
Gość: Jarovega
Poprzednio miałem Road 5. Motor BMW r 1250 RT + kufry bagaż na 14 dniowy wyjazd z żoną i fakt po 5000 km było wyraźnie widać ślady zużycia poza tym powyżej 160 km motor nie pewnie się prowadził. Natomiast Road 6 GT to zupełnie co innego zrobiona Chorwacja, Włochy, większość Alpejskich przełęczy wszystko pod pełnym ładunkiem. Obecnie mają przejechane 19000 tyś i myślę że sezon 2023 również przejadą prowadzenie i trzymanie mokre suche idealne. Następne będą również Road 6 GT.

Dołączone zdjęcia

Gość: Jarovega
Poprzednio miałem Road 5. Motor BMW r 1250 RT + kufry bagaż na 14 dniowy wyjazd z żoną i fakt po 5000 km było wyraźnie widać ślady zużycia poza tym powyżej 160 km motor nie pewnie się prowadził. Natomiast Road 6 GT to zupełnie co innego zrobiona Chorwacja, Włochy, większość Alpejskich przełęczy wszystko pod pełnym ładunkiem. Obecnie mają przejechane 19000 tyś i myślę że sezon 2023 również przejadą prowadzenie i trzymanie mokre suche idealne. Następne będą również Road 6 GT.


Gość: Jarovega
Poprzednio miałem Road 5. Motor BMW r 1250 RT + kufry bagaż na 14 dniowy wyjazd z żoną i fakt po 5000 km było wyraźnie widać ślady zużycia poza tym powyżej 160 km motor nie pewnie się prowadził. Natomiast Road 6 GT to zupełnie co innego zrobiona Chorwacja, Włochy, większość Alpejskich przełęczy wszystko pod pełnym ładunkiem. Obecnie mają przejechane 19000 tyś i myślę że sezon 2023 również przejadą prowadzenie i trzymanie mokre suche idealne. Następne będą również Road 6 GT.

A czy Road 6 nie GT da radę w Hajce

Dołączone zdjęcia