YAMAHA XTZ 660 Tenere (1991-1999)

Wysoki /ledwo sięgałem do ziemi przy wzroście 176/, ciężki bardzo, wysoko środek ciężkości /jak się walił na bok to nie do utrzymania. Nieraz szarpałem go z ziemi/. Niestety niezbyt dynamiczny. Do tych powiedzmy 120 szedł ale później zaczynał się dramat. Palił olej /każdy xtz pali/. Sprawdzanie poziomu oleju to dramat, dolewki oleju to koszmar (olej w ramie, trzeba zalać pół motoru i wszystko dookoła). Nie prowadził się dobrze ale i tak pchałem sie nim w najgorsze wertepy, błoto, wodę. Wiele, wiele razy zjeźdźałem z asfaltu tak dla zabawy. Wiele razy mogłem jechać z roboty asfaltem a wracałem polami albo lasem...
Ale go kochałem! Wspaniały dźwięk silnika, bardzo dobrze chronił przed wiatrem, wygodny, bezawaryjny, nie wiem za co ale go kochałem. Chętnie bym kupił jeszcze raz i już go nie sprzedawał.

Długo się zastanawiałem jaki motocykl kupić żeby spełnił moje oczekiwania. Potrzebowałem maszyny którą mogę latać po mieście, a gdy najdzie mnie ochota zjechać z asfaltu i wygodnie podróżować po szutrach. Wybrałem XTZ 660 Tenere i to był strzał w 10.

Motocykl jest duży i ciężki więc osoby niskiego wzrostu mogą mieć problem z ogarnięciem motocykla. Przez swoją wagę i plastiki które lubią pękać przy glebach XTZ nie nadaje się w ciężki teren, chyba że ktoś ma duże umiejętności enduro i "wylane" na plastiki ;-)

Silnik 660ccm z pięcioma zaworami w głowicy generuje 48KM co nie jest jakimś powalającym wynikiem, ale za to odwdzięcza się trwałością i bezawaryjnością. Podczas kupna warto zwrócić uwagę na pracę skrzyni biegów.

Motocykl bardzo dobrze prowadzi się po asfalcie jak i szutrach, w trasie spokojnie można utrzymywać prędkość 110-120km/h.

System z suchą miską olejową ma swoje wady i zalety. Niektórzy narzekają na dyskomfort związany z dolewaniem oleju w ramę. Ja dolewam zawsze po jeździe przy pomocy lejka(sprawdzamy olej na chwilę po zgaszeniu rozgrzanego silnika) i nie mam problemów z rozlewaniem oleju. Ilość spalonego oleju zależy od rodzaju oleju który używamy oraz zużycia silnika.

Tylne zawieszenie posiada regulację napięcia wstępnego sprężyny oraz regulację tłumienia amortyzatora także każdy znajdzie coś dla siebie ;-) Przednie zawieszenie jest miękko zestrojone co daje dobrą skuteczność do szybkiej jazdy na szutrach. Podczas jazdy po asfalcie przód nie jest zbyt miękki, nie odczuwam dyskomfortu związanego z "pływaniem" przodu, czuć że jest miękki ale nie powoduje to problemu przynajmniej przy tych prędkościach z którymi porusza się Tenere ;-) Jednakże szkoda że z przodu nie ma regulacji.

Gruba, wygodna kanapa i wygodna pozycja za kierownicą sprawia że motocykl idealnie nadaje się do dalekiej turystyki.

Jeżeli szuka ktoś maszyny uniwersalnej to XTZ 660 Tenere będzie dobrym wyborem.