
Gość
Przejeździłem w nich jeden sezon i są super - bardzo wygodne, zrobione z miękkiej skóry, mają solidne ochraniacze kostek i po sezonie nie ma na nich absolutnie żadnych śladów zużycia. 10/10


Gość
Są to jedne z lepszych rękawic w tej półce cenowej. Miękkie, wygodne, w lato dłonie mi się nie pocą, jeździłem też przy temperaturach w okolicach 10 st i nie było problemu. Skóra mięciutka, po jeździe w deszczu smaruje je oliwką dla dzieci żeby nie stwardniały i trzymają się jak nówki. Polecam.


Gość
Polecam te rękawice. Duży plus jeśli chodzi o wygode, troche gorzej z przewiewnością ale da się wytrzymać. Za tą cene naprawde super!

Wszystko byłoby super gdyby plastikowe ochraniacze palców nie uciskały !

Jak się źle dobierze rozmiar to tak jest. Mam je 2 lata i cud malina.

Dokładnie

Trzeba dobrze dobrać rozmiar...


Gość
Może wybrałeś zły rozmiar bo mnie w ST1 nic nie uciska. Powiem więcej - właśnie to że ochraniacze są szerokie uznaje za ich zaletę bo ich nie czuje. Po zrobieniu 11 tys. rękawiczki może nie wyglądają już najlepiej i zbliża się ich czas, ale w tym przedziale cenowym kupować śmiało :) Polecam.

Jeśli po 11tys zbliżają się do końca to trochę kiepsko. To ledwo 2 kiepskie sezony. Moje RST (nie pamiętam modelu) wytrzymały 7 lat i blisko 50tys i dopiero widzę potrzebę ich zmiany. Jedynie co do zaczyna puszczać szew naszytej, dodatkowej warstwy na wewnętrznej stronie.


Gość
Potwierdzam - też mnie nie uwierają. Przejechałem w nich 2 sezony, czyli ok. 14 tys i jakość jest w porządku - nie wyszły dziury, szwy trzymają. Jeden minus to kiepska wentylacja, ale da się przeżyć. Od wewnątrz posiadają wzmocnienia z materiału poron, a na palcach dodatkowe protektory. Przy cenie 180 PLN to naprawde świetne łapki.


Gość: greenek
Witam
Postanowiłem podzielić się swoimi spostrzeżeniami. Długo zastanawiałem się nad sportowymi rękawiczkami za odpowiednią kasę (do 200 zł ). Przekopałem wszystko. Wniosek = do 200 zł nie widzę inny rękawiczek. Super. Polecam. Kupować śmiało i się nie zastanawiać.
Pozdro, lwg


Gość: beyourdaddy
Trochę przeszedłem z tymi rękawiczkami, po zakupie zadowolenie, jazda przez zaledwie 3 miesiące (po drodze 2 gleby przy których akurat zdały egzamin wzorowo - zdarcia na ochraniaczach kostek, ręce całe), ale... przy zwykłym użytkowaniu przetarcia i przebarwienia na skórze plus dziura na jednej rękawicy między palcem wskazującym a środkowym. Reklmacja i tutaj wielki plus dla obsługi i całej firmy - dostałem telefon, który trwał jakieś półgodziny - jak długo używałem, jak intensywnie, w jakich warunkach itp. lecz nie pod kątem odrzucenia, tylko dowiedzenia się DLACZEGO i czy przypadkiem rękawice nie pochodziły z wadliwej partii skóry, gdyż trzebaby ją zlokalizować i wycofać z obiegu jeśli jeszcze jakieś sztuki pozostały. Okazało się, że faktycznie - skóra była trefna, otrzymałem nowe rękawice: DZIEŃ DO NOCY. Sam zapach skóry mówił, że to całkiem inne rękawice. Bardziej też miękkie, łatwiej wchodzą, większy przegub. Mimo wpadki daje 9, testuje dalej - obym z drugą parą miał same dobre wspomnienia ;)


Gość: MCSUZU
Rękawice mam już drugi sezon, uważam że za 180 zł są to jedne z najlepszych rękawic, moje nie posiadają śladów zużycia,ochraniacze przy dobrze dobranym rozmiarze idealnie leża na dłoni.Wentylacja działa dobrze jeśli temperatury nie są jakieś skrajne wysokie.Ogólnie polecam początkującym bo za nie duże pieniądze można mieć fajne rękawice z modnym wyglądem i zapewniające bezpieczeństwo.


Gość: Żabson
Rękawice obecnie są mega i nie zamieniłbym ich na żadne inne, ale na początku było wrażenie jakby były o 1-2 rozmiary za małe. Ogólnie polecam. Sugeruje dobierać rozmiar na styk, bo fajnie się dokładają do łapy.


Gość: jasio
kupiłem- dałem 179,99 założyłem i fajnie przylegały do dłoni, dosyć ciasno. Fajną poduszke mają miedzy kciukiem a nadgarstkiem- wydaje sie że manetki są o połowe cieńsze. Fajna wentylacja, dłonie sie nie pocą ani nic przykrego sie nie dzieje. Teraz trzeba czekać aż skórzany materiał sie rozejdzie i dopasuje do dłoni. Teraz mam rozmiar M rękawic a dłoń mam (wg wymiarówki) S, wiec trzeba dobierać takie by były lekko ciasne wtedy beda idealne jak sie rozejdą :)

po 10 miesiącach użytkowania niestety zrobiły sie dziury miedzy palcami i zaczeła drzeć się poszycie skórzane jak mokry papier. Sama nić jest pancerna ale co z tego jak skóra sie rozpada jakby była namoczona.


Gość: Gigi
Zamierzałem kupić sportowe wygodne rękawice do 200 zł i wybrałem ST-1. Z wyboru jestem zadowolony bo siedzą na łapie świetnie. Małe ale do wentylacji, jest w nich za ciepło przy 25-35 stopniach w mieście, ale za to można śmigać przy ~7-10 stopniach. Ogólnie dają radę i polecam.

Świetne rękawice. PORON na wewnętrznej stronie dłoni sprawdził się doskonale. Przy jeździe nie gniecie, układa się wygodnie na manetce, a po dwóch glebach które zaliczyłem, lądując praktycznie na dłoniach, nie miałem nawet malutkiego siniaczka :) Co do skóry na rękawicach przy tych upadkach, zdarł się jedynie biały napis na wypustkach z ochraniaczem... Jakość co najmniej dobra.
Skóra bardzo miękka i wygodna, jedynie lekko uwiera szew u nasady kciuka, ale nie jest to uciążliwe i może wynikać z budowy mojej dłoni.
Wentylują całkiem przyjemnie. Przy temperaturze 25-30 stopni nie uświadczyłem jeszcze spoconych dłoni.
Polecam w stu procentach! Świetne rękawice do jazdy miejskiej czy turystycznej w rozsądnej cenie :)


Gość: kubaj
W klasie cenowej do 250zl rękawice są na prawdę bezkonkurencyjne. Skora bardzo fajna w dotyku i rękawice mega wygodne. Jedynymi drobnymi wadami jest słaba wentylacja ale ze względu na budowr trzeba im to wybaczyć oraz mimo że jestem dość szczupła osoba są strasznie ciasne w nadgarstku przez co troszkę uciskaja i ciężko się je ściąga. Ale po za tym naprawdę warte swojej ceny :)


Gość: Radzio
Skóra płowieje, jest cienka i słabej jakości. Pierwsza dziura wyszła po 6 miesiącach użytkowania - ok. 7 tys zrobiłem. W poprzednich rękawiczkach adrenaline nic takiego się nie działo. Jak kupować Shime to raczej droższe modele - te budżetowe słabiutko wypadają.

Nie fałsz tylko rozstrzał jakościowy wynikający ze słabej kontroli w fabryce - słabej bo za QC trzeba dobrze zapłacić.

Fałsz w tym sezonie zrobiłem na nich 20 tys kilometrów i jeszcze miałem małego ślizga na rękawicy ledwo widoczne zarysowanie jedynie napisy wyblakły ale to nic dziwnego stan moim znaniem jak nowe. Pozdrawiam


Gość: mikew_86
Wygodne rękawice o uniwersalnej stylistyce. Jeździłem przy 7-8 stopniach i spisywały się znakomicie (przy niższych temp. nie miałem okazji). Wentylacja również na przyzwoitym poziomie.

Byłem w sklepie żeby kupić w/w rękawiczki jednak pierwsze przymiarka i rozczarowanie wymiarem. Normalnie nosze xl, jednak rękawiczki shimy maja długaśne palce o ok 1cm, za długie,wziołem wiec L-ki jednak nie dam rady w nie wlożyć ręki.Poza tym protektor na kostkach zle leży jest za mały w XL-kach. dodam ze mam normalna proporcjonalną rękę,a palce do tej pory myslałem ze mam długie-długość środkowego palca po wew stronie od załamania ok 8,2 mm,a obwód na kostkach 23cm.
Poza tym miękka skóra nie wiem czy się sprawdzi i czy jest na tyle wytrzymała...Przestrzegam przed zamawianiem bez przymiarki!!!

Fakt rozmiary trochę pozażywane ja mam normalnie L rękawice muszę mieć XL i na początku wydawały mi się ciasnawe ale tylko tak mi się wydawało ponieważ są idealne jak już pisałem wyżej 20 tys kilometrów jeden ślizg i ledwo widoczne obtarcie ktoś by nie wiedział nawet by nie zauważył stan oceniam jak nowe zero uszkodzeń mechanicznych. A co do twojej ręki to chyba nie masz proporcjonalnej. Pozdrawiam

Całkiem w porządku rękawice. Fakt, przedmówca ma rację co do rozmiaru, rękawice są przeznaczone (również zdaniem sprzedawców z dwóch sklepów w których przymierzałem) dla osób z długimi palcami. Zwykle noszę rozmiar S, a te rękawice mam M i pasują idealnie (mam właśnie długie palce). Dlatego MUSISZ PRZYMIERZYĆ, nie kieruj się tylko wymiarami na papierze bo się rozczarujesz.
Poza tym po 1 roku intensywnego użytkowania, kilku zamoczeniach przez deszcz, każdorazowym czyszczeniu po jeździe, impregnacji od czasu do czasu preparatem do skóry rękawice trzymają się dobrze. Szwy nie puszczają, kolor ten sam, nic nie pęka, nie wyciera się. Natomiast ogólnie widać po nich zużycie roczne. Myślę, że jeszcze drugi sezon oblecę od biedy i to będzie koniec dla rękawic (w sumie ok 20tys. km).
Komfort jazdy oceniam wysoko, są wygodne, po prostu. Nie uwierają mnie jak inne rękawice (mam jeszcze krótkie rękawice letnie), nie mam też w nich za dużo luzu (jak już wspomniałem, mam długie palce i chude dłonie). Wentylacji nie uświadczysz, słabo pod tym względem, ale to nawet widać po rękawicy ile ma perforacji i wlotów powietrza. Jakoś wykonania natomiast wysoka. Jestem mile zaskoczony, za cenę ok 170zł masz rękawice, których nie powstydziliby się inni producenci w cenach sięgających 200-250zł. Denerwuje jedynie ten cieńszy pasek do zapinania, jest niepraktyczny gdyż rzep jest za krótka, natomiast ani nie odstaje ani źle nie wygląda, po prostu rękawicę zapinam tylko na główną rzep, a ten cieńszy pasek pomijam (jest luźno zapięty aby nie świergotał).
POLECAM. Jestem zadowolony, choć to nie najwyższa półka, ale w tej cenie nie znajdziesz lepszych. Koniecznie przymierz przed zakupem!


Gość: Czak
Jak za te pieniądze to nie mam im nic do zarzucenia.
Bardzo wygodnie mi się w nich jeździ, na wentylację nie narzekam.
Trzymają się dobrze.
Co do wodoodporności , nie można mieć wszystkiego w jednym.


Gość: majk
PRzejeździłem w nich dokaldnie 10 miesiecy i sie porwały - skóra s ktorej sa zrobione jest bardzo nietrwala.
Kolega miał swoje st-1 niecale 2 sezony - tam samo poszły w strzepa.
2 rzecz - moje strasznie brudziły koncówki palcow- zawsze, a po deszczu czy odrobinie wilgoci musowo.
Teraz mam tschule 212 - są tansze lepsze i wogóle nie ma co porownywwać do badziwnej shimmy

przejeździlem jakieś 12tys km w te 10m-cy Rekawice uzytkuje intensywanie fakt - ale nie mialy zadnego szlifa Obecnie zmieniłem na 212 tschula - wytrzymały 2.5 sezonu i tez dostały dziur ale po 2.5 roku a nie po 10m-cach !!! i to wszystko taniej 40% niż model St-1

To musisz bardzo dużo jeździć, bo ja po 5 miesiącach użytkowania nie zauważyłem jakichkolwiek śladów zużycia. Moje brudziły tylko na samym początku, jak były nowe. Po miesiącu przestały. Osobiście jestem z nich zadowolony.


Gość: gosc
Rękawice posiadam od poczatku sezonu ogólnie sa bardzo wygodne i można by o nich mowic w samych superlatywach gdyby nie to ze zaczynaja pojawiać sie pierwsze dziury.Niestety skóra chyba jest tak słaba że zaczyna puszczać przy szwach.Coś mi sie wydaje że do końca sezonu nie wytrzymaja.


Gość: acze
są ze mną drugi sezon. Bardzo solidne i wytrzymałe, przy tym tanie. Są dosyć ścisłe - dobre na szczupłą dłoń. Bardzo gorące przy wyższych temp. Osobiście z handbarami nie wytrzymuję w nich pow. 20 stopni. No ale gdyby były perforowane to znowu bym narzekał że są zimne w zbyt niskich temp. - nie można mieć wszystkiego


Gość: es
Po trzech sezonach do wyrzucenia, dziura na palcu po 3 miesiącach, na drugi sezon zaczął puszczać szew od wewnętrznej strony dłoni, na dzień dzisiejszy skóra na kciuku ma dziury, skóra nie wytrzymała kierunkowskazów ? Rzepy praktycznie nie trzymają, jeszcze trochę i dziury będą w innych miejscach ale już idą w kosz, także nie sprawdzę. Kosztowały coś ponad 200 zł, ale przy przebiegu 6-8 tys. są do wyrzucenia. Czy warto ? każdy musi sam ocenić. Ale jak dla mnie szału nie ma


Gość: Chlodny
Szukałem nie drogich rękawic, natknąłem się na powyższy model, stylistyka uniwersalna, fajerwerków nie ma, będą git, teraz mam je już 3 sezon, uwag nie ma poza faktem, że na początku poajawił się falstart - puściło szycie przy nadgarstku, wymienili na gwarancji. Z nowymi które otrzymałem jest już ok.
polecam


Gość: badziewie jakich mało
Jak w tytule - badziew za 200zl
wytrzymaly 8 miesiecy (1 sezon ) i poszly w strzepa, o reklamacji zapomnij. Gorzej wydanej kasy nie pamietam - nigdy wiecej shima
Ps 2 moich kolegow tez sie skusilo - na shime 1 kupil najwyższy model rekawic- to samo strzepy przez kiespki materiał - skorka na palcach ma może 0.5mm - przy szlifie gwarantowane pocharatane dłonie.
Tschule 212 za 120zł są 5x lepsze i wytrzymalsze
Nigdy wiecej Shima póki sie nie poprawią

Mała aktualizacja do mojej wcześniejszej opinii. Po 2 latach używania i przejechanych 20 tys. km rękawice już wyglądają na leciwe. 2 lata to i tak sporo. Na koniec miałem ślizga, rękawice dały radę poza jednym palcem, który rozpruł się na całej długości. Ogólnie w tej cenie warto, ale teraz po ślizgu szukam czegoś lepszego (droższego), nie chcę szukać palców na ulicy przy kolejnym zdarzeniu tego typu.


Gość: Daniel
Rękawice użytkuję od roku. Są wygodne z dobrą wentylacją. Niestety puścił szef na środkowym palcu prawej ręki. Oddaje na reklamację.

Oddaj. Mi puścił szew na kciuku i w ciągu 3 tygodni rękawice zostały naprawione.


Gość: Wojtek
Bardzo wygodne, ciepłe w zimne dni, w cieplejsze dni znośnie. Za takie pieniądze nie znajdzie się chyba bezpieczniejszych rękawic. Na początku ciasne ale po 3-4 jazdach się rozeszły i pasują idealnie. No i wielki plus za długi mankiet, czy rękaw na rękawicy czy pod to i tak nie wieje po łapach.

Wszystko było by idealnie gdybym nie musiał ich oddawać na gwarancje po kilkuset kilometrach jazdy. Urwała się klamerka podtrzymująca nadgarstek. Z naprawa gwarancyjna nie było większych problemów nawet poprawili szwy przy klamerce na drugiej rękawicy. Lecz nie zmienia to faktu ze nie powinno się tak dziać w rękawicach które ubieram dla swojego bezpieczeństwa Po za tym bardzo wygodne lecz tylko powyżej temp 10 stopni, gdyż palce kostnieją.


Gość: Zuldur
Pierwsze pęknięcie szwa nastąpiło...po 1 (słownie: jednym) miesiącu użytkowania na początku sezonu 2017, jestem załamany. Najgorsze jest to, że rękawice kupowałem zimą i gdzieś podziałem rachunek. Myślałem, że rękawice będą bardziej żywotne. Poza tym są one bardzo wygodne ale nie nadają się na zimniejsze dni. Było mi w nich zimno gdy było 5-10C.

Mi równiesz puszczały w nich szwy! Tragedia.


Gość: Irek
Dużo plusów, szczególnie doceniam czucie manetki. Posiadają 2 duże minusy: ochraniacz kostek uwiera i wewnętrzna wyściółka poszła w drzazgi po drugim sezonie (a nie są to moje jedyne rękawice)


Gość: BlueBandit
Czas użytkowania: 2,5 sezonu
Orientacyjny przebieg: ~12-15 tys. km
WADY:
- po pierwszym sezonie puszczają szwy na palcach
- po drugim sezonie puszczają szwy na palcach w drugiej rękawiczce
- po przejechaniu ~12-15 tys. km skóra od wewnętrznej strony rękawiczki zrobiła się cienka jak papier i zaczyna się przedzierać na kciuku!
ZALETY:
- wygodne
STOSUNEK CENA JAKOŚĆ:
4/10 - jak na jednorazówkę za ponad 200 zł to drogo.
Nie polecam, więcej nie kupię. Lepiej kupić o połowę tańsze Tschule (chociaż same z siebie się nie rozpadają), lub dołożyć i kupić coś lepszego.

Po przejechaniu kilku tras i założeniu kilku razy szew na palcu wskazującym się pruje i zrobiła się dziurka, reszta ok Rękawice maja 2 tygodnie

3-ci sezon w tych rękawicach minął. Pojawiło się jedno prucie na końcu kciuka prawej dłoni, z wierzchu (zaszyte u szewca nicią do skóry za grosze).
Poza tym:
- bardzo wygodne,
- dobra wentylacja,
- PORON - nie ugniótł się, nadal spełnia swoje funkcje.
- Skóra w dobrym stanie, nic się nie wytarło
- Rzepy trzymają, wszystko w normie.
Jestem z nich zadowolony i nie zamierzam zmieniać w sezonie nr. 4 :) Polecam.

A! Dodam jeszcze, że w pierwszym sezonie zaliczyłem w nich dwa ślizgi :)

Rekawice mam już drugi sezon, nalatałem w nich ok 3 tysiące i mogę polecić je każdemu. Rekawice są super wykonane, wygodne, protektory spełniają swoją rolę (a niestety miałem okazję je przetestować), fajnie przewiewne. Najlepszy zakup na pierwsze rękawice. Jeśli masz do dyspozycji 200 zł to nie zastanawiaj się tylko kupuj. Moim zdaniem zdecydowanie warto.

Proste rękawice i przy drobnym poświęceniu da się ich używać przez 3 pory roku.
Dobre dla osób z dłuższymi palcami. Dla porównania te same rozmiary Held'a trzeba brać w wersji Long aby końce palców nie wbijały się w rękawice.
Po kilku godzinach w siodle nic nie uwiera.
Przy nieosłoniętych uchwytach kierownicy, w temperaturach poniżej 15st po jakimś czasie jazdy w końce palców robi się niekomfortowo zimno. W upałach jeszcze nie testowałem.
Mankiety trudno zapiąć tak, by rękaw kurtki nie wyłaził, ale mam długie ręce i rękawy trochę przykrótkie. Niemniej mankiety mogły być trochę szersze, bo miejsca na rękaw pod nimi niewiele.


Gość: Merqu
Około 6 lat temu kupiłem te rękawice. Są naprawdę wygodne, po takim czasie dobrze się ułożyły, jakość skóry, szwów oraz wykonania jest bardzo dobra. Dbałem o skórę poprzez natłuszczanie jej po każdym sezonie. Niestety pożyczyłem je szwagrowi, który się wyłożył w wyniku czego pękło wzmocnienie kostek. Z racji, iż byłem bardzo zadowolony z tych rękawic a były jeszcze w sprzedaży, chciałem kupić ten sam model. W sklepie okazało się, że nowe rękawice już nie mają tej samej jakości. Na pierwszy rzut oka widać, że zbudowane są z innej, gorszej jakości skóry, niektóre elementy zostały wykonane ze skóry przypominającej dermę. Rzepy również są zupełnie inne jakościowo gorsze. Ponad to na rękawicach oferowanych w sklepie zauważyłem dwa uszkodzenia skóry co według mnie jest nie do przyjęcia. Moje 6 letnie rękawice wyglądały lepiej od tych w sklepie poza wspomnianym uszkodzeniem. Niestety jakoś produktów spada a ceny idą w górę.
