyś byłem). Silnik pracuje równo i przewidywalnie oddaje moc, można to rewelacyjnie kontrolować, No i prowadzenie bajka, bardziej stabilnie, przy mocnym wyjściu z winkla hondzia idzie jak rakieta jak po sznurku przy max złożeniu gdzie litr łapał drgania i uślizgi. Skrzynia biegów - bdb. Zawieszenie takie same jak miałem w sc57 czyli dobre naprawdę, regulowane. Hamulce w obu maszynach - żylety.
Polecam model 600RR, pomimo mniejszych osiągów prowadzenie i frajda o wiele lepsze. niż na "potworze" z tysiącem na naklejce.
mocno to wszystko podkreślam, ale (tu miejsce dla hejterów) jako pierwsze moto miałem właśnie litra, i ciągle obracałem sie w tej pojemności chyba głównie dla szpanu, ale ta HONDA pokazała mi że efektywność, szybkość i frajda NIE zależy od pojemości silnika.
POLECAM HONDE bo sprzęt super.

Max
Mega rzeczowa wypowiedź, postanowiłem dokładnie tak samo jak Ty z dokładnie tych samych przyczyn. U mnie przesiadka z Kawasaki ZX10R II gen, którą miałem 7 lat na PC40 2009. To był strzał w 10. Mimo ze kawę miałem już oblataną po drogach i torach to kiedy wjeżdżałem na mniejszy tor typu Kisielin wszystkie mniejsze pojemności objeżdżały mnie jak dzieciaka (mimo, ze umiejętności mam już wyrobione konkretne) na Poznaniu na prostych odcinkach wyprzedziłem, żeby ma zakrętach znowu tracić ubrał w kółko. Teraz zabawa jest o niebo lepsza.

Gość
Cześć, Kolega "Gekon" na 100% rację. Ja zrobiłem podobnie, tzn. po dwudziestu kilku latach jazdy na mocnych potworach m.i.n. FireBlade, czy XX Super Black Bird wsiadłem któregoś pięknego dnia na 600rr i stwierdziłem, że to jest to. 90% mojej jazdy to miasto, a na miasto potężny, 170-180 konny litr się nie do końca sprawdza, a wykorzystanie jego pełnego potencjału to jedynie tor, a i tu wściekła 600tka może zaskoczyć... Wczesną wiosną 2016poszedłem do salonu Hondy i świadomie kupiłem sobie 600rr REPSOL i jestem kur...ko zadowolony. Sprzęt jest nieprzyzwoicie wręcz lekki (155 kg na sucho), krótki, bardzo zwrotny i prowadzi się jak skalpel w rękach niemieckiego chirurga.

Gość
też mi wyczyn:P sam sie przesiadłem z litra na 0.6 i sobie chwale w niebiosa, wielu moich kumpli tez tak zrobiło i wielu planuje takie przesiadki na ten sezon, oczywiście JA tak samo jak i oni nie krytykujemy litrów, ale są to maszyny sportowe, torowe, wiec jazda nimi po drogach i na co dzień jest o wiele gorsza, mało efektywna i nudniejsza niż na 600, litra nie można w mieście wykręcić na max a tego sporty potrzebują, musza jeździć na maź, do tego zostały stworzone, 600 tez sie nie da na max wykorzystać ale jest sie mimo to bliżej niż w przypadku litra, wiec nie dziwota ze już od jakiegoś czasu "moda" na tysiaki odchodzi a bardzo dużą popularność zyskują właśnie ~600cc. Np oddychajcie pełną piersią albo poprostu normalnie a potem oddychajcie na 20% swoich możliwości pojemności płuc - meczyto, nie pomaga i jest poprostu bez sensu ;)


Gość


Głosy: 7   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
10
Najlepsze prowadzenie w klasie.
05.04.2016 22:48:26

Witam, mój kolejny sprzęt, szczerze zachęcam do zakupu tego motocykla szczególnie osoby lubiące zakręty. Prowadzi się intuicyjnie jest wygodna i zaskakująco mało pali najmniej w klasie. Jestem trwała. Może inne moto mają kilka km więcej ale to bez różnicy bo honda w zakrętach i tak je objeżdża, silnik do dziś dnia nie zmienny w CBR 600. Z pełną odpowiedzialnością stwierdzam że najlepszy motor w swojej klasie dodam też ze jest wygodna jak na sporta.

Gośću
jeździłeś na gixie czy r6 albo zx6r?


Profil użytkownika


Głosy: 9   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
10
Szczerze Polecam
02.01.2018 21:57:27

Motocykl jest już ze mną 5 pełnych sezonów. Przejechałem na nim 50000 km. Po takim czasie z pełnym przekonaniem mogę stwierdzić że:
-jest to niezniszczalny debiloodporny sprzęt (moje 1 moto)
-zadbany jeździ bezawaryjnie w każdych warunkach(-6,+35 stopni)
-przejechałem nim wyprawę Rumunia Mołdawia w upale, kurzu, i dziurach którymi nie chciały jechać nawet lokalne ciężarówki w Mołdawii i bezproblemowo dowiózł mnie do domu
-jeżdżony w ulewach nigdy nie sprawił problemu
-duża dostępność części i akcesoriów
-elastyczny silnik - 5 bieg w mieście? żaden problem :)

Jednym słowem użytkowany właściwie i z sercem dowiezie Cię na koniec świata i z powrotem jeśli mógłbym kupić fabrycznie nowy model z rocznika 2007-2008 na pewno bym się skusił.

Profil użytkownika
CZZD
Dodam jeszcze, że przez cały okres użytkowania nie dolałem nawet kropli oleju od wymiany do wymiany a jestem 4 właścicielem (motocykl z USA) :)


Dołączone zdjęcia
Honda CBR 600RR PC40 (2007-2008)
Honda CBR 600RR PC40 (2007-2008)
Honda CBR 600RR PC40 (2007-2008)


Dodaj własną opinie

Twoje imię/nick

Tytuł opinii

Ocena Ogólna

Twoja opinia

Przepisz kod
kod  

ZAŁĄCZ ZDJĘCIA