Gość
HH 2004 (pc36) jest moim pierwszym motocyklem.
Jest niezawodna i dobrze się prowadzi. Trochę za dużo pali, ale to pewnie kwestia stylu jazdy (7,5l w porywach). Ponadczasowy wygląd, dobra dostępność części i prosta obsługa a do tego w przypadku problemów pomoc na forum HHKP
Uważasz ze hornet nadaje się na pierwszy motocykl po swoich doświadczeniach?
Z dynojetami jeszcze wiecej ;D
Gość
Jeden z najfaniejszych motocykli jakimi jeździłem - bardzo wygodna pozycja, kąt pochylenia główki ramy jak w motocyklach sportowych - to oznacza tylko jedno - masa frajdy na winklach. Spalanie może zejść nawet i do 4,7L/100km tylko mało kto jeździ 120km/h :) Jak odkręcasz to musi żreć paliwko, ale 9 rzadko kiedy przekracza.
Jeśli chodzi o ; "da się" - nie oznacza , że średnio tyle spali , jeśli jednak się upieramy to należy powiedzieć : --że to nie najmniejsze spalanie , w wielu motocyklach o pojemności 1250-1300 wynosi (i o to mogę się założyć) 5 do 5,5 L przy prędkościach do 120 km/h
motor pali 6 i koniec tematu. kiedys robilem 500km test jak malo spali. spalil 4.5 na krotkich trasach latem, czasem z pasazerka, w miescie, korkach 30 procent jazdy. oznaczalo to bycie 100 prcent czasu za zlym biegu, nieuzywaniu hamulcow i nieprzeraczaniu 80kmh na ostatnim biegu. przyjac trzeba 6. moze byc 5 jak jezdisz poza miastem ze 125cm3
Po co zapinać 6 bieg przy 120km/h masakra - jadąc na 4 lub max 5 biegu z takimi prędkościami spalanie też wychodzi 4,7 i jest w razie czego jak wyprzedzić nie męcząc silnika bez redukcji.
Gość
Polecam każdemu. Motocykl doskonale prowadzi się w zakrętach - kumpel, który jeździ na codzień gixem 750 po przejażdżce moim Hornecikiem był wręcz zdziwiony, jak łatwo Hornet pokonuje winkle. Silnik to lekko zmodyfikowana wersja z CBR 600 F3 - zyskała większy moment obrotowy, ale kosztem nieco mniejszej mocy. Przez to silnik jest bardziej elastyczny na dole, ale ma troszkę mniejszą prędkość maksymalną. Mimo tego i tak można rozpędzić się do ponad 240 km/h. Do 200 rozpędza się bardzo żwawo i bez żadnych problemów już na czwórce! Hornet jest praktycznie bezawaryjny, co jest ogromnym jego atutem w dobie plastikowych zabawek, które ciągle mają jakieś problemy z elektroniką i innymi rzeczami. Polecam.
Gość
Jeden z najlepszych motocykli Hondy. Bardzo mocny silnik pochodzący z CBR F3, do tego bardzo lekki i zwinny. Spod świateł rozpędza się lepiej niż główny konkurent Fazer. Do 200 idzie bardzo żwawo i bez zadyszki. Doskonale prowadzi się w zakrętach - nawet porównywalnie do sportów.
Mówi się, że Hornet bardzo dużo spala. Nie potwierdzam tego - przy spokojnej jeździe do 150 km/h spalanie 5,1-5,3L/100. Przy dynamicznej jeździe do 180 średnio 6,5L/100km. Przy konkretnym dzidowaniu do odciny można dojść do 9L, ale to raczej skrajne przypadki.
Hamulce są bardzo skuteczne i precyzyjne - wystarczy dotknąć klamki dwoma palcami. Bardzo dużą zaletą Horneta jest też wtrysk paliwa. Nie ma kłopotu z regulowaniem i synchronizacją gaźników jak w motocyklach bez wtrysku.
Mankamenty Horneta to ramy, które przy dzwonie lubiały giąć się pod bakiem. Jak kupujecie Horneta to spytajcie się sprzedawcy czy pozwoli na zobaczenie ramy pod bakiem. Druga sprawa to zawieszenie z przodu - jest zbyt miękkie. Najlepiej wymienić sprężyny na progresywne, albo przynajmniej olej na gęstszy.
Ogólnie motocykl bardzo udany - 9/10.
jak ci spala 11 to wyreguluj gaźniki a nie dziw się ja mam i nigdy nie sprzedam horneta
co ten świat robi z ludzmi pieprzą o zajebistych motorach w szczególnosci o moim hornecie 600 ktory jest zajebistym motorem jak na "naked" człowieku weź nie pisz opiń o czymś jak nawet nie wiesz jakie jest lub tym nie jezdziles szanujmy się * natomiast moja honda spala 11l kazdy w posiadaniu horneta daje mu ile fabryka dała wydalem ostatnio 800 zl za naprawe lagów ponieważ ciekł mi olej i do tego zamontowanie nowego napędu i wydechu IXIL kosztowalo mnie nieco więcej
Wow gościu nie wie czym jeździ i pisze opinie xdd wtryski w tym roczniku haha widać moja z 2004 wersja bida i nima
Gość
Polecam każdemu - rewelacyjny motocykl.
Plusy:
+ Bardzo mocny i dynamiczny silnik - spod świateł zbiera się lepiej od fazera 600 :) Dół jak na 600tke jest całkiem niezły.
+ Super wygodna pozycja za kierownicą. Mam 183 cm i mimo, że wyglądam na nim troche jak na kucyku to jeździ się nim bardzo bardzo, bardzo wygodnie. Nawet trasa 400 km nie spowodowała bólu pleców czy nadgarstków. Jedynie siedzenie mogłoby być bardziej miękkie, bo dupa boli na takim dystansie :)
+ Bardzo lekki i zwinny - przerzucanie w winklach to poezja! Większość starszych sportów się kryje. Jeździłem troche thundercatem kolegi i nie ma co porównywać. Hornetka w winklach jest mistrzem.
+ Super hamulce. Tylko dwutłoczkowe, ale hamują bardzo skutecznie.
+ Bardzo kulturalna praca silnika. Nic nie rzęzi, nic nie stuka. Silnik jest na wtrysku, pracuje bardzo równiutko, świetnie się wkręca - nie ma żadnych dziur w obrotach.
+ Rewelacyjny dźwięk nawet na standardowym wydechu.
Minusy:
- Ramy stalowe były dość słabe i po dzwonie lubiały giąć się pod bakiem.
- Dość miękkie zawieszenie z przodu.
- BARDZO wysokie spalanie przy przelotowych powyżej 170.
- Słaba ochrona przed wiatrem. Jazda 200km/h przez więcej niż 10 minut praktycznie zawsze kończy się bólem karku ;/ Nieco pomaga akcesoryjna owiewka, ale wtedy już hornet nie wygląda tak jak powinien wyglądać.
Moja ocena: 9/10
lepiej zbiera się od fazera? to jakim cudem żaden hornet nie daje mi rady czy to pc34 czy pc36? ps nic nie mam dłubane tylko zmieniony wydech :) tak wiem zaraz będzie gadane że kierowca na hornecie to pizda:P
Gość "wtryski od 2005 dopiero :)" źle napisałes kolego wtrysk od 2007 do 2006 gaźniki, chyba że kupujecie motocykl nie wiedząc nawet co ma montowane to gratulację :D
Mam 2005 i jest na gaźnik wtrysk od2007
Gość
Super motocykl. Polecam Horneta każdemu, nawet jako pierwszy motocykl pod warunkiem że ma się odpowiednio poukładane w głowie. Bardzo łatwo kładzie się go w zakrętach, sporo mocy(niewiele ustępuje sportowym 600tkom), prędkość maksymalna 240. Świetnie brzmi nawet na standardowym wydechu. Bardzo oszczędny - spalanie przeważnie ok. 6 do 6,5L. Jak się pociśnie to oczywiście więcej. Minus to bardzo mały bak. Poza tym praktycznie same zalety.
Potwierdzam , że H H jest świetnym motocyklem, sam taki posiadam i jestem zadowolony
Gość
Szczerze polecam. Jak już koledzy napisali praktycznie same zalety, a z minusów to tylko padający regulator napięcia. Nie jest to jakiś problem, bo można wstawić regler z Suzuki i zapomnieć o sprawie :)
A gdzie znajduje sie ten regulator napiecia w hornecie pc_41 2007 Bo nie chce odcinac i max predkosc to 200km/h czy to moze byc to?
Gość
Mega sprzęt! Prowadzi się lekko, jest wygodny i przyspiesza jak wściekły. Wystarczy dodać, że na światłach z łatwością ośmieszy nawet takie bryki jak Porsche :D W tamtym roku gość się chciał ścigać, zanim wbiłem dwójke już widziałem go tylko w lutstekach :D Naprawde polecam. Dodam że jest to mój pierwszy motocykl. :)
Gość
Latałem Hornetem przez 3 lata i bardzo dobrze go wspominam. Doskonale się prowadzi, ma wystarczająco mocny silnik i rewelacyjne heble. Przejechałem nim blistko 30 tys. km - byłem w Hiszpanii i we Włoszech - nigdy nie zawiódł mnie na trasie. Jedyną rzeczą jaką musiałem zrobić przy silniku przez ten czas była wymiana napinacza łańcuszka rozrządu(niestety sypią się w tych silnikach co jakieś 25 tys). Według mnie jeden z najlepszych motocykli Hondy. Polecam.
Gość
To wspaniały motorek jak na 600-setkę prowadzi się super a w zakrętach to czysta poezja i precyzja pokonywania winklów przyspiesza rewelacyjnie i tak samo hamuje polecam wszystkim nawet na pierwsze moto oczywiscie jak ktoś mądrze dysponuje gazem i mysli w czasie jazdy fajny głos na sportowym wydech mivv x-cone . Bezawaryjny polecam
Gość
Polecam horneta - latałem nim 3 lata. Miał nabite ponad 110 tys. i chodził jak marzenie.
Zalety:
- Ładny i ponadczasowy wygląd
- Wygodna pozycja za kierownicą
- Świetny na winkle
- Mocny i szybki(mój wycisnął na autostradzie 240km/h)
- Niezniszczalny silnik
- Bardzo lekki(niewiele ponad 200kg z płynami)
- Ekonomiczny(średnie spalanie 6,5L/100, a da się zejść nawet do 5,5)
- Nie żre oleju
- Super hamulce z przodu i z tyłu
- Mocne światła
Minusy:
- Brak centralnej stopki
- Hałasujący kosz sprzęgłowy. Szum znika po wciśnięciu sprzęgła. Nie należy się tym zbytnio przejmować - ten typ tak ma.
- Niezbyt wygodny dla dwóch osób
- Wydech pod siedzeniem utrudnia montaż kufrów
- Nie da się wyłączyć świateł(włącznik wbudowany w zapłon)
nie da się wyłączyć świateł to chyba zaleta , żeby nie dostać 300zł i 4 punktów za ich brak bo np. zapomniałem ;D
Gość
Mam Cb600f 2003 rocznik. Przejechałem nim 10tyś. Nigdy mnie nie zawiódł, nie miałem z nim żadnych problemów. Prowadzi się świetnie, moc od 7-8tyś obrotów na plus, dół bardzo słaby. Zawieszenie miękkie, ale nie jest to sportowy motocykl tylko turystyk. Hamulce na plus, wygoda również. Spalanie? Nie wierzcie ze spali 6-7 litrów. Mój przy odkręcaniu manetki palił 9-10l/100km, ale przy spokojnej udało mi sie zejść do 5,1litra. Brakuje mu mocy powyzej 200km/h. Wtedy juz zaczyna się walka z wiatrem, ale mi osobiscie to nie przeszkadzało. Ogólnie bardzo polecam!!
Dobrze wyregulowany i sprawny Hornet przy prędkościach do 120km/h spala ok. 4,8 litra. Śmigając do 160km/h wchodzi już na okolice 5,8 litra a powyżej wiadomo spalanie rośnie. Ludzie mają złomy i dlatego paliwo zamiast spalane leci im do wydechu albo do filtra powietrza.
synchronizacja gaźników się kłania i będą paliły mniej :D
Co wy macie z tym spalaniem, mój przy dynamicznej jeżdzie spalał około 5-7 l ,potrafił zejść poniżej 5 po za miastem.
Gość
To moja pierwsza maszyna, jestem z niej mega zadowolony. Doskonałe prowadzenie na winklach polecam jakieś sportowe oponki Pirelli i można śmiało na kolanko zejść :D :P wkręca się niemiłosiernie na obroty, hamuje skutecznie, ale polecam zamontowanie sztywniejszych sprężyn i oleju W20. Nieoceniona pomoc forum HHKP dzięki któremu można dowiedzieć się wszystkiego na temat sporadycznych usterek.
Polecam wszystkim z ręką na sercu.
Gość
Super sprzęt. Dużo osób poleca na początek, ale radze jednak podchodzić z respektem do horneta - 100 koni przy tej masie robi swoje. Ogólnie udany motocykl - prowadzi się genialnie, jest bardzo dobry do przeciskania się w korkach. Na trasie doskwiera brak ochrony przed wiatrem, ale można dokupić małą owiewke i komfort podróżowania znacznie się poprawia. Po zamontowaniu owiewki z allegro mogę jeździć bez problemu 160-180 km/h :) Jeśli chodzi o usterki to nie zdarzają się za często i przeważnie nie są drogie do usunięcia. Padają czasem regulatory napięcia(standardowa przypadłość w hondach) albo zdarza się(rzadko, ale jednak) że o-ring(uszczelka) przy pompie oleju się zużyje. Pseudomechanicy często wciskają kit, że to uszczelka pod głowicą, a wystarczy wymienić oring za 10 PLN i po sprawie.
Gość
Hornety to udane motocykle. Nie miały żadnych większych wad poza wspomnianym regulatorem paliwa. Skrzynia biegów wytrzymała, prowadzenie znakomite nawet jak na tak miękkie zawieszenie, super heble i niezniszczalny silnik z cbr'ki. Po zimie nie ma problemu z paleniem. Motocykl z cyklu wlać paliwo i jeździć.
Co do spalania wspomnianego tutaj. Nie mam problemu żeby zejść hornetem do 6,5 L :) Przy przelotowych do 150 km/h właśnie tyle pali. Przy prędkościach po 180 km/h i więcej zaczyna się robić nieciekawie i paliwo wciga jak szalony, ale rzadko tyle latam bo wiatr robi swoje i po paru minutach jazdy zaczynają boleć mięśnie karku.
Daje 9/10. Polecam horneta!
Gość
co ci ludzie piszą to sie w głowie nie mieści silnik oczywiście nie jest na wtrysku !!!! ale nie jest to jego ani wada ani zaleta poprostu juz nie mogłem tego czytać bo co 3-cia opinia ze jest na wtrysku ludzie czy wy naprawde wypowiadacie sie o swoim sprzecie ? z pozostałymi opiniami sie zgadzam motocykl bezawaryjny i swietnie prowadzący sie mocy ma wystarczajaco jak na moto typu naked bike pozatym wygląda kozacko ale bez zadnych udziwnień najładniejsze sprzęty to takie jak je fabryka wypuszcza :P ...
Dokładnie! Co za bzdury dyletanci piszą.
Gość
Zgadza się. Hornetki na wtrysku wychodziły dopiero od 2007 roku, a od 2002 roku wtrysk miał hornet 900. Co do 600tki to miała inne zmiany, które ją unowocześniały - elektroniczny licznik prędkości zamiast starodawnej linki(można instalować akcesoryjne zegary lub liczniki biegów), inny kształt baku, ładniejszy ogon i światło z tyłu, nowy kształt licznika i system HISS(raczej do niczego niepotrzebny). Zmieniono też reflektor na ładniejszy. Od 2005 w hornecie szła już zawiecha upside-down + inne zegary niż te w 2003-2004 :) Motocykl oczywiście polecam - miałem go dwa sezony i uważam że jest to jeden z najfajniejszych sprzętów tego typu, jeździło mi się nim o lepiej niż na fazerce brata, także agresywniej oddaje moc :)
Od kiedy robisz zworę bezpośrednio z Aku do padu rozrusznika omijając cały ten elektro-bajzel i bierzesz moto jak swoje :) Dobry chwyt marketingowy, ale przecież to jest Honda i nic jej nie umniejsza a na złodzieja nie ma zamka
System hiss niepotrzebny??? Od kiedy to jakikolwiek system utrudniający kradzież jest zbędny? Puknij się w łeb:)
Gość: gość
posiadam honde z 2001r jestem zadowolony spalanie rodzi sie ze stylu jazdy:) no ale 8-9l na 100km to troszke jest agresywnie ujęte ja latam po 190-200km i wychodzi mi ok 6.8l,7.5 zrywna szybka swietna podczas przemieszczania sie po miescie a przede wszystkim zwrotna:)idealna na dalekie trasy pozycja wygodna i nie mecząca, minusem jest rama...lubi sie przełamac pod zbiornikiem paliwa. Ogólnie polecam i jej osiagi sa wystarczajace jak na nakeda:)pozdrawiam
Gość: lwg
fakt mi tez tak bierze no max do 8l przy 200km fajna walka z wiatrem ale warto, rama faktycznie minus ma wielki ale to chyb jedyna wada! te maszyny sa rewelacyjne:)
Gość
Miałem horneta z 04'. Świetny motor - prawie 100 koni i bardzo niska masa - mocy na pewno nie braknie przez conajmniej 2 sezony. Jest wygodny, prowadzi się wyśmienicie i ma bardzo nisko zawieszony środek ciężkości. Przez 3 lata użytkowania praktycznie nic w nim nie robiłem - tylko wymiana rzeczy ekspolatacyjnych. Wszystko pracowało jak w zegarku, a jedyne awarie jakie mnie spotkały to popękane wentyle w kole przednim i tylnym oraz awaria czujnika stopu, ale to bardziej pierdołki niż poważne rzeczy. Jak każdy moto hornet ma też minusy - rama z papieru - gnie się od byle czego, kumpel przychaczył krawężnik przy delikatnym ślizgu to wygięła się pod bakiem jak łódka. Moment obrotowy nie powala - mocno trzeba machać biegami, aby jazda była dynamiczna. Prawdziwa moc dostępna jest dopiero od 8 tys - poniżej nie dzieje się zbyt wiele. Są też problemy z odpalaniem po zimie - mimo dobrze naładowanego akumulatora często nie chce odpalić i pomaga podpięcie na chwile akumulatora z samochodu. Co jeszcze? Troche za miękkie zawieszenie, ale można sobie z tym poradzić przez gęstszy olej ewentualnie wymianę sprężyn.
Ogólnie to jednak rewelacyjna maszyna. Nie bez powodu jeden z najpopularnieszych motocykli w Polsce.
Gość: Piotr
Dziś jechałem nową autostradą z Tarnowa do Krakowa nie schodziłem z 200km/h max jaki osiągnąłem to 220 z pasażerem moja waga ok.70kg. kolegi 85kg. powiem tak temperatura silnika przy odkręconej manetce na max wzrosła do 90 stopni a normalnie jest 65-80 spalanie jakie mi wyszło to 9 litrów dodam że mam zamontowaną szybkę a i czyszczenie i synchronizacji gaźników długo nie robiłem, ładnie idzie na koło z obciążeniem na tył :) normalnie spalanie jak sam jeżdżę do 150 dynamicznie to koło 6,5 max samemu bez obciążenia 235km/h ale pewnie poszedł by więcej bo nie było max obrotów, pozdrawiam LwG.
Gość: Bartosz
Motocykl świetny, ale z jednym minusem - brak wtrysku paliwa. Już nie kupie nigdy motocykla na gaźnikach, bo po zimie zawsze ciężko odpala, nawet jak akumulator kręci dobrze to hornet ma problemy z odpaleniem. Kumpel ma horneta 2008 z wtryskiem i jemu pali od kopa po 5 miesięcznej przerwie bez wyjmowania akumulatora! Drugi minus związany z gaźnikami to konieczność dodawania gazu przy odpalaniu i nie jest to wina mojego sprzętu, bo podpytałem paru ludzi z hornetami i mówili że mają tak samo. Poza tym minusem hornet to kawał porządnego sprzętu - dobre zawieszenie(do turystyki), hamulce, lekki, spora moc, jednak konkurencyjny fazer czy gsr od początku wychodził na wtrysku.
ja nie mam takiego problemu zarówno na zimnym jak i ciepłym pali od razu bez dodania gazu natomiast po zimie to bywa różnie zwykle ssanie i trzeba go trochę pokręcić
"Drugi minus związany z gaźnikami to konieczność dodawania gazu przy odpalaniu i nie jest to wina mojego sprzętu, bo podpytałem paru ludzi z hornetami i mówili że mają tak samo." Nic dziwnego, instrukcja obsługi str 63. odpalanie ciepłego silnika: High Air Temperature 35°C (95°F) or above 1. Do not use the choke. 2. With the throttle slightly open, press the start button. To nie wada tylko wręcz zalecenie producenta.
Gość: Tomek / VFR 800 V-tec
Faktycznie w wielu hornetach należy dodawać gaz przy odpalaniu, ale nie we wszystkich- moja paliła bez. Natomiast co do odpalenia po zimie - jak nie pali to coś jest źle ustawione z mieszanką, mi też kiedyś nie odpalił ale na kolejny rok zrobiłem regulacje gaźników i wymieniłem świece - zagadał od strzała mimo że akum słabo kręcił, więc nie jest to wina gaźników samych w sobie. Co do reszty opinii - zgadzam się w 200%. Hornet to wspaniały motocykl choć troche mały :) Mając 188 cm wzrostu wyglądałem na nim śmiesznie, ale żadnego dyskomfortu w czasie jazdy nie było, a dzięki małym gabarytom w winklach potrafi porozstawiać sporo mocniejszych sprzętów :) Hornet prowadził się o wiele lepiej od mojej obecnej VFR 800.
Gość: adam
Cb900f polecam . Nie psuje sie rozpędza sie do prędkości maksymalnej bardzo szybko , oczywiście mowa tu o niemieckich autostradach ;). Winkle perfekcyjnie idealne prowadzenie oraz pozycja przejechałem ponad 500 km i bol pleców był do zniesienia . Spalanie po mieście nie wiem sam ale co 150 km zapala sie rezerwa , przy stylu jazdy do odcięcia , w trasie przy przelotowej 120 -130 koło 4,9l. W górach zakręty do kowania i ogień spalił 14 l. Podsumowując motocykl idealny pod każdym względem jedyny minus to prędkość maksymalna ;). Polecam jako 1 moto.
Gość
Zawieszenie to jakies nieporozumienie w tym motocyklu w połączeniu z tą ramą szału nie ma, ale za to ma świetny silnik, dość elastyczny jak na 600, dość tanie części i niskie koszty utrzymania. Do minusów zaliczyłbym jeszcze słabą ochronę przed wiatrem.
Coś w tym jest - ja zmieniłem rok temu na litrowego k8 i brakuje mi horneta w garażu :) Prawdopodobnie jeszcze wrócę do nakeda, tylko że będzie to PC41 :) Golasy mają dusze, za to plastikiem fajnie się zap...la :)
To jest golas. Czego się spodziewać, musi wiać. Lepszego motocykla niema!!! On ma duszę!
Gość: sumek666
Motocykl dla mnie mega!posiadam od roku. Super hamulce no i oczywiście silnik. odpala w każdych warunkach, nawet przy kilkustopniowym mrozie zimą.
Bardzo wygodna kanapa, która nie lubi jeansów. w kombinezonie jest już o wiele lepiej.
super przyspieszenia i prędkość aż nadto wystarczająca jak na nakeda o tej poj.
niestety boli spalanie, ja nie wiem jak może spalić mniej niż 6l. chyba, że jeździcie bardziej niż przepisowo, silnik jest tak chętny do wyskoków pod czerwone pole, że aż nie da się mu odmówić!!! :D i ten dźwięk :D
ogólnie super!
nie żałuję ani jednej złotówki wydanej na ten sprzęt!
Gość: Tomek
Bardzo dobre moto. Mam go piąty sezon i nigdy mnie nie zawiódł. Lejesz paliwo, wymieniasz regularnie olej i wszystko gra. Osiągi wystarczające. Sprzęt generalnie bezawaryjny. Bardzo bardzo polecam.
zgadzam się z kolegom przelatałem nim ok.20000 km i chodzi jak marzenie zero problemów,paliwo,a421 olej i nie znikający uśmiech na twarzy on jest stworzony dla ludzi którzy kochają jeżdzić nie jest to moto dla laików bardziej wymagającym proponuje np.R1
Gość: sasa
jeżdżę hornecikiem już rok i przejechałem 16K km
+pozycja bardzo wygodna nawet w długich podróżach
+dzwięk przyjemny dla ucha ale męczący przy 4K obrotów
+spalanie średnio wychodzi 5,3 l/100 (jazda głównie po warszawie)
+fajnie się składa w zakrętach
+hamulce
-ręczna regulacja ssania
-reczne przestawianie rezerwy baku
-niski zasięg na jednym baku (14 L)
awarie: przebieg 55 tyś km
+wystrzelona świeca z bloku silnika - wkręcona tuleja, wymiana 4 świec, planowanie koszt 1300 zł
+napęd
+pęknięte cięgno sprzęgła
+luzujące się łączenia kierunkowskazów
Gość
HH 2004 jest to mój pierwszy motocykl, kupiony z przebiegiem 62 tyś km, aktualnie ma przejechane 77 tys. Hondę posiadam od 2 lat i mogę śmiało polecić każdemu co szuka motocykla bezawaryjnego i bardzo odpornego na katowanie. Plusy motocykla to prowadzenie, wygodna pozycja za sterami, dobre światła, bezawaryjność, motocykl mimo przebiegu i częstego dostawania w piz...e nie bierze oleju.
Spalanie horneta to:
-trasa 4,5L (prędkość przelotowa 80/110km/h)
-miasto około 6L
-dzida do 9L
Z minusów motocykla to wibracje przy około 5/6 tyś obr/min, często się zdarza dzwoniący rozrząd ale ten typ tak ma
Ogólnie motocykl godny polecenia
Gość: Filip/Wrocław
Posiadam Hornetke z 2006 roku i szczerze polecam ten motocykl każdemu. To jak pokonuje winkle to czysta poezja, na brak mocy też raczej nie można narzekać, żwawo reaguje na gaz. Kulturka pracy silnika bez zarzutow, ciągnie równo nie ma skoków mocy i momentu. Mały i zwrotny więc idealny do zatłoczonych miast. Wydech mam DPM Race także poezja dla uszu :) Heble dają radę, ale szału nie robią. Spalanie przy dynamicznej jeździe po mieście to średnio 7 l. Jedyny mankament jak dla mnie to zbyt miękki fabryczny przód, ale z tym można żyć :)
Gość: Hero
Posiadam HH z 2003r PC36 od ponad 5 lat. Moto całkowicie bezawaryjne, tanie w eksploatacji, super przyśpieszenie i komfort jazdy do 140km/h. Powyżej tej prędkości wychodzą wady nakeda szczególnie w trasie i bez akcesoryjnej szyby jest dość ciężko przyjmować na klate wiatr.
Prowadzi się super nie mniej jednak na wtrysku jest chyba większy komfort.
Polecam szczególnie początkującym.
Gość: Kamil1
Witam. Przymierzam się do kupna hornetki z 2004r. Z myślą o wyjazdach w dłuższe trasy. Czytałem opinie, że jazda w dwójkę jest mało komfortowa. Czy to uzasadnione opinie? Ktoś może potwierdzić lub zaprzeczyć?
Gość: Maciejo
Miałem Horneta z 2003r. i teraz mam z 2006r. i myślę że zostanie już ze mną na długo. Świetne moto dla wysokich osób. Prócz beznadziejnie umieszczonego regulatora napięcia, który nie ma chłodzenia i się pali, brak wad jak dla mnie. Wystarczy dbać, lać dobry olej co sezon lub 6000km i będzie służył i służył. Świetny na tor dla amatora, świetny na miasto jak i kręte traski poza. Dłuższa trasa po prostej - przy wyższych prędkościach dokucza wiatr, ale taka uroda naked-ów :) Przyspieszenie jest bardzo dobre. V-max w okolicy 220 do max 240km/h licznikowo.
Dla mnie idealna 6-setka która bije na głowę ciężkiego bandita i resztę konkurencji.
Gość: Kamil
Moje pierwsze moto. Co mnie zdziwiło to łatwość z jaką ten motocykl wchodzi w zakręty. Bajka. Na początku jeździłem z owiewką ale zająłem bo prędkości przelotowe robiły sie dość poważne... Teraz skupiam sie na frajdzie z jazdy po kretych drogach:) Moto pali 6l czy jade 90km/h (ale dusza placze :D) czy 140 km/h. Więcej też można ale to przecież naked. Czy dobre na pierwszy sprzęt? Jak najbardziej! Mnóstwo przyjemności z jazdy, klasyczny wyglad, dosc niska masa (170cm i ogarniam bez problemu miasto czy wolne manewry z pasażerem) czy wspomniane zakręty (założone Pirelli Angel ST które sprawują się świetnie). Ogólnie, jeśli masz choć trochę poukładane w głowie, to motocykl jest dla Ciebie. A jak jesteś wariat to i na rowerze będziesz zagrożeniem dla siebie i innych :))