
Gość
Przelatałem na takim już dwa sezony. Zero kłopotów z odpaleniem motocykla. Wiadmo, że to nie Yuasa, ale i nie kosztuje tyle co on. Przy tej cenie mogę śmiało polecić.


Gość
Też polecam. Kupiłem, bo nie miałem wtedy więcej kasy na lepszy akum - był środek sezonu. Pełne zaskoczenie - ten skurczybyk działa już trzeci sezon :)


Gość
Mam ten model. Był w mojej Hornetce 900 jak ją kupiłem. Trzeci rok już w niej działa - po zimie moto odpaliło bez zająknięcia od pierwszego strzała.


Gość
Ja nie polecam. Kupiłem nówke zapakowaną jeszcze w folie. Podłączam do moto, kontrolki ledwo się jarzą. Przekręcam kluczyk i cisza. Podłączam go do ładowania - ładowarka nie wykrywa. Oddałem do sklepu - wzięli bez zająknięcia i wymienili na exide. Przyjechałem, włożyłem i odpaliłem moto bez problemu. Może miałem pecha i trafiła mi się wadliwa sztuka, ale niesmak pozostał.


Gość
No to mój żelowy M.Line dzisiaj wyzionął ducha :) Poszedłem dziś do garażu odpalić moją 954 i kręcił ledwo ledwo - trzeba będzie wymienić dla spokoju, ale i tak nie spodziewałem się że przelatam na nim 3 lata. Obstawiałem że wytrzyma rok, góra dwa. Jak na Chińczyka to dobry wybór, prawdopodobnie znowu kupuje mline'a.


Gość
Nie wiem czy miałem pecha i trafiłem na felerny egzemplarz, ale akumulator nie chciał się ładować w motocyklu. Tzn. przy jeździe bez świateł było ok, a po włączeniu przerywał mi silnik. Zmieniłem na varte i "efekty" zniknęły. Może to odosobniony przypadek, ale raczej nie kupie już akumulatora z tej firmy. Pozdrawiam.


Gość: hornet 600
Polecam. Przelatałem na mline 2 lata w hornetce 600. Jak na tą cene nie ma co narzekać, zwłaszcza że jest żelowy a konkurencja w podobnej cenie to zwykłe akumulatory zalewane kwasem.


Gość: Paweł
Nie polecam. W R1 z 2005 roku padł mi po niecałym roku. Po naładowaniu można było jeździć przez pare godzin, a potem gasł moto i nie dało się go odpalić. Kolejne naładowanie ok, potem znowu ładowanie. Teraz mam 4ride i jak na razie wytrzymał sezon bez żadnych zgrzytów.


Gość: Tomek zx636
Akumulator w 100% ok... jestem bardzo zadowolony-wytrzymał 3 sezony. znowu go zakupiłem i zapakowałem do swojego sprzętu, mam nadzieję że teraz też tyle wytrzyma... dobra jakość za nie wielką cenę.... polecam:)


Gość: Biker
Kupiłem nówkę i zonk .... 2 dni po ładowaniu i pusty. Znowu 2 dni po ładowaniu i pusty. Znowu 2 dni po ładowaniu i pusty. Kur......a wy......łem go i kupiłem Exide - skończyły się kłopoty :) z moim dragiem 1100. Nie polecam to straszny sztrucel !!!


Gość
Wytrzymał 2 sezony w bladym 929. Jak za tą cene nie oczekiwałem nic więcej, zwłaszcza że żelowe konkurencji są sporo droższe. Moim zdaniem warto.


Gość: Łukasz
Akumulatory na góra jeden rok. W cztero cylindrowym motocyklu jeszcze jako tako kręca. Natomiast w dużym singlu lub twinie już nie bardzo. Prowadzę warsztat zamontowałem ich kilka teraz wszystkim odradzam. Z tanich bateri polecam Nitro lub Landport.


Gość: kolo
Ocena wielce negatywna!!! Akumulator po kilku miesiącach padł a hat odrzuca reklamacje. Sprawa idzie d sądu.


Gość: Lober
5 sezonów, bez wyjmowania z motocykla na zimę, zawsze pewny start.

tu 5 sezonow i pod spodem to samo logo i tez cudowny akumulator 5 sezonów.pachnie reklama!


Gość: Gość
M.line nie polecam straszny złom padł po 12 miesiącach nie trzymał napięcia i wymagał co dwa dni ładowania. Najgorszy akumulator jaki miałem ledwo kręcił rozrusznikiem.


Gość: Zx10r
Mam ten akumulator w zx10r 07 około 10 miesięcy odpala bez żadnego problemu nawet w chłodne dni polecam :)


Gość: Lober
Akumulator wytrzymał 5 lat użytkowania motocykla bez najmniejszych oznak zużycia, czy utraty prądu. Po zimie motocykl odpalał bez najmniejszego wysiłku. Aktualnie w motocyklu mam akumulator innego producenta i widzę różnice na korzyść M.Line. Polecam

dokładnie reklama

reklama!


Gość: Kozak_Barabasz
Akumulator był w motocyklu Yamaha XVS 1300 Midnight Star.
Całe półtora roku i wymiana. Moto ledwo odpala.
Po zmierzeniu pojemności wyszło 6Ah z deklarowanych 18Ah.
Regeneracja (odsiarczanie) nie przynosi żadnej poprawy ..


Gość: kawasaki
to jest akumulator tylko na jeden sezon pali na dotyk w drugim sezonie zaczęły się problemy ale jeszcze mam go w moto


Gość: artur
Jeden tzn zeszły sezon,zimowany w ogrzewanym pomieszczeniu. Marzec tego roku i trup.ZDECYDOWANIE NIE POLECAM


Gość: Nfs
Mam taki w fz6 kreci jak głupi trzeci sezon.
Do fz6 jak najbardziej polecam.Jak sie sprawuje w innych nie wiem.

Mi udało się pojeździć 2 sezony i padł a mam 125cm³. Nie polecam.


Gość: MańQ
W CB1000r aku YTZ 10S wytrzymał pół roku i do kosza.Z domu wyjechałem , i po dotarciu na miejsce i ok.1h postoju nie odpalił(nie nie,na światłach nie zostawiłem ;-). Musiałem pożyczać prąd na rozruch i powrót.
Uszczęśliwił mnie tym cudem mechanik. Wymieniony na Yuasę.
