Gość: pinki
Motorek dobry do turystyki,na wypad do lasu jak i na trasę. Super jako pierwszy moto bo wiele potrafi wybaczyć. Bardzo wytrzymały i ekonomiczny. Polecam zakup.
witam,czy ma ktos moze jakis patet na luzujace sie szprychy w trampku?oczywiscie dzieje mi sie to jezdzac po lesie,a w lesie jak to w lesie przeroze drogi.
Gość: Globtroter
Transalp to legendarna konstrukcja obecna w ofercie Hondy przez 25 lat. W wersji 600 i 650 jest to motor o dwóch obliczach.
Z jednej strony motocykl turystyczny: wygodny i łatwy do opanowania, przeglądy co 12tys. km i tolerancja paliw niskiej jakości bardzo ułatwiają dalekie podróże. Prosta budowa sprawia, że jest bardzo żywotny i niezawodny, zdarzają się przebiegi powyżej 300tys. km i te motorki nadal nie sprawiają kłopotów. Posiada elastyczny silnik typu V o basowym brzmieniu. Z wagą poniżej 200kg jest jednym z najlżejszych turystyków.
Drugim obliczem Transalpa jest jazda terenowa - posiada on koła, zawieszenie i prześwit zapożyczone wprost z motocykli enduro, co powoduje że trampkiem bezproblemowo jeździ się nawet w cięższym terenie. Rzadko który motocykl jest w stanie równie dobrze połączyć te dwie funkcje.
Transalpy od dawna można spotkać na wyprawach na drugi koniec świata, co samo w sobie świadczy o możliwościach tego modelu.
Zainteresowanych testem długodystansowym Transalpa 650 zapraszam pod adres: http://www.globtroter.pila.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=45:honda-transalp-650-test&catid=3:sprzt-motocyklowy&Itemid=11
Globtroter co Ty przepisałeś tekst z gazety, napisany przez redaktorka który raz siedział na trampku i napisał artykuł na już>? oczywiście sporo tam prawdy, ale troszeczkę Cię poniosło, jako że od kilku lat posiadałem ten motocykl wiem że jest uniwersalny, wytrzymały( prawie zawsze niezawodny< lecz co do wagi, terenu i przebiegu to są to sprawy do głębszej dyskusji.
Zrobiłem tym motocyklem prawie 100.000 km i faktycznie jest trwały jak to Honda, co do poruszania się w cięższym terenie to nie zgodzę się z Tobą trampek( oczywiście da rade) po prostu nie został do tego stworzony i jazda w ciężkim terenie to męczarnia. Trampek to turystyczny/enduro z naciskiem na turystykę, taki do lasu, po łączce, po szutrze i... lekki piasek! bo z paliwkiem i motocyklistą to już może być 300 kg. pozdr.
Gość: Papik12
Mam to cudo od czerwca 2015r przejechałem 5700 km jestem zadowolony z zakupu poruszam się nim do pracy na ryby po ciężkim terenie jak to na rybach mokro i miękko i byłem nim w Pradze z kobietą trochę brakowało mocy ale jak jadę sam to dla rozsądnego gościa wystarcza daje radę mam opony pół szosowe pół terenowe jak do tej pory nie chcę innego turystyka
Nie lap goscis za slowka:)
hmmmm "w Pradze z kobietą trochę brakowało mocy" może na to jest jakies lekarstwo?
Gość: Maciek Halski
Witam
Posiadam ten motorek dość długo przejechałem nim 25 tyś km i ani razu mnie nie zawiódł. Bardzo łatwe prowadzenie i wygodna jazda. Dobry w lekki teren ( waga motoru nie pozwala na jazdę w ciężkim terenie ) Jest jeden mały minus tego cacka ( mógł by mieć więcej mocy tak z 70 kucyków było by idealnie jeśli chodzi o jazdę z plecakiem i wypełnionymi kuframi :P ) I chyba tyle. Jak dla mnie najlepszy i najbardziej niezawodny turystyk na rynku !!!
Gość: Paweł
Biorac pod uwage rodzaj i przeznaczenie motocykl jest swietny. Do normalnej, turystycznej jazdy wszystko jest w jak najlepszym porzadku. Przejechalem nim poki co 22tys km bez spalenia sie chocby zarowki nie mowiac o jakimkolwiek problemie. Bardzo dobra i sprawdzona konstrukcja od lat.
Gość: Turysta
Trampek 650 jak każdy inny Trampek to bardzo dobra i sprawdzona konstrukcja, która na przestrzeni ok. 30 lat nieznacznie się zmieniała (oczywiście na lepsze). Maszyna zdecydowanie do spokojnej, kulturalnej jazdy bez zbędnych fajerwerków (moc silnika i zawieszenie sprzyja turystycznej jeździe). Silnik niezniszczalny pod warunkiem normalnego serwisowania, które ogranicza się do niezbędnego minimum. Można śmiało zaryzykować stwierdzenie, że wystarczy tylko regularnie wymieniać olej + filtry i wszystko będzie śmigało w jak najlepszym porządku przez kilkadziesiąt tysięcy kilometrów, w moim przebieg (nie stan licznika) wynosi 60 tys. km i luzy zaworowe bez regulacji ciągle są w normie, silnik pracuje cicho i przyjemnie dla ucha jak na Honde przystało :-). Motocykl pozwala w bardzo wygodnych warunkach (szeroka kanapa, wyprostowana pozycja) nawijać wiele setek kilometrów bez większego zmęczenia kierowcy. Spalanie przy jeździe w okolicach 80-100km/h 4,2-4,6l, 100-120km/h 4,6-5,2l, 120-140km/h 5,2-6l. Sprzęt posiada duże możliwości terenowe w tej klasie motocykli (nie mylić z crossówkami) co wg. mnie jest jego ogromnym plusem, ma miękkie zawieszenie o dużym skoku oraz duży prześwit co umożliwia nam wjechanie prawie wszędzie gdzie chcemy, nie trzeba uważać na krawężniki itp. aby nie zahaczyć i nie uszkodzić silnika. Uważam, że motocykl nie nadaje się za bardzo dla osób, które zaczynają przygodę z moto z racji swoich gabarytów, wagi i wysokości - trochę większe odchylenie moto od pionu przy choćby pełnym zbiorniku paliwa i motocykla nie da się już utrzymać, więc należałoby mieć jakieś doświadczenie w utrzymywaniu równowagi zdobyte na innym. mniejszym moto. Ogólnie motocykl warty polecenia jeśli ktoś chce używać taki motocykl zgodnie w przeznaczeniem, aby nie narzekał później że motocykl za duży, za ciężki, za słabe hamulce, za słaby silnik, za mały v-max itd. itp.
Gość: GFDJH
ZAJEBISTY MOTOREK.miałem tenerke xtz 660 jednak trampek lepszy.
zdecydowanie polecam trampka.pozdrawiam
Gość: Dudi
Transalpem 650 jeżdze już 13 lat. Nie zamienię go na inny model, co jest najlepsza rekomendacją dla modelu. Podobają mi się moocykle BMW z serii gs, ale tylko z wyglądu.
Gość: Remix
Witam, miesiąc minął od zakupu Transalp 650. Zrobiłem około 1000 km po asfalcie i około 300 w lekkim szutrowym Terenie. Uważam, że jest to motocykl głównie szosowy, turystyczny, ale w żadnym razie nie wolno go nazywać Terenowym. Poprostu jest za ciężki. Przy asfalcie i prędkości ok 140 średnie spalanie to około 7 litrów. A tak ogólnie to dość wygodny motocykl za rozsądną cenę. On
Tomi to zdecydowanie dobry wybór.
Witam w tym sezonie zacząłem przygodę z Moto w obecnej chwili jestem posiadaczem Kawasaki KLE jeżdżąca kanapa ale jest ok. Zastanawiam się nad zakupem Transalpa 650 i nastawiam się na jazdę typowo turystyczna oczywiście z możliwością zjechania z asfaltu w twarde bezdroża i zastanawiam się czy jest to dobry wybór
Tomi