Gość
Kask bardzo przeciętny. Przeciętne materiały, głośny, paruje. Jako drugi kask dla plecaczka, który lata okazyjnie można coś takiego kupić. Sądze że poniżej 500 PLN nie da się kupić dobrego garnka.
Za każdym razem kiedy go zakładam (jako plecak) po jeździe jestem chora i głowa mnie strasznie boli od wiatru, który się przedostaje do środka. Jak jest ciepło, wilgotno lub pada to przez szybkę nic nie widać, bo jest zaparowana. Jak ją uchylam to przez chwilę jest ok ale gdy przyśpieszymy to sama się zamyka... Przy 120+ kask tak mi lata po całej głowie, że mam wrażenie, że zaraz mi razem z nią odpadnie, do tego wyciszenie jest strasznie słabe, po godzinie jazdy tak mi dudni w uszach jak bym była po koncercie metalowym, w dodatku zapięcie wżyna mi się w szyję i ogólnie jest nie wygodny :p
Nikt nie jest na tyle głupi żeby jeździć w za dużym ty bucu :) A jeżeli lubisz nosić kask po kimś to owacje na stojąco dla ciebie *klask,klask* :D
Odezwał się pewnie 40letni prawiczek
obużające
Gość: michal
średni ten kask, przede wszystkim za głośny, po 1-2 godzinnej jezdzie "łeb jak sklep", przy większych prędkościach powyzej 160/h (bez owiewek) zaczyna "skręcać" głowe, no i ta parująca szyba - przed każdym skrzyzowaniem trzeba otwierać, jest to wada ponieważ mam też inne kaski i nawet w starszych modelach takie parowanie nie wystepuje. ogólnie nie kupiłbym drugiego takiego
Gość: pandomin
Szału nie ma ale źle nie jest, w porównaniu do popularnych tanich kasków wydaje się nieco grubszy, łudzę się że bezpieczniejszy ;) testy ma przyzwoite.
Paruje i szumi jak diabli, wentylacja nie jest zła. Pierwszą rzecz rozwiązuje pinlock, drugą stopery i da się jechać. Nie ma co się łudzić że będzie idealnie za te pieniądze :)
Gość: Wojtas
Przejechałem w nim na razie 1000 km. Mam do porównania Scorpion EXO, w którym dotąd jeździłem. Mam też NZI track, sporadycznie używany, bo za głośny. Kupiłem tego Lazera jako zapasowy i dla plecaczka. Tymczasem przesiadłem się na niego a Scorpion poszedł do worka.
Kask jest wykonany z tanich materiałów, ale... jest bardzo dobrze zaprojektowany. Siedzi idealnie. W deszczu nie paruje. Wentylacja w upalne dni zadziwiająco dobrze działa.
Z wyciszeniem szału nie ma, ale jak ktoś powiedział: kaski dzielą się na głośne i bardzo głośne. Ten się plasuje gdzieś po środku. Jak ktoś szuka emocji na torach, to nie jest kask dla niego. Z aerodynamiką słabo. Ale do 130 daje radę i po dwóch godzinach łeb nie pęka.
Przy cenie poniżej 500 pln niczego lepszego na głowie nie miałem. Zarówno NZI jak i Scorpion - oba w okolicach 800 pln - uległy Lazer'owi z kretesem.
Polecam przynajmniej przetestować.