Gość
Kupiłem pod koniec sezonu w 2012 wersję dwuczęściową. Kombiak faktycznie bardzo porządny. Może do zamków nie mam zaufania, bo są delikatne jak wargi sromowe dziewicy. Jeden poważny minus jaki zauważyłem to błąd konstrukcyjny rękawów. Ochraniacze na przedramiona są solidne, jednak materiał powyżej nich zapada się na bicepsie powodując efekt chudej rączki :))) Ułomkiem nie jestem... i zapewniam Was panowie, że żadna siłka nie pomoże. Będziecie mieli sylwetkę sportowca z zasuszonymi rączkami :D Widać to nawet na filmach reklamowych kombinezonu na Youtube, choć tam model stoi nieruchomo pod kątem, byle nie stanąć bokiem do kamery :D Kombiak fajnym, jednak lanserom i estetom nie polecam :D
Gość: Misiek
Nie polecam. Spodnie z rozmiaru 50 ni jak mają się do faktycznego, deklarowanego rozmiaru przez Alpinestars. Mają faktycznie rozmiar 52. Brak możliwości kupienia osobno kurtki i spodni. Zgadzam się z kolegą, bo rączki w kurtce wyglądają na chude przez co kurtka kombiaka wygląda żenująco. A! No byłbym sapomniał ale stójka kołnierzyka drażni szyję. Piankowe protektory w spodniach to chyba żart :D Alpinestars daje coraz mniej za coraz większą cenę. Zamek łączący kurtkę ze spodniami delikatny jak w zabawce. Kupiłem za 2600,00 w 2012. Nie polecam, choć zawsze to lepiej niż jeździć w dresach :D
Gość: Sowa
Kupiłem wersje jednoczęściową, jestem po 3kkm- wnioski: skóra dobrze wentylowana, rozmiar zgodny z normami, kupiłem z myślą wizyt okazyjnych na torze i szybkiej turystyki... myśle że to dobry wybor dla każdego bo przy wyprzedażach można naprawdę w dobrych pieniadzach mieć niezła skórę;) Wysoki komfort w temperaturach 25+, polecam!