
Gość: Ryś
Polecam z całego serca. W V-Stromie uratowały plastiki od kilku gleb w terenie. Bardzo wysoka jakość wykonania, zero problemów z zakładaniem i spasowaniem.


Gość: Konrad
Nawet się nie zastanawiacie i nie patrzcie na gmole innych marek, które kosztują 3x więcej. Heed to porządna Polska firma. Kupiłem do swojego F800 GS gmole basic i muszę powiedzieć że są świetne. Bardzo ładnie wykonane i do tego są wręcz pancerne. Przewrotka parkingowa na kostce brukowej nie zrobiła na nich żadnego wrażenia, zostało tylko kilka drobnych zadrapań na farbie. Gmole są bardzo dobrze przemyślane i mocowane aż w ośmiu miejscach, co wyklucza możliwość zerwania któregoś gwintu albo np uszkodzenia ramy w miejscu mocowania dopóki motocykl nie wpadnie pod TIRa. Montaż to czysta przyjemność. Idealnie pasowały bez żadnego kombinowania i przeróbek. Wszystkie śrubki, podkładki i czytelna instrukcja są w zestawie więc każdy poradzi sobie z montażem bez pomocy mechanika. Co ważne można zamówić sobie tylko jedną stronę za pół ceny w razie uszkodzenia. Jest to świetny produkt, ceny są bardzo niskie, zwłaszcza w porównaniu np z SW-motech, a jakość taka sama jeśli nie wyższa. I pamiętajcie żeby zamawiać na stronie producenta bo jest taniej niż na allegro ze względu na brak prowizji.

Dołączone zdjęcia

Gość: Maciek
Produkty wykonane w miarę estetycznie, ale cienkość blach osłon, sztywność konstrukcji pozostawia wiele do życzenia. Raczej na pokaz, niż do rzeczywistej ochrony motocykla w trudnym terenie. Jeżeli z góry zakładamy trudne warunki i "używanie osłon", raczej polecam oryginały (np. osłana oryginalna KTM aluminium 6mm, HEED tylko 3mm)


Gość: Piotr
Niestety potwierdzam - na pierwszy rzut oka OK, natomiast podczas montażu konieczne przeróbki i to z użyciem spawarki i diaksa. Bardzo opóźniony kontakt ze strony firmy. Samo wykonanie raczej nie uchroni przed dużym uderzeniem - co najwyżej jak motor przewróci się na postoju. Natomiast polecam poczytanie np forum Suzuki , aby nie było ze jestem stronniczy - pod względem spawów gmole potrafią pękać same z siebie i widać to po wykonaniu, jak ktoś ma pojęcie o spawaniu, ze raczej stawia się na estetykę a nie porządny przetop.


Gość
Miałem zamontowane w varadero sd01 i nie raz uratowały plastiki. Przy długim ślizgu na szutrze,na prawej stronie lekko się zmienił kształt gmola co rozwiązałem demontażem i użyciem dużego młotka. Byłem z nich zadowolony. Teraz zamawiałem do 1200gs i mam nadzieję, że nie zawiodą mnie. Wyjdzie w praniu.
