Gość: ms
Posiadam ten sprzęt od dwóch sezonów (Zaczynam 3), nabiłem dla niektórych skromne 12k :)
Motocykl jest świetny do codziennej jazdy. Można go używać do miasta, lecz najlepiej się czuje na zakrętach i mniejszych torach których u nas nie brakuje. Myślę, że wersja R byłaby w tej kwestii jeszcze lepsza (po to chyba wyszła:))
Moc silnika jak dla mnie jest w zupełności wystarczająca a spalanie co najwyżej śmieszne (na codzień około 4.5, 4.7, po torowaniu około 5.5)
Zrobiłem nim nawet trasę 2000km, (tak wiem dla niektórych to tyle co nic) i z dodatkową szybą dało rade, aczkolwiek raczej omijałbym trasy szybkiego ruchu, ponieważ tak jak wspominałem moto czuję się najlepiej na winklach :D Seryjna kanapa rzeczywiście mogła by być wygodniejsza ale ta z power parts robi już robote, mozna też próbować zmodyfikować ją u tapicera.
Co do awaryjności, trzeba pamiętać i dbać o olej. Warto również naprawde pamietać o dobrym dotarciu tego silnika. Z usterek póki co miałęm lekkie pocenie się przy pokrywie zaworów (przy około 8k km) które w zasadzie nie wpływało na jazdę i ogarnięto mi to na serwisie na gwarancji. Myślę, że dla świętego spokoju warto sobie kupić 5 letnią gwarancje. Wiem że bolączką tego moto są wycierające się wałki rozrządu, ale na szczęscie u mnie wszystko działa i znam ludzi którzy mają nawet większe przebiegi w tym silniku i też jest ok.
Niestety sprzęty od konkurencji nie były w stanie mi dać takiej frajdy z jazdy jak ten KTM, były naprawde ok ale widocznie nie dla mnie. Nie warto się też bać KTM z uwagi na ich "awaryjność" wszystko sie moze teraz popsuć... Polecam w 100%