witam
Raiderem jeżdżę od roku zrobiłem jakieś 10kkm i muszę przyznać że jestem zadowolony na maxa.
Bardzo przyjemnie się lata w trasach nie czuć zmęczenia nawet po przejechaniu 500km.
Silnik może nie jest elastyczny ale bardzo mocny wyprzedzanie rewelacyjne a i na światła potrafi zawstydzić nie jednego plastika (bez obrazy oczywiście).
Jedynym mankamentem to mały zbiornik paliwa co za tym idzie częste na stacjach.
To nie chopper tylko custom ;) powiedziałem jaka jest dla mnie wada, a że w ciągu sezonu robię trochę km (w tym 16tyś.km) to uważam to za wadę ;) pozdrawiam
Daj spokój zbiornikowi to chopper i tak musi być, za to spalanie tego silnika jest rewelacyjne.Jak kupowałem to myślałem że nie będzie mniestać jeździć nim na co dzień ale rzeczywistość okazała się inna na wielki +.
Gość: Arkadio
Rewelka.
Zmień opone tył na 240 - lepiej składa się w winklach.
Silnik faktycznie nie jest zbyt elastyczne, ale to jest taki typ motocykli, mają fajnie pykać.
Sprzedałem po 4 latach eksploatacji wyłącznie z powodu braku 6 biegu. Brak 6 powodował ból serca na autostradach.
Prowadzenie
7 - ze względu na długość i kąt główki w winklach trzeba naprawdę uważać. guma domykana jest na 1 rondzie. Ograniczniki stopek starte.
Prowadzi się jak czołg - pewnie i stabilnie.
Osiągi
10 - 180km - autostrady /gdyby jeszcze była 6/, start ze świateł- część plastików będzie w szoku !.
Wygoda
10 - super siodło, wszystko ergonomiczne. Na wypady pow. 500km konieczna szyba. Cały dzień jazdy - nie ma problemu.
Zawiasy
9 - jest ok jak na chopera, można je regulować wstępnie /tył/.
hamulce
8 - skuteczne i dość dobre, 8 - bo brak ABS,
Swietna recenzja - zgadzam sie w 100%.
Brak abs. To jest MOTOCYKL a nie maszynka dla poczatkujacych chlopcow
Moze miales lewe podnozki. U mnie nic sie nie domyka nawet w ostrych winklach. W odroznieniu od breakouta
Gość: Grzegorz
Mam go 5 lat i już go nie zmienię na inny !!! Ogólnie to jest motocykl wyprodukowany dla mnie, tego mi było trzeba 20 lat temu.
To nie wada tylko sposob mocowania, jest luzno spasowany zeby przenoscic jak najmniej wibracji..
Witam jestem od niedawna posiadaczem Raidera. zauważyłem że zbiornik paliwa podczas jazdy dziwnie drga, czy to jest typowa wada tego modelu?
Gość: Tapir
Na plus wyglad
Moto raczej do lansu
I na kròtkie trasy 500km chyba żarty
I przedewszyskim dobre drogi
1500 km jednorazowo, kuzwa skąd tacy się biorą, moze napisz ze na hulajnodze jeszcze to ci uwierze
Dobre drogi, ok. Krotkie trasy? 500 km robilem 125- tka w 1 dzien. Albo ktos jezdzi albo udaje. To nie jest sport dla leszczy
To dzemowy misiu nie wiesz co za moto kupowałes?? 500km to zarty?? Bez problemu jeżdże 700km z nad moza do Tatr i jazda to czysty relax,jak nie mozesz zapanowac nad tak potężna maszyną to ja sprzedaj widac ze to moto nie dla ciebie.Co do zawieszenia ,to nie straszne mu nawet bezdroza ale wybiera wszystkie nierównosci b.dobrze wszystko sprowadza sie do umiejetnosci jak ktos wczesniej jezdil małym motorkiem to przesiadka na 350kg potwora moze go przerosnac.LWG.
Gość: ADi
Wcześniej jeździłem Drag Starem 1100 i Stratolinerem 1900. Raider zaskakuje osiągami, komfortem, prowadzeniem i zużyciem paliwa. Trochę lepiej prowadzi się i hamuje Stratoliner, ale to kosmetyczne różnice. Za to Raider pali prawie o połowę mniej. Za styl i wygląd też extra gwiazdka Raiderowi się należy. W tej klasie trudno znaleźć lepszy.
Z tym spalaniem to cię trochę poniosło .....
Za to Raider pali prawie o połowę mniej od stratoliner .Jak to możliwe ?Tam są te same silniki tak ?
Gość: Diabeł
Mam Rajdka od 2óch lat, wcześniej latałem nakedem. Zawsze lubiłem choppy ale przed pojawieniem się Vstara wszystko co miało moc prowadziło się jak kobyłe - vtx, bądź było wyłożone plastikami - intruz 1'8. A tu proszę, 1'9 pojemność bez chłodnicy (!), na aluminiowej ramie, pasku i z heblami z przecinaka. No i ten styl, minimum tworzyw, maximum żelaza, prawdziwy easy rider...
Kocham go za trakcję i stały ciąg na 5 biegu od 80 - 200km/h
Irytuje mnie mała elastyczność, w porównaniu do nakeda to dramat ale to przecież zupełnie inne moto, inny styl. Dlatego zatrzymałem Bandziora a Mr. Raider jest poprostu moim spełnieniem marzeń i pozostanie w rodzinie już prawdopodobnie na zawsze. Piszę 'prawdopodobnie' bo nie wiem czym zaskoczą mnie w przyszłości inżynierowie z kraju kwitnącej wiśni. Raidera, ktory wygląda jak custom, prowadzi się jak rasowy power cruiser i morduje na światłach większość średnich plastików też mnie zaskoczył, liczę na wiecej...
Pozdrawiam i życzę szerokości, hej
Inzynierowie niczym juz nie zaskocza. Za pare lat wszyscy beda po cichutku mykac elektrykami. Te motocykle to zywa historia
Gość: arkady007
To jest moto dla mnie :)
jedyna modyfikacja to podnóżki - trochę wysunąłem - reszta tylko zmiany estetyczne.
Dla ludzi którzy mają parę w łapach - bo brak biegu wstecznego powoduje niezłą zabawę żeby cofnąć.
rzęzi to pojęcie względne ... może hydrosztosy jakąś chwilę muszą mieć żeby się napełniły olejem ale to bardziej by cykało niż rzęziło ;)
Mam kłopot z silnikiem. Po odpaleniu przez krótką chwilę coś w nim rzęzi. Co to może być? Może ktoś miał coś podobnego
Gość: Yurek58
Używam go od dwóch sezonów. Przebieg 14 tys.km. Moto stworzone raczej do jazdy na wprost i po łagodnych winklach. W jeździe miejskiej ze względu na gabaryty i wysunięty mocno do przodu widelec nie jest na pewno mistrzem. Ale coś za coś. W trasie wygodny, dynamiczny. Szkoda że nie ma szóstego biegu; nieraz zdarza mi się szukać szóstki jadąc ok. 110/120 km/h. Ale w końcu nie jest to turystyk do przelotów z dużymi prędkościami na dużych odległościach.
W zamian mamy sprzęt za którym ludzie oglądają się na ulicach i dopytują na zlotach, bo wciąż jeszcze w Polsce jest rzadko spotykany.Polecam wszystkim fanom ciężkich motocykli.
Ja latam na oryginalnej 210`ce i z tymi winklami tez nie narzekam. Nisko polozony sr. cziezkosci naprawde robi robote. Tak samo miasto, co z tego ze dlugi jak stosunkowo latwo na swiatlach przeprowadzisz go miedzy furami. Jak na 330kg to najlepiej prowadzacy sie chopp jakim jezdzilem...
Jadac 120 szukam czworki…
Niewiem co niepasuje ci w winklach założyłem 240 na tył i bajka mało kto dawał rade
Dołączone zdjęcia
Gość: Ługol
Mam wersje S opona z tyłu opona 240 i poza brakiem 6 biegu no i słaby dostęp do trzeciej środkowej śruby spustowej z silnika to sprzęt doskonały . Przelatałem przez 3 lata 30 tys zero awarii.
Spalanie bez szarpania na trasie zejdzie po niżej 6 litrów a zdarzało się że palił 15 but od 1 do 220 wir w baku . Siedzisko mam mustanga robiłem nie jednokrotnie powyżej 600 km bez zmęczenia .
I tak jak poprzednicy pisali na starcie plastikom kopara opada . Polecam
Dołączone zdjęcia
Gość: Marek
A ja latam od siedmiu lat i jestem cholernie zadowolony z tej maszyny przejechane mam 70 tys.km.,po POLSCE I EUROPIE i czytając opinie na temat nowych motocykli to nie ma co kupić,pozdrawiam wszystkich posiadaczy XV1900.
Sam jezdze Raidkiem ale prosze nie obrazac Kawy. Vulcany to zawsze byla klasa sama w sobie, a Mean Streak ma kilka fajnych motywow, jak chocby heble czy up-side down`y z przodu. Fakt, silnkik duzo slabszy ale nie znaczy gorszy... Ciekawe moto, zwlaczszcza w czarno-czerwonym malowaniu.
Meen Streak jest fajną maszyną ale chyba nie ma sensu porównywać go do Raidery. Zostawia go w każdym calu od osiągów po komfort i wygląd oczywiście .
Gościu , co ty porównujesz ?
Gość: LUKIKOLO
Witam, motocykl w moim garażu wygląda jak diament. I moim zdaniem jest to diament w tym segmencie motocykli. Potężna maszyna, prowadzi się Świetnie! Komfort jazdy, wygodna kanapa, bez problemu z szyba robi się 700 km. Spalanie przy silniku 1,9 pozytywne, potrafi też wypić sporo, wszystko zelezy od jazdy. Regulacja zawieszenia tył na plus, na minus brak ABS i 6 biegu. Ogólnie nie zamienię tej maszyny na inną, przez najbliższe kilka lat!
Gość: Paweł
W tym motocyklu przeraził mnie słaby dół silnika, poniżej 2 tys obrotów na biegach 3,4,5 motor wogóle nie jedzie. To jest jakaś porażka, przebieg momentu obrotowego jest jak w starym TDI, nic, nic nagle bum. Jeździłem wcześniej znacznie słabszą xvs 1100 i to była lokomotywa, ciągnęła płynnie od 1000 obr. Motor także ze względu na masę nie najlepiej się prowadzi, przy tej mocy brakuje także 6- go biegu. Motor poza tym bardzo dobry, choć podczas przeglądów widać oszczędności na etapie produkcji.
Stare V`ki mialy po 4`y biegi i mniejszy skok tloka, dlatego w rondo spokojnie mozna bylo wchodzic na dwojce bez wysprzeglenia, bo nie szarpal. Shadow 1100, Virus 1100 i Intruz 1400 na starych skrzyniach byly jak ciagniki siodlowe, kupe mocy (czytaj momentu) ale niska predkosc max. Rajdek ma taki skok tloka, ze przy niskich obrotach silnik chce Cie wyrzucic z siodla ale... to jest wlasnie piekno tych motocykli, piekno prawie 2och litrow w ukladzie V. A co do ciezkosci i zlego prowadzenia to powiem tak - ch#ej tancerce to nawet majtki przeszkadzaja, bo to moto prowadzi sie ZAJEB..... Sprobuj VTX to zobaczysz co to znaczy parowoz na dwoch kolach. Wjezdzony gosc zrobi Raidkiem 8`ke na placu... Pozdro
Przez 500 obr min wiele sie zmienia. Pojemność nie wszystko specjalisto
Slaby dol? 168 nm przy 2500 obrotow?? Chyba czlowieku nie wiesz jak sie jezdzi motocyklem. Wskakuj na kosiarke
Gość: Luki
Prowadzenie, jedzie jak czołg,stabilnie i konkretnie,dalekie trasy 500-700bez problemu ,wygodnie jak starym fotelu
Osiągi Jak dla mnie za duże,masakryczna moc 1900 ,trzeba się trzymać kierownicy żeby nie spaść:-):-)
Z szybą Moto wygląda dziwnie,ale to kwestia gustu,za to lata się z ia o wiele wygodniej w trasie.
Zawieszeniem trochę twarde,ale regulowane to na Plus.
Hamulce kg! wyjęte że szlifierki,brak ABS .więc trzeba uważać bo z tą. Mocą można zaliczyć łatwo szlif. To motocykl dla doświadczonych motocyklistów. Ogólnie kocham Raiderke i nie oddam!
raider to bardzo fajny motocykl i tak jak ktoś wyżej napisał jak umiesz jezdzić to nie będziesz narzekał ,że w winkle nie wchodzi,a to za sztywny , a to 6go biegu brakuje. jezdziłem wieloma japońcami i w żadnym nie brakuje biegów, po prostu tam są tak mocne silniki ,że momentalnie rozpędzają te żelastwa na maxa i tyle. Konstruktorzy chyba wiedzieli co robią tak?
Kup siedziska mustanga. Pasazer(ka) bedzie zachwycona…
Jak wygląda jazda z perspektywy pasażera