
Gość: Toja
Mam mt 09 2019 i kupiłem ją oczyma i gdy bym miał kupować w przyszłym roku to na tą 2021 nawet bym nie spojrzał.Może technicznie bardziej zaawansowana ale moim zdaniem i nie tylko jest brzydka. Yamaha strzeliła sobie w stopę. Myślę że przez wygląd chodzi o przód to nie będzie hit sprzedaży jak obecny model.

Nie bardzo rozumiem "Toja". Wydaje opinie się na temat motocykla którego nie ma. Wczoraj miałem okazje jeździć nim. Piękna pogoda, nowy rok. Kolega kupił miesiąc temu. Byłem pod ogromnym wrażeniem. Czarny mat, z szybką z przodu czarną. BMW F900 przy tym jak motorek z odpustu. Niestety, bo się napaliłem na BMW. Surowy, ponadczasowy ale prowadzi się jak by oddziaływały na niego inne siły. I ten 3 cylindrowy silnik. Jak bym jechał elektrykiem.....

To jest jeden z tych motocykli który dużo lepiej wygląda na żywo niż na zdjęciach. Moim zdaniem ta maszyna wciąga nosem konkurencję. Dla mnie petarda.

Olać tych wieśniaków którym się nie podoba- ich opinia jest bez znaczenia


Gość: Bartek
W przeciwieństwie do przedmówcy, ja ten motocykl nabyłem i nim jeżdzę.
Słyszałem opinie że mt09 jest ogólnie motocyklem "wyższym", salony sprzedają zestawy obniżające itp. .Mam 170 cm wzrostu, sięgam obiema stopami tak na 3/4, a jedną stopą na luzaku. Ogólnie zero problemu w tej kwestii, ponadto motocykl jest lekki więc łatwo go wycofać nożnie.
Pozycja za kierownica wygodniejsza niż np w obecnych triumphach gdzie pozycja jest dosyć sportowa, w MT kierownica jest wyżej względem siedziska chyba-jest tak troszkę turystycznie-jest dobrze.
Moc-można się zdziwić,motocykl ma dobrego kopa, genialny silnik. Podnieśli moment obr., w calym zakresie i to czuć. Bardzo fajny dźwięk na oryg. wydechu.
Elektronika - świetne systemy, TCS,LCS,SCS,BC - wszystko czego trzeba - wszystko regulowane.
Zawieszenie-poprawione, na szosie nie czulem poki cos zadnych nerwowych zachowań motocykla.
Przednia lampa na żywo jest ładniejsza.

Ogólnie niesamowita frajda z jazdy, jakbyście wsiedli na nakoksowanego BMX, wracasz z pracy, jest pogoda-chcesz podnieść sobie poziom teścia oraz humor. Bierzesz swojego MT eka i robisz nawet 50km w okół komina. I już.

Kable widać pod lampa ale są zaizolowane taśma, wszystkie czarne. To samo w okolicy manetki, nie widać u mnie gołych kabli. Co do motocykla po przejechaniu 4 tyś. km - bardzo lekki, bardzo zrywny, zrywniejszy niż większość czym jezdziliscie na bank. Każdy inny naked który ma do 150 KM oraz wagę 200kg +, gwarantuje wam że nie będzie tak wyrywać do tych 160km/h lub nawet troszkę więcej. Po wyłączeniu TCS, do 4 biegu włącznie motocykl odrywa sam przednie koło i trzeba być czujnym, 1 i 2 bieg to zło, 3 mniejsze zło :) Szukam obecnie kompaktowej szyby bo ciężko jechać z większą prędkością przez dłuższy czas. Na dziurawej nawierzchni motocykl nerwowy ale wyczuwalny, siedzenie nie jest do turystyki ale dupa się przyzwyczaja i spokojnie robię 300km bez żadnej przerwy prócz tej na tankowanie.

Przyłączam się

Dołączone zdjęcia

Gość: Łukasz
Mam SP 2021, ścigam się z każdym przy każdej okazji i stanowię wyzwanie dla każdego. Motor dla wariatów, wygodny, systemy ratują mi dupę czasem. Hamulce takie że staje w miejscu, i tak samo moc silnika na tyle dobra że staje na koło do 120 z gazu (trzeba wyłączyć TCS). Lift Control sprawia że jedzie się na kole jak po sznurku. Jedyny minus dla mnie to kierownica za wysoko, wolę bardziej sportową pozycję. Co do wyglądu to powiem to co wszyscy, na zdjęciach jest kapuśniak, na żywo jest sztos - często ktoś do mnie podchodzi o się pyta to co jest i mówią że zajebisty wygląd (podchodzą bo nie jest to kolejna kopia tego samego co klepią do 20 lat).


Gość: biedronka2255
Na podstawie 2 godzinnej jazdy testowej:
- lekki
- zwrotny
- silnik mocny, idzie na koło jak wariat
- dobrze wybierające zawieszenie
- nieprzyjemne wibracje, zwłaszcza między 4,5-5,5tys obrotów
- kultura pracy silnika niższa, niż spodziewałem się po testach w gazetach i na YouTube, na 1 i 2 w mieście szarpie, poza tym ogólnie mocno wibruje, ale muszę napisać, że jeżdżę na rzędowej czwórce, choć 3 cylindrowy Street Triple w ogóle nie trzęsie w porównaniu z MT09.

Jechałem na testach street triplem, potem nowym Ducati Monster (tragedia) i dla mnie Yamaha wygrywa wszystko ...!!

Chciałem dać ocenę 7, nie zauważyłem"overall"


Gość: asdf
MT09 - za 42,900 w 2021 roku bazowej ceny dostajesz:
Zajebisty silnik, ktory ciagnie od dolu - jesli jezdziles na rzedowej czworce 600cc (nawet na sportowej) to i tak MT wyjebie cie z butow na poczatku. Jezdze glownie na "sportowej mapie", ale z wlaczona trakcja (tam jest tez LIFT control), ale:
a) na 1 biegu = szatan, idzie na gume z gazu, wcale nie musisz cofac rolgazu do tylu by go podniesc, wystarczy mocniej przyspieszyc
b) na 2 biegu - idzie na gume z gazu z cofnieciem rollgazu
c) na 3 biegu przy wyzszych obrotach idzie na gume z cofniecia rollgazu
Nalatalem nim 1500km bo kupilem na koniec sezonu, ale spalanie (bez autostadowego zapierdalania, zwykle krajowki, winkle, zabawa) to jest 5-5,5l!!
Opony S22 (jezdzilem Metzeler Z8, Michelin Pilot Road 4) w moim odczuciu najlepsze jakie mialem, nie wiem do konca jak na mokrym bo mialem tylko jeden deszcz, napewno z racji na Nm szybko sie bedzie tyl konczyc (ale to oczywista oczywistosc kupujac takie moto).
Cale moto jest lekkie 189KG. Aczkolwiek w moim mniemaniu ma troche inna geometrie tzn: kiera jest wysoko bardzo komfortowo, siedzisko rowniez wysoko, przedni widelec jest rowniez dosyc dlugi, ciezko mi sie przestawic przy manewrach zawracania vs. moje poprzednie moto.
Nie wiem jak japonce to zrobili, ale rzeczywiscie fabryczny tlumik wcale nie jest taki cichy. Podczas jazdy elegancko slychac prace silnika.
Reasumujac:
W tej cenie dostajesz zajebisty silnik, szokujacy nowoczesny design, ultralekka konstrukcje - wszystko zrobione przez tych co na moto to sie jednak znaja :)
+ u konkurencji nie kupisz żadnego "konkurenta" MT09 za te pieniadze (DUKE890 drozszy, Z900 (o ile rzedowke mozna z tym porownac) tez
czekam na sezon!!! LWG!!!

text

text

text


Gość: unikat
Użytkuje rocznik 2021 w niektórych kręgach nazywany cyklop ,ale wiadomo wygląd to rzecz gustu :) Jestem motocyklistą i mam już swoje lata w związku z tym trochę motocykli przeszło przez moje ręce. Jeśli chodzi o własności MT 09 motocyklem po mieście manewruje się jak rowerem, mam wrażenie że do tego został stworzony. Reakcja na gaz w trybie 1 i 2 jest naprawdę bardzo dobra, porównał bym do widlaka dużej pojemności lub singla. Moto "prostuje łokcie" praktycznie od minimum do maksa :) być może jest to zasługa układu cross-plane, więc przy jeździe np. po nierównych drogach każde drgnięcie manetki jest natychmiast przenoszone na koło tylne (zalecana więc siłownia ; ) ) a jazda na kole to żaden problem. Jeśli ktoś lubi jeździć z dużymi prędkościami zdecydowanie polecam owiewkę (ja zamontowałem PUIG) Przy prędkości ponad 200km niestety zauważalny jest tendencja do drgań przodu wskazany więc amortyzator skrętu ,ja jeżdżę na odrobinę zmniejszonym ściśnieniu w przednim kole- trochę pomaga. Moto ma fabryczną blokadę do licznikowych 230 km/h Sama pozycja na motocyklu jest dla mnie super (mam ok.170cm) po mieście idealnie ,przy jazdach autostradowych zsuwam się do tyłu i chowam się za owiewkę. Teraz odnośnie drgań występują one jak w większości motocykli.Niektóre z moich rzędówek 4 cyl. bardziej wibrowały. Odnośnie szarpania na niskich biegach,każdemu komu to przeszkadza polecam jazdę na mapie nr 4 wówczas jest dużo mniejsze. Można też pozbyć się szarpania całkowicie przeprogramowując ECU jednocześnie zwiększając moment i moc oraz zdejmując limiter, perfekcyjnie robi to koleś w stanach. Ale uprzedzam moto jest lekkie i po takim zabiegu nie każdy go ogarnie. Jedyna wada jak dla mnie to miękki przód mimo regulacji.


Gość: Roman
Motocykl jest super jak się nie ma porównania do innych. Tyle w temacie. Wolniejszy niż gsx-s 750 a o jakości wykonania nie wspomnę. Strach czegokolwiek dotknąć żeby nie odpadło. A skąd oburzenie w względem gsx-s? Gsx-s cięższy o 40 kg, kierowca cięższy o 50, moc i pojemność mniejsza a dogonić się nie da. Jedyne co to ma lepszy ciąg od dołu bo w końcu 3 cylindry. W dodatku bardzo duży błąd licznika przez co chyba się testerom wydaje że jest szybki. Jak się przyjrzeć z bliska to widać odsłonięte styki, klakson na wierzchu, zbiorniki płynu hamulcowego zamocowane jakby miały odpaść. Masakra. Absolutnie nie wart swojej ceny.

chyba ze miales na mysli gsxs 1000 to tak

ghgfhf

gsxs 750 szybszy chyba snisz
