Gość
Kask jest bardzo wygodny i ma blendę, ale to chyba koniec jego zalet. Według mnie nie jest wart swojej ceny, bo bardzo paruje i jest strasznie głośny. W tej cenie(obecnie jakieś 750 PLN) można znaleźć o chociażby Nolana N85.
Gość
Przepraszam za pomyłkę, miała być ocena pięć zamiast 10 :)
Dając 10, a póżniej 5 i tak dałeś w tych dwóch opiniach razem 7.5 ;)
Gość
Na plus:
- Bardzo wygodny
- Bezpieczny(5 gwiazdek SHARP)
- Wbudowana blenda przeciwsłoneczna
Na minus:
- Wentylacja przeciętna
- Głośny
- Szyba paruje
- W deszczu przecieka
Spodziewałem się czegoś lepszego za te pieniądze.
Gość
Nie polecam. Wyściółka przeciętnej jakości, głośny, cieknie w deszczu, szyba paruje jak diabli i w dodatku jest drogi w stosunku do tego co dostajemy. W tej cenie lepiej poszukać FG-15 - całkiem inna półka.
Gość
Jest tragiczny,kupiłem jedna jazda krótka,potem chciałem drugi raz ale stwierdziłem że nie ma to sensu i wystawiłem na allegro.Głośny,wieje w nim tragicznie nie wiem jak można jechać w nim więcej jak 120,chcesz kupić kup nawet naxe 100 razy lepsza.Kask tylko na skuter.
Gość
Ja jestem zadowolony z V2R. Jak za te pieniądze nie ma co narzekać. Problem z hałasem rozwiązałem zatyczkami piankowymi z apteki za 5 PLN :) Jedynie parowanie szybki mnie denerwuje, a poza tym całkiem fajny kask.
Gość
Kask ma dobrą cene i fajnie wygląda, bo poza tym nie zachwyca. Wyściółka szybko się ubija i po paru miesiącach zaczyna latać na głowie, przy szybszej jeździe podnosi się i dusi szyje paskiem, areodynamika kiepska - rzuca głową, choć pewnie jest to spowodowane tym że robi się luźny. Jak już inni zauważyli - strasznie głośny. Nie polecam, chyba że jako pierwszy kask do bardzo spokojnej jazdy nie więcej niż 140 km/h.
Hmm może "rzucanie" głową uspokoi się gdy kupisz dobry rozmiar kasku?
Gość: Joanna
Wedle mojej opinii kask przeznaczony głównie do spokojniejszej jazdy - żadne tam ścigacze i inne szaleństwa, bo faktycznie, gdy jest szybko, to wieje i głośno. Ja do mojej szyby dokupiłam pinkocka i nic mi już nie paruje, ale wcześniej nie było aż tak źle - łatwo można sobie rozszczelnić kask nie dostając zimnym powietrzem w nos (deflektor). Zabawne - przymierzałam sobie na targach Shoeie i może to durne, ale Caberg był dla mnie o wiele wygodniejszy. Oczywiście wytrzymałości nie testowałam, więc nie wiem, co potrafi "w akcji".
Gość: szuri
Plus za cene, gwiazdki sarp i blende.
Minus za parowanie i głosność.
Mimo że kask w niczym nie jest wybitny to myśle że kupiłbym go jeszcze raz.
Gość: Kre_Cik
Jeżeli jesteś głuchy, masz słaby wzrok, jesteś odporny na wysoką temperaturę, a do tego nie przeszkadza Ci cieknąca woda to jest to kask idealny dla Ciebie!
- świszczy jak diabli
- mocno paruje
- wentylacja poniżej średniej (jak dla mnie praktycznie wentylacji brak)
- szybka przecieka w czasie deszczu
+ ma blendę
+ przyjemna wyściółka
+ wygląd
Tylko fakt że upolowałem ten kask poniżej 400zł ratuje sytuację.
Gość: MAREQ
Jeżdżę w nim parę sezonów.
+ blenda, wygląd, bezpieczeństwo, nie sprawia kłopotów przy większych prędkościach, właściwie wszystko działa a ma już kilka lat,
- hałas (bez zatyczek do 50km/h), wentylacja (nie wiem czy coś się zmienia przy otwartej i zamkniętej w dodatku jak jest ustawiona to trzeba zdjąć kask i zobaczyć) najlepiej uchylić szybkę (i tak jest hałas), mokra głowa albo z deszczu albo z potu :) (do +20 problem nie występuje)
Gość: Przemek
V2R to mój pierwszy kask. Uczęszczałem w nim na kurs i po zdaniu egzaminu robiłem pierwsze kilometry. Zapłaciłem za niego stosunkowo niedużo, bo w porównaniu do wyjściowych 700-800zł (co jest dla mnie absurdem) wydałem ok. 300zł. Niemniej jednak garnek w pierwszym miesiącu użytkowania uległ samoistnemu uszkodzeniu - ułamał się fragment ślizgu pod dźwignią blendy. Odniosłem wrażenie, że kask wydaje przez to dziwne odgłosy przy niedomkniętej szybce (jakby i tak był niewystarczająco głośny). Oczywistym było oddanie go w ramach gwarancji. Sklep przekazał kask, do producenta, lecz ten po dwóch tygodniach odrzucił roszczenia twierdząc, że kask jest nienaprawialny i część nie występuje, jako zamienna. Bardzo mnie to zraziło do firmy Caberg, bo celowo wybrałem produkt z wydawałoby się wyższej półki, bym poza jakością mógł także liczyć na obsługę pozakupową.
Co się tyczy samego kasku - istotnie jest wygodny, niemiłosiernie głośny i brakuje mu pinlocka, ale z tym się pogodziłem, bo to w końcu Caberg. Akurat...
Gość: Deresz
Własnie go zakupiłem za rozsądne pieniążki bo 250 zł i wcale nie jest tak żle,jestem zadowolony.Pozdrawiam
Ja też kupiłem za 249 zł na skuter i mam na dzieję że bandę zadowolony .pozdrawiam
Gość: Artur
Kupiłem ze względu 5 gwiazdek SHARP-a no i cenę. Była likwidacja sklepu. 380zł. Pożałowałem ledwie po 1000 KM. Wyściółka się wygniotła i już potrzebna była kominiarka. Po kolejnym 1000 KM grubsza kominiarka. Jeżdżę małym cruiserkiem (110 KM/h to max co wyciągam), a huk jak przy starcie samolotu odrzutowego. Szczerze mówiąc odradzam komu kolwiek zakup tego modelu. Już wolę mojego starego sharka s900
Gość: Wawaman
W kasku przejeździłem trzy sezony, to jakieś 23-25 tys km.
Bezpośrednio do zakupu skłoniło mnie oryginalne malowanie ( chyba jedyny egzemplarz w Polsce).
Nieprawda, że wentylacja jest słaba. Też miałem takie wrażenie, ale po pierwszym praniu wyściółki widocznie coś inaczej ułożyłem montując i nagle zaczęło wiać pod czaszą :)
Blenda very ok, łatwość w opuszczaniu/podnoszeniu podczas jazdy.
jakość wykonania dobra, nic mi się nie rozwaliło, urwało czy zdeformowało. Nic nie obciera itp.
Podobnie z parowaniem szyby. U mnie ten problem nie występował, ale to może kwestia dbania o sprzęt.
Natomiast poważnym problemem jest hałas. Koszmar.
A że lubię pop...lać, to nieżle mi huczało we łbie.
Ogólnie pozytywne wspomnienia.