Kupiłem taki kombinezon prawie 12 lat temu, więc pewne rzeczy mogły ulec zmianie od tego czasu. Widzę na przykład, że zniknął pas z zatrzaskową klamrą.
Postaram się jednak opisać moje spostrzeżenia, żeby można było zweryfikować przy zakupie, czy minusy zostały poprawione. Podzielę się również ogólną refleksją o jednoczęściowych kombinezonach przeciwdeszczowych.
Po pierwsze, wodoodporność: jest dobrze. Nigdy nie przeciekło ani na materiale, ani na szwach. Jest jednak jeden charakterystyczny aspekt jednoczęściowego kombinezonu, która dodaje tu kroplę dziegciu, ale o tym później.
Za moich czasów, kombinezon pakowany był w saszetkę biodrową, teoretycznie również wodoodporną, ale nie można było mieć 100% pewności, że żadna wilgoć nie dostanie się do środka.
Po drugie, dopasowanie: ze ślizgaczami kolan jest trochę ciasno w nogawkach, ale mieszczą się. Z garbem nie wiem, nie próbowałem.
Po trzecie, jakość wykonania. Jak wspomniałem, sama zewnętrzna powłoka sprawuje się świetnie, jednak z podszewką nie jest już tak różowo. W moim kombinezonie była zrobiona z cienkiej tkaniny z tworzywa sztucznego i łatwo rozpruła się na szwach mocujących rękaw. Nie pomagało to, że dość łatwo kleiła się do wilgotnego kombinezonu skórzanego. Pamiętam jakieś delikatne odprucie miękkiej wyściółki patki kołnierza, ale w niczym to nie przeszkadzało. Rzepy i suwaki bez zastrzeżeń.
I finalnie chciałbym poruszyć kwestię ogólną jednoczęściowego przeciwdeszcza.
Pomijając nieco większą trudność w zakładaniu, jeden aspekt skutecznie przekonał mnie do przejścia na dwuczęściowy. Gdy się siada, kombinezon (jak zresztą każde spodnie, jeśli się przyjrzysz) załamuje się w okolicy podbrzusza, tworząc rynienkę, w której zbiera się woda. Jako że suwak wejściowy schodzi sporo poniżej krocza, to znajduje się on też na wysokości tej rynienki. Barierę przed wodą stanowi więc rzep, oraz suwak i chyba nie muszę wspominać, że na długo nie wystarcza. Można temu przeciwdziałać, wywijając te fałdę materiału za każdym razem, gdy siada się na maszynę, ale nie oszukujmy się - mokre krocze to tylko kwestia czasu. W dwuczęściowym nie ma tego problemu, bo spodnie się fałdują, ale nie mają ekspresu, a do tego kurtka przykrywa to wszystko.
Finalnie ocenię na 6 gwiazdek, bo parę rzeczy wymagało poprawy, ale ogólnie, jak na jednoczęściowy, nie ma tragedii, a co najważniejsze: jak na standardy jednoczęściowego, nie przecieka. Przecieka za to z powodu, że jest jednoczęściowy.
Podsumowując: jakość może być, ale polecam dwuczęściowy zestaw.
RST Waterproof Rain Suit
6.00 / 10
(Na podstawie 1 opinii)
+NAPISZ SWOJĄ OPINIE
- Pobierz najlepszą aplikacje motocyklową na Androida lub iOS. Znajdź ludzi do wspólnej jazdy, sprawdź najbliższe zlot, dziel się swoimi motocyklowymi fotami z trasy! 🙃
Wodoodporny kombinezon motocyklowy 1-częściowy marki RST jest idealny do noszenia w plecaku w dni, kiedy pogoda jest niepewna. Zaprojektowany tak, aby pasował na twoje spodnie (bez ochraniaczy wyścigowych). Szybkie i łatwy do zakładania, gdy nadejdzie deszcz! Kombinezon jest dostępny w pełnym kolorze fluo yellow, dzięki czemu jesteś bardziej widoczny na motocyklu.
Cechy:
- Powłoka zewnętrzna 100% Poliester z podkładem PVC
- Stała podszewka z siatki
- Zewnętrzne kieszenie
- Odblaskowe detale
- Elastyczna talia
- Elastyczne mankiety
- Elastyczne obszycie
- Wewnętrzny kołnierz z miękkiej tkaniny
- Zapięcie na zamek błyskawiczny z przodu
Cechy:
- Powłoka zewnętrzna 100% Poliester z podkładem PVC
- Stała podszewka z siatki
- Zewnętrzne kieszenie
- Odblaskowe detale
- Elastyczna talia
- Elastyczne mankiety
- Elastyczne obszycie
- Wewnętrzny kołnierz z miękkiej tkaniny
- Zapięcie na zamek błyskawiczny z przodu
Forum RST Waterproof Rain Suit
Aktualnie nie ma żadnych pytań i dyskusji odnośnie produktu.
Kliknij w przycisk poniżej, aby dodać własne pytanie.
Opinie motocyklistów
Pozytywne: 0%
Neutralne: 100%
Negatywne: 0%
6
Czy na pewno chcesz jednoczęściowy kombinezon?
01.20.2022 0:46:48
Dodaj własną opinie