Gość: Koper
To moje pierwsze (i póki co jedyne) buty motocyklowe. Zrobiłem w nich przez 2 sezony około 5tys km, zwykle w dni bez opadów, za to przy różnych temperaturach. Sprawdzają się jako buty miejskie, jeździłem w nich zarówno w upały jak i w temperatury minusowe (motomikołajki) i sprawdzają się dobrze. Gdy spędzałem w nich cały dzień na uczelni czułem się jak w normalnych butach. W pierwszych, które kupiłem po 3 miesiącach rozeszły się szwy w miejscu, gdzie zginają się palce, zostały wymienione na nowe. Problemem może się okazać ich długość. Chodzi mi o to, że jeżdżąc w jeansach motocyklowych nogawka często się podnosi i wiatr podwiewa do środka, co może denerwować w chłodne dni.
Jeśli ktoś rozważa kupno niech sprawdzi również ofertę firmy BuSE, gdyż mają identyczny model, który w dodatku kosztuje kilkadziesiąt złotych mniej, co przy wyborze butów budżetowych robi różnicę.
Gość: Fire
Modeka Le Mans to miejskie krótkie buty skórzano-tekstylne, wiązane, z dodatkowym zapięciem na rzep.
Wyposażone są w membranę. Dają radę w umiarkowanym i mocnym deszczu. Są ciepłe i wygodne. W upalne dni noga w nich mocno się przegrzewa.
Mają zgrabny kształt, dzięki czemu z powodzeniem można w nich chodzić po mieście.
Wykonanie mogło by być lepsze. Po ok 5 miesiącach używania odkleja się z tyłu podeszwa od buta. Na szczęście Modeka daje na nie 2 lata gwarancji, choć przy tej cenie nie powinno się to zdarzyć.
Ogólnie są to bardzo fajne miejskie buty, w których spokojnie można udać się na dalszy wypad czy zwiedzanie.