
Gość
S100 to dla mnie najlepszy smar do łańcucha. Testowałem Castrola,który znikał w oczach i chlapał strasznie. Motul Road Plus trzymał się dobrze ale S100 klei się lepiej. Do 400-500 km wytrzymuje po czym i tak ogniwka tak się nie święcą tylko widać że już mała warstwa smaru prześwitująca jest. Zastyga szybko. Czasem nie ma czasu, to po 15 minutach jazda i trzyma się dobrze. POLECAM!


Gość
Również polecam. Dla mnie dwa najlepsze smary to właśnie S100 i Bel Ray. Innych nie używam, bo nie lubie czyścić felgi ze smaru :)


Gość
Używałem przez jakiś czas bel-raya i trzymał się idealnie. Niestety po 200 km już nic nie było na łańcuchu. S100 nie tylko trzyma się felgi, ale i starcza na dużo więcej kilometrów. Dla mnie numer jeden wśród smarów. POLECAM.


Gość
Prawda. Używałem już motula, bel-raya i mase innych smarów - dopiero ten okazał się idealny. Nie dość że świetnie trzyma, to buteleczka jest bardzo wydajna i starcza na bardzo dużo smarowań. POLECAM.


Gość
Polecam. Najlepszy smar jaki do tej pory używałem, a naprawde testowałem już chyba wszystkie. Bardzo szybko schnie na łańcuchu i nie chlapie. Polecam.


Gość
Najlepszy smar do motocykla :) Jako jedyny z tych, które używałem do tej pory nie boi się wody i nie znika po przejechaniu 200km. 10/10


Gość
stosowalem kilka smarów w tym zachwalany w nieboglosy bel-ray. S100 bije go na glowe przyczepnoscia ! belray po kazdej jezdzie SPADA. Zaleta s100 - trzyma sie ladnie lancucha, widoczny przy smarowaniu , najlepszy w testach(pewnie malo obiektgywnych bo w pismie motocykl ktore jest made in de ale jednak)


Gość
Jak wyżej :) 10/10 - nie znam lepszego smaru - jak spróbowałem s100 to już nie eksperymentuje z innymi - szkoda czasu i nerwów :)


Gość
Jak dla mnie to najlepszy smar motocyklowy na rynku. Nigdy nie zawiódł - trzyma się nawet w deszcz :)


Gość
Podpisuje się pod wszystkimi opiniami. Lepszy nawet od motula - po prostu niemiecka jakość.


Gość
Testowałem różne smary i ten jako jedyny sprawdził się w 100%. To że się trzyma chyba nie trzeba mówić, ale przede wszystkim bardzo długo utrzymuje się na łańcuchu.


Gość
Najlepszy. Testowałem belraya ktory tak niby wychwalany. Szybko znika. s100 nie dosc ze lepiej widoczny, to w dodatku nie chlapie ani nie znika tak szybko jak inne spraye. Naprawde godny polecenia. Fakt - CENA jest niebagatelna ale napewno odbije sie to na zywotnosci napedu i polepszy wyglad moto ;-)


Gość: hornet600
Dobry smar trzyma się felgi troche chlapie jest i wada cena!!!

Ba, jek n.....łeś za dużo towaru to normalne ,że chlapie.


Gość
Smar jest super, ale faktycznie ceny za s100 są chore :/ Ja przerzuciłem się teraz na taniego nigrina i również sobie chwale, nie mówiąc już o cenie.


Gość: Tomek
W sumie, to ja latam na kardanie, ale z opinii które zebrałem to smar zajmujący drugie miejsce, który śmiało mogę polecić :) Dodatek teflonu sprawia, że syf w postaci piasku nie przyczepia się tak łatwo.


Gość
Dołączam się do opinii - używam s100 już w 3 motocyklu i zawsze idealnie się trzyma, duża zaleta w stosunku do innych smarów jest taka że długo utrzymuje się na łańcuchu - nawet 600 km :)


Gość: gość
600km jak to robisz mi max na400-450km starcza a śmigam na 600 i na pewno wiem jak smarować bo robie to od 6lat!

I robisz to od 6 lat żle :)


Gość
Zależy jak kto jeździ. Mi nigdy nie wytrzymał więcej niż 350km :) Ale jedno jest pewne - trzyma się jak diabli :)


Gość: Mody GSX-R
Rewelacyjny smar, używałem go w 600 i teraz w 1000 i powiem jedno - nie zamienię go na inny!


Gość: slomek
Trzeba przyznać, że rzeczywiście szybko wysycha, bardzo dobrze się trzyma, mam czarną felgę i praktycznie tylko minimalnie jest ubrudzona smarem. Dość wydajny, jedyne czego w nim nie lubię to zapachu :-). Generalnie bardzo dobry produkt. Kto nie smaruje ten nie jedzie ;)

ha ha ha zapach rewelka ha ha ha ....końska kupa ha ha ha

Smar S100 wygrywający testy to porządny smar. Z zalet na pewno jest bardzo wydajny i odporny na warunki atmosferyczne. Ale jak dla mnie ma też co najmniej dwie wady: po pierwsze strasznie chlapie po kołach i tłumikach (mam dwie lufy po zadupkiem) i nie idzie tego doczyścić. I strasznie śmierdzi, wręcz jego zapach mnie dusi jak moto stoi w garażu. Cena też najniższa nie jest. Zmieniłem s100 od dłuższego czasu na inny Caramba i jak dla mnie Caramba jest zdecydowanie lepszy, powyższych wad nie ma a też jest wydajny.

Zgodzę się chlapie od momentu nasmarowania przez 3 kolejne dni. Na felgę I oponę pod warunkiem że nakładamy na zimny łańcuch jeśli na ciepły też chlapię tyle że jakby krócej . Ale s100 maja tez suchy smar w podobnej cenie którego jeszcze nie testowałem. Ciekawe który z nich jest bardziej odporny na deszcz?


Gość
moja opinia może nie być obiektywna gdyż zanim kupiłem smar do mojego pierwszego moto jakim jest suzuki gs 500 naczytałem się opinii na temat różnych innych smarów do łańcuchów i wybór padł akurat na ten, fakt drogi ale płaci się za jakość, u mnie wytrzymuje nawet do 600 km, mam czarną felgę i nic na niej nie widać, smar trzyma się bardzo dobrze, jedyny minus to ten że mam złoty łańcuch i wcale nie widać że jest złoty tylko żółto biały i wcale nie przesadzam z ilością smaru, plus taki że fajnie pachnie, myślałem kiedyś nad scottoilerem ale lubię coś zrobić przy swym moto, polecam tym którzy cenią sobie jakość


Gość: Kuba
Bardzo dobry smar o wysokich właściwościach smarujących, bardzo dobrze trzyma sie łańcucha , nie chlapie po calym świecie, ma dziwny specyficzny zapach, ale nie drażniący, świetny stosunek jakości do ceny. Testy które przeglądałem i opinie nie kłamały, tego smaru nie zmienie na nic ! Polecam


Gość: Rally
Jest nieźle ale powiem, że kiedyś szukając dobrego smaru, który by smarował łańcuch a nie wszystko dookoła niego trafiłem na niepozornie wyglądające opakowanie smaru o zwykłej nazwie SUPER LUBE. Sprzedawca w MOTO-GP bardzo polecał i rzeczywiście miał rację. Smar długo utrzymuje się na właściwym miejscu i po długich przebiegach (jeździłem ponad 800km) nadal tam był. Przyzwyczajony do częstego używania poprzednich smarów zmusiłem się do ponownego nasmarowania chociaż szczerze powiedziawszy nie było takiego musu. Na jednym opakowaniu spokojnie przejeżdżam cały sezon.
Potwierdza się znowu fakt, że dobre produkty nie potrzebują "błyszczącego" opakowania bo są dobre.


Gość
Po kilku różnych smarach - castrol, shell zostałem z S100. Smarując S100 zapomniałem co to są brudne od smaru felgi. Polecam!


Gość: Dr_Astic
Smar spokojnie trzyma po 400-500km. Aplikacja łatwa, szybka, smar nie chlapie i działa tak jak powinien.
Idealny - 10/10

Najlepszy smar na rynku. Nie brudzi felgi, dobrze rozprowadza się po łańcuchu.


Gość
Używałem już większości smarów i S100 wygrywa bo jest najwydajniejszy i najdłużej trzyma się łańcucha. Niektóre smary wyparowują po 100 km, a ten wystarcza na około 300km i widać że nadal nie jest suchy! POLECAM.


Gość: Kuba
Co prawda nie mam porównania do innych smarów, tego używam od samego począku przygody z motocyklami, i jestem z niego bardzo zadowolony, na tyle że nie skusiłem się testować czegoś innego. Spełnia swoją role w 100%. Ja zawsze staram się rozgrzewać łańcuch przed smarowaniem co też swoje daje. Cena nie należy do najniższych ale nie jest źle zwłaszcza że smar bardzo wydajny.
Plusy :
- nie chlapie po feldze i całym motocyklu
- bardzo wydajny
- długo się trzyma
- ma jasny kolor
Minusy :
- dziwny zapach
- mógłby mieć jakiś dłuższy aplikator

Niestety ale chlapie przez pierwsze kilka dni jazdy po aplikacji a chlapie I na felgę I fragment opony. Może to też kwestia drobnych różnic konstrukcyjnych nie mam pojęcia.... Ale fakt 500km przejeżdżam na nim.


Gość: Kornik
Bardzo dobry smar - biały kolor, przez to nie nadaje się do złotych łańcuchów. Trzyma się świetnie łańcucha, zawiera dotatek teflonu. Cena akceptowalna, jedyny minus to aplikator, a raczej jego brak. Musiałem dosztukować sobie rurke z innego smaru.


Gość: olos
Smar jest ok. Jeden z lepszych. Jednak moim zdaniem ustępuje Bel Ray.
Minusem S100 jest jednak brudzenie, smród i cena. Utrzymuje się trochę dłużej niż bel ray - to na plus. Używałem obu. Dobrym smarem jest też Caramba. Mój ranking:
1. Bel Ray
2. S100
3. Caramba

Wcześniej używałem bel raya, po pozytywnych opiniach stwierdziłem, że wypróbuję to cudo. Smar bardzo długo trzyma się łańcucha, ale brudzi strasznie felgę. Z tego powodu już go nie kupię.


Gość: kurman
Jedyne do czego można się doczepić to trochę chlapie. Samo smarowanie 10/10. Polecam dla dbających o napęd!

..trochę chlapie, to jest kluczowa kwestia. Ona ma trzymać się na łańcuchu a jak chlapie to jest tam... gdzie go być nie powinno czyli na mojej dupie! to szajs nie smar!


Gość: Zygfryd
Nie wiem do czego ten smar? ale kupiłem pod wpływem reklamy i polecenia sprzedawcy - jednym słowem - tragedia.
Takiej "śmietany" to jeszcze nie używałem. Po prostu beczeć się chce po 1-dnym smarowaniu - tak uwalony motor i ubranie że nie wiem co tam wlali.
Nie polecam do szybszych motocykli a już na pewno nie nadaje się do smarowania w trasie! absolutnie to sie nie nadaje do smarowania łańcucha.
Kupowanie pod wpływem rankingu lub namowy sprzedającego jest złym pomysłem.
Najlepiej używać to co się sprawdza i nie zmieniać.
Smar nie nadaje się nawet do smarowania korby od studni z obawy że ścieknie do wody.
Nie wiem skąd te opinie ale próbowałem go dać kolegom, nikt nie chce ...wiec zakładam że chyba wiedzą co to jest za szajs.


Gość: Kostek
Smar ten ma świetną prase i w zasadzie tylko tyle. To fakt że nie chlapie, ale biały kolor znika już po 100 km! Jakaś porażka. Bel-Ray i Valvoline znacznie lepsze i o wiele dłużej trzymają się łańcucha. Nie polecam też ipone - również przereklamowany, podobnie jak motul c2+ i autoland. Dla mnie dwa najlepsze smary to bel-ray i valvo, a przerobiłem ich wiele. Nie nabierajcie się na reklamy i testy w gazetach.

Próbowałem wielu. Ten nie ma konkurencji. Felga sucha, łańcuch chodzi idealnie. Myślę, że przedłużyłem mu życie o parę tysi km. Polecam serdecznie


Gość: Kot
Kupiłem go jako pierwszy i zostanie u mnie na stałe. Pojemnik starcza mi akurat na sezon. Używam również środków S100 do konserwacji kombi, też są super.


Gość: ZX9R
Smar odkryłem w Niemczech. Używałem wcześniej różnych. Ale ten, to jest mistrzostwo świata. Tak jak ktoś napisał 400-500km. Smaruję co 2 tankowania, co 4 z myciem łańcucha (benzyna ekstrakcyjna i pędzelek). Ubrania i felga czyste.
Polecam. Zarówno w białym i złotym opakowaniu.

Benzyna ekstrakcyjna w ekspresowy sposób niszczy x-ringi w łańćuchu - skracasz tym sposbem życie łańćucha o połowe.
