Gość: Blade88
Pierwsze buty, które rozwiązały mój problem wysokiego podbicia stopy, zawsze musiałem się na chama wciskać i była to mega męczarnia. A tutaj cyk zamek puszcza linka się rozciąga, wkładam nogę na luzaku i zamkiem 4 razy przekrece i gotowe. Polecam wszystkim co mają wysokie podbicie.
Gość czekasz jeszcze na rozwinięcie recenzji czy sam dałeś radę czegoś sie dowiedzieć?
No właśnie! Co za bezczelna recenzja! Nie zaspokoiłeś potrzeby wiedzy Gościa. No żenujące. Wstyd i hańba! Ogarnij się człowieku!
A coś więcej? To buty które z założenia mają być mocno wentylowane, jak to wygląda? , jak z ochroną stopy? Wygodne w chodzeniu i na moto? A nie tylko ze podbicie wysokie....
Gość: Marcin Smyku
Niestety po niespełna 600 km na prawym bucie popsuło się zapięcie,a podobno miało być niezniszczalne.szkoda
Gość
W butach przejechane około 5-6 tys km o ile na początku super zapięcie po tych km niestety zapięcie rozpadło się w lewym bucie,po czasie też delikatnie potrafią się poluzować te linki w zapięciu więc co jakieś 200 km trzeba je delikatnie dokręcić,wentylacja jest ok noga się nie poci w gorące dni,chodzenie w nich też fajnie są w miarę lekkie nie czuje się jak by się chodziło w butach motocyklowych,producent mógł by popracować nad zapięciem ,patent fajny ale dużo do dopracowania w tej kwestii.
Gość: Jarek
Nie nadają się na lato, słaba wodoodporność ,wiązanie słabe i awaryjne oraz uchwyty do zakładania obuwia podły/wyrwały się po kilkukrotnym założeniu. Buty nie przetrwały jazdy w Alpach.Testowane w deszczu oraz temp od 8-40st. Szkoda kasy ,nie polecam
Pisanie o tym, że jest słaba wodoodporność buta, który jest przewiewny to tak, jak pisać o durszlaku, że nie można nim wody nabierać. Trzeba było kupić gumowce :) A buty shima strato są świetne, trzeba tylko uważać na system wiązania atop, bo jest delikatny.
Dołączone zdjęcia
Gość: Marcin
W butach przejechałem dwa sezony i około 6 tys km. Po ich założeniu i po przejechaniu kilku kilometrów bądź po przejściu buty układają się i trzeba sprawdzić wiązanie bo robi się luźne. Ponadto trzeba faktycznie uważać aby niczego nie popsuć bo system ATOP wydaje się być dość delikatny. Z jednej strony faktycznie super się zakłada i zdejmuje dzięki ATOP ale podczas kręcenia pokrętłem trzeba uważać aby czegoś nie urwać; ja bardzo uważam i nic na siłę nie kręcę starając się podczas zapinania układać but na nodze ruszając i zginając nim.
Buty wysokie, lekkie, przewiewne, idealne na gorące dni. Trochę mi się "rozbiły" wewnątrz bo jednak sporo w nich chodziłem ale momi to jest OK. W ofercie jest dostępna wersja "water resistant" i chyba taką bym teraz kupiłem bo wcześniej nie była oferowana. Dałbym 10 gdyby były wodoodporne.
Polecam!
Gość: Grzesiek
Poza ceną, główną zaletą tych butów jest ich wygoda. Są miękkie i zapięcie atop pozwala im się idealnie ułożyć na stopie. Są faktycznie dość przewiewne, chociaż w gorące dni zawsze chciałoby się więcej. W deszczu przesiąkają w ciągu góra paru minut, dzięki meshowym panelom. Zapięcie, któremu zawdzięczają swoją wygodę, jest też ich największą wadą – u mnie co prawda po dwóch sezonach wciąż działa, ale starła się powłoka ochronna z linek. Tutaj plus dla Shimy i sklepu gdzie je kupiłem, bo wymieniają mechanizm zapięcia w ramach gwarancji. Moim zdaniem są idealne na wycieczkę za miasto w letni dzień, ale dla mnie były podstawowym butem przez 1,5 sezonu i też dały radę. Nie sprawdzą się jako podstawowy but na dalszą wyprawę dla osób, które nienawidzą mieć mokrych stóp.
Gość
Buty raczej przeznaczone dla osób, które nie robią wiele kilometrów w różnych warunkach. U mnie po dwóch miesiącach i jakiś 3tys. km zaczęły rozklejać się elementy odblaskowe z przodu buta, oddawałem na gwarancję, wróciły poklejone tak, że klej wychodził bokami. Kolejny sezon i zaczyna się dziać to samo, tylko jeszcze gorzej. Wentylacja całkiem niezła. Zapięcie atop niby wygodne, ale zakładając buta i skręcając ściąga się linkę tylko w górnej części, natomiast na dole, przy stopie pozostaje luźno, najlepiej wtedy zrobić przysiad, (linki się przemieszczą) i dopiero dokręcić na gotowo. Biorąc pod uwagę, że na sezon robię koło 10tys. km, drugi raz bym nie kupił.