HJC TR-1

Polecam - jeden z lepszych kasków do 600 PLN. Lekki, wygodny, wbudowana blenda, świetna wentylacja! W kasku można zamontować pinlock w razie problemów z parującą szybką, choć jak na razie mi nie paruje więc o tym nie myśle. Minus jeden - dość głośny powyżej 100km/h, ale w tym przedziale cenowym to raczej norma.

TR-1 znany jako is-16 - uważam za przyzwoity, ale czepnąć się muszę. Dopłacamy ok 150 pln za model is-17 i mamy - lepsze domykanie szybki, pinlock w zestawie, przyjemniejszą wyściółkę, przyjemniejszy(łagodniejszy) system zwolnienia blendy, dolną wentylację działającą solidniej aniżeli tr-1, solidniej wykonane piny w szybce i na koniec kwestia wyglądu - podoba mi się bardziej z zewnątrz, ale to kwestia wiadomo :)

Miałem w zeszłym sezonie, ale na ten kupiłem już IS-17. TR-1 mnie nie przekonał - będzie służył jako kask zapasowy albo dla plecaczka ;) Wentylacja marna, jedynie nawiew na szybe i twarz jako tako działa. Wykonanie z zewnątrz jak i w środku średnie, choć sam kask jest wygodny. Mechanizm szybki chodzi znacznie mniej precyzyjnie, szyba paruje. Jakbym wiedział to od razu bym dołożył do lepszego kasku i nie tracił kasy na półśrodku. Zresztą wystarczy wziąć do ręki IS-17 i TR-1 - nie trzeba się przyglądać żeby zauważyć że sporo dzieli te kaski pod względem wykonania.

Dobra cena, blenda, a raczej jej zapinanie i zwalnianie troche słabe.Kask jest bardzo głośny.

Głośny jak dla mnie mocno. Z otwartą szybką jest ciszej jak z zamkniętą. Tego podczas kupna nie sprawdziłem. Blęda fajnie ale te 3 stopnie regluacji się nie sprawdzają bo to różnica milimetra. Zawsze na maksa sie otwierało. Poza tym blęda jest za krótka po mojemu. Dobre zapięcie łatwo się wypina ale uwiera w szyję. Cienki pasek. Szybka po 3 latach cięzko się otwiera. Nawiew górny zapchał się muchami i się zablokował (jeden). Poza tym przyjemny.

To jest totalna pomyłka!
- głośny jak naxa
- ciężki jak naxa
- wygląda jak naxa
- cena jak HJC
nigdy więcej hjc !!!
Naprawdę robię trochę km i wiem co piszę!
A ten niby super tunel powietrzny spowoduje że będziesz głuchy !

po jednym długim sezonie z TR1 stwierdzam że kask całkiem spoko jak na wersję budżetową, jednakże po roku zepsuła się wentylacja na brodzie (wymieniniona na gwarancji, strasznie długo naprawiali) oraz w połowie drugiego sezonu z nim padł mi mechanizm podnoszenia szyby i teraz trzeba się nagimnastykować żeby ją otworzyć lub zamknąć jedną ręką, pinlock niestety trzeba dokupić

Kask dość głośny i w miarę ciężki.zaletą jest to że spełnia swoją funkcję w 100 % miałem wypadek z autem wpadłem na maskę głową rozbilem szybę i wgniotlem kawał dachu,jedynie miałem lekkie zaczerwienienie na czole a kask stracił zapięcie i szybke która się tylko porysowala. Polecam wszystkim Dawcom uśmiechu.

Witam,
Użytkuje ten kask intensywnie od 3 sezonów - jedyny minus jaki zauważyłem to rzeczywiście jest dość głośny w okolicy 150 km/h....ale nie jest aż tak głośny jak piszą inni. Miałem okazję trochę pojeździć na 2 kaskach HJC i AGV z pułki za 1000 zł...i są niewiele cichsze.

Jak dla mnie nie warto dokładać by kupować coś cichszego. Idąc ty tropem cenę można podwyższać w nieskączoność...stosująć metodę Januszy moto..."dołóż 150 będziesz miał lepszy..." i tak bez końca.

Ja osobiście kask polecam - regulacja blendy zajebista sprawa, sama blenda pracuje świetnie, a regulacja pozwala mi ją trochę schować by nie obijała mojego dużego kinola :) Wentylacja świetna, szyba nie paruje. Komfort? już niejeden z droższym kaskiem pozazdrościł komfortu po założeniu na głowę tr-1.

Mogę tylko poradzić by nie brać kasku w wersji MAT, tylko w połysku bo ja mam mat i ciężko go doczyścić.

Marna wyściółka, nie polecam tym, którzy są zwyczajnie chudzi.
Górny nawiew odleciałmi przy ok 200kmh (kask zrobil ze mna ok 800km i mam ochote go wywalic).
Wentylacja, którą chwali się hjc, działa od 80-90kmh.
Blenda ok, ale samo jej opuszczanie jest niewygodne, a do tego ten dźwięk przy jej opuszczaniu...jak stary tapczan.
Wydląd zewnętrzny mi odpowiada, ale na dobrą sprawe, nic więcej.
Pasek pod brode pije niemiłosiernie, głośny, marna wyściółka, przeciętna wentylacja...

In plus- podobno wytrzymały przy zderzeniach, łatwy demontaż szybki, niezła jakość wykonania, dobry dla okularników, dobry system wentylacji przy większych prędkościach, dostęp akcesoriów (dodatkowe szyby czy pinlocki


In minus - głośny, brak pinlocka w zestawie, wentylacja dobra tylko przy większych prędkościach

Kask kupiłem w marcu 2016, mamy wrzesień 2016 i za sobą ponad sześć tysięcy kilometrów. Efekt? Szyba do której został zamontowany oryginalny pinlock (już nie jest bo w sumie nie ma się na czym trzymać) jest spękana w taki sposób, że w tej chwili stanowi zagrożenie dla kierowcy, klips na szybie który zabezpiecza ją przed otwarciem odpadł a przy nim również powstał ubytek szyby po uprzednim spękaniu w tym miejscu. Pęknięcia tzw pajączki zaczęły się niewinnie już po 500km od mocowań pinlocka po obydwu stronach. U góry nad szybą jest (był) plastikowy element z logo firmy umieszczony w skorupie kasku -zaczął pękać jak szyba aż w końcu w trakcie jazdy odleciał. Wentylacja... ona poprostu nie działa. Dodam, że nie latam jakąś R1, max to 230km/h a sam kask nigdy nie leżał, nie upadł itp. Na metce kasku jest napis Made In China (czego miałem pełną świadomość, 3/4 rzeczy ma już taki napis) ale rzeczywiście jakość jest zgodna ze stereotypowym poglądem. Ciekawostka, nowa szyba kosztuje niemal połowę wartości kasku co mało kto ma świadomość w trakcie zakupu. Ja to to oddaję na reklamację i chciałbym odzyskać swoje pieniądze. Zobaczymy jak do tematu podejdzie firma. W użytkowaniu jest głośny co mi akurat nie przeszkadzało, jedyna zaleta -jest stabilny przy wyższych prędkościach.

Przejezdzilem w nim 1kkm i jestem srednio zadowolony. Wczesniej mialem otwartego naxa na chopperze wiec wiadomo ze teraz lepiej bo nie podwiewa od spodu ale paruje na postoju, huczy powyzej 100 bo nawet swojego przelotowego bosa bez db killera nie slysze podczas jazdy tylko przepaly jak schodzi z obrotow(chociaz to)...jezdzilem w nim przy 6 st c przy pozamykanych nawiewach i wialo mi w nim wiec super nie bylo. Dobrze ze byla kominiarka. Plus taki ze podczas tej jazdy nieparowala mi szybka. A narazie caly czas jezdze bez pinlocka. Wysciolka juz zdecydowanie nie wyglada na nowa. Plus taki ze ma db wentylacje podczas jazdy. I szybko sie rysuje skorupa mam czarny polysk.

Przyzwoity kask w swoim przedziale cenowym. Śmigam drugi sezon, nie narzekam. Wygodny, dobra blenda, kolorystyka tez ok. W testach nie najgorzej wypada. Jak jeździsz jak debil to przy czołówce nawet kask rodem z motoGP nie pomoże.

+blenda
+cena
+wygląd
+hjc
+wygodny
+areodynamika
+lekki
-bez pinloka paruje jak opętany,nie wiem jak z zamontowanym.
-korki do uszu obowiązkowe
-wentylacja czy otwarta czy zamknięta działa tak samo.

Kupiłem kask w czarnym połysku bez malowania za 475 zł z wysyłką. Oceniam go bardzo pozytywnie. Zdecydowałem się na ten produkt ze względu na bezpieczeństwo, wykorzystane materiały, jakość wykonania. Jeżdżę na GS 500 uważam że aerodynamika kasku jest bardzo dobra. Mimo braku owiewek, jeździ się przyjemnie i nie urywa głowy. Wentylacja działa, ale bez szału. Komfort jazdy bardzo dobry. Problem jest jedynie z wyciszeniem, przy otwartych górnych wywietrzników świszczy przy 50km/h i robi się głośno. Ciszej miałem w kasku LS2. Przy zamkniętych wywietrznikach jest już przyjemnie, chociaż nie jechałem powyżej 120km/h. Dosyć szybko paruje, stojąc na światłach szybkę trzeba podnieść do góry, pojeżdżę dłużej i jeżeli będzie mi to przeszkadzało, to zamontuję pinlocka. Blenda działa bardzo dobrze. Ogólnie pomimo słabego wyciszenia oceniam kas bardzo dobrze, ponieważ nie można oczekiwać od kasku za 475 zł aby był bardzo dobry w każdym parametrze. Takie kaski kosztują dużo więcej i za pewne też nie są idealne. W tym przedziale cenowym można kupić Caberga v2r czy coś Sharka, które mają podobne opinie, dopiero przy kwocie 800 zł zaczyna się coś lepszego z wbudowanym pinlockiem czy lepszą jakością wykonania, lepszym wyciszeniem przy zachowaniu takiego samego poziomu bezpieczeństwa. Tutaj mamy skorupę z poliwęglanu co w moim przypadku zdecydowało o jego zakupie. Kask mnie w pełni satysfakcjonuje, a jeżeli ktoś lata 250km/h to powinien pomyśleć o ekwipunku adekwatnym do swojego motocykla i do wyższych prędkości, a raczej w tym przedziale cenowym tego nie znajdzie.

Duży plus za cenę i skorupę w tej klasie cenowej. Świetny do miasta i wycieczki. Jest blenda przeciwsloneczna 😀 Niestety bez pinlocka w zimne dni szyba paruje na postoju. Powyżej 100km/h jest juz głośno. W trasę bez zatyczkek nie da się jechać. Ale czego chcieć w tej klasie cenowej. Ogólnie polecam na pierwszy kask budżetowy. Jeśli masz trochę więcej kasy to kup górne modele hjc albo shoi nxr. Wentylacja działa średnio-przeciągu przez kanały wentylacyjne bym się nie spodziewał.

Nie mam porównania z innymi kaskami więc:

- blenda bardzo się przydaje, choć jak jedziemy pod mocne słońce to jest za słaba i musimy łeb pochylić by góra kasku robiła nam za cień

- bardzo wygodny kask

- po włożeniu kasku na głowę, słychać, że sporo wycisza, po mieście jest fajnie, ale poza miastem od 80 km/h w górę, na cichym motocyklu (cbr250r) już można narzekać, że jest trochę głośno i wtedy człowiek myśli o stoperach do uszów (ale nie mam porównania z innymi kaskami)

- nie czuję wentylacji, na pewno jakaś jest, ale wydaje mi się, że inne kaski mogą mieć wyczuwalną wentylację, lepszą

Czy polecam? Raczej tak, gdy ma się ograniczony budżet, choć gdybym miał kupować kask drugi raz, również w ograniczonym, niskim budżecie, to zastanowiłbym się nad Shark Skwal, który podobno jest spoko, choć dawniej miał wadę, pękało mocowanie szybki i podobno z czasem już ten problem zniknął (ale LEDy w tym kasku Shark mnie nie obchodzą, podobno bateria krótko trzyma i więcej zabawy w to włączanie, ładowanie niż pożytku, a akumulatorek montował jakiś Janusz).

Jestem ciekaw jakby wypadło porównanie kasku HJC TR1 z kaskiem MT z blendą.

Rozumiem, że kask jest tani, ale mimo wszystko trochę się zawiodłem. W chłodne dni przy niższych, miejskich prędkościach szyba paruje, a całość jest nieco ciężka, choć wygodna. Dobra aerodynamika przy wyższej prędkości. Hałas średni, do wytrzymania.

Kask kupiony rok temu zrobionych kilka tysięcy kilometrów w nich a wiec zacznę od wentylacji a w zasadzie jej braku nic w środku nie czuć żeby nawet delikatny wiaterek był, co do parowania to jak każdy wie wystarczy pinlock i problemu nie ma.Chciało by się stwierdzić, ze jak słaba wentylacja to pewnie w tśrodku cicho ale to tak jak już ktoś wcześniej napisał czy szybka otwarta czy zamknięta różnicy nie ma jest bardzo głośny. Shoei xspirit 3 gdzie jest typowo kaskiem torowym z mega wentylacja jest dużo cichszy. Aeorodynamika przy 180 mam wrażenie, ze wiatr chce mi zerwać kask a jak nie kask to zaraz z cała głowa odleci. Z plusów to tylko blenda. Co do ceny jego to warto dołożyć niż go kupić i się męczyć. A jak ktoś go chwali to chyba jeździ na skuterze.

Przyzwoity kask do codziennej jazdy. Wiadomo, że zawsze można lepiej ale po co przepłacać? Śmieszne jak każdy narzeka, że ten to głośny a za stówkę więcej miałbyś kask x, który jest już bezszelestny :)... Uszy chroni się stoperami a nie kaskiem.

Kask posiadam juz 7 lat i bez zastrzeżeń blenda daje rade , wloty powietrza bez zarzutu , jest bardzo wygodny polecam!

Kask użytkuję juz 3 sezon, przejechane jakieś 25tyś. km. Jest to mój pierwszy kask. Kask ogólnie wygodny. Jeśli chodzi o wentylację to szału nie ma. Jeżdżę na nakedzie i powyżej 130km/h robi sie dość głośno. Ale to każdy kask w tych pieniądzach jest głośny, a jak chcesz cichy to kup zatyczki do uszu albo kask za 2k. Środek się szybko wyciąga i łatwo pierze.Szkoda ze nie ma Pin Locka w zestawie. Ogólnie wolałbym kupic IS-17 z Pin-Lockiem w zestawie i cenowo wyszło by to samo. Blenda spisuję sie bardzo dobrze. Łatwa w obsłudze. Szyba po jakimś czasie ciężko mi zaczęła chodzić, ale wziąłem WD40 i trysnąłem na sprężyki z boku i miód malina. Jeśli chodzi o romowe na intercomie to tak do 90km/h jeszcze cos usłyszysz ale później to tylko powiew wiatru.

Nigdy więcej HJC!
Płacisz za logo a nie za wykonanie. Zrobiłem na tym kasku około 30 tys km i podsumowanie:
-wlot powietrza na szczęce urwał się po miesiącu... Reklamacja spoko tylko jest sezon i nie che oddawać kasku na miesiąc.
-zatrzask błędy urwany po pierwszym sezonie
- głośny jak cholera
-ciężki niemilosiernie
-krzywo przyklejone dekle od dolotow

Ogolnie moi znajomi którzy podróżowali mieli o wiele lepiej wykonane kaski o lepszym komforcie. LS2 jest już lepiej wykonany i o wiele cichszy.