Gość: Preston
Świetny i sprawdzony Chopper. Mam go od dwóch lat i przejechałem nim ok. 7200km. Sprzęt praktycznie bezawaryjny i łatwy w obsłudze ze względu na jego konstrukcję. Skrzynia biegów mogła by pracować elastyczniej i znajdowanie neutralnego biegu powinno nie stwarzać problemu, zwłaszcza w mieście podczas częstego hamowania na światłach, ale taka już jego uroda. Moto zarówno dla awansowanego motocyklisty jak również dla nowicjusza chcącego poczuć wolny i czysty umysł ciesząc się jazdą chopperem. Brak mu kilku rzeczy jak ABS-u, drugiej tarczy z przodu czy obrotomierza ale dla wprawnego motocyklisty to nie będzie problem. Dlatego moja ocena to 10
brak jeszcze wskaźnika paliwa
Gość: mayo
Bardzo przyjazny sprzęt, nakręciłem na VN800 jakieś 25 tyś km, ale z pewnymi modyfikacjami postawową była zmiana zębatek, przez co silnik przestał wyć na 5tce przy 120 km/h,
Do minusów zaliczam na pewno tylny amor - sposób jego regulacji niestety jest trudny(trzeba odręcać boczek i mieć speclajny klucz) - sprawa poprawiła się po zmianie amora - większa "nośność" i regulacja z dołu.
Przez te 25 tkm, żadnych poważnych awarii(raz wrócił na lawecie z powodu przetarcia się kabelka pod zbiornikiem) wymiana olejów, filtrów, regulacja zaworów. Fajnie się prowadzi, nie wali w zakrętach spokojnie można trzeć podnóżkami.
Do jazdy we dwie nie zagłodzone osoby plus pełny bagaż trochę mały zapas mocy i ładowności, ale tragedii nie ma.
Spalanie przy jeździe nieemeryckiej na akcesoryjnych kominach - średnio 5,5l; minimum jakie uzyskałem to zdaje się 4,7 l.
Po zmianie zębatek i laczku 150/80 - rezerwa przy 220-240 km, zasięg do wyssania ostatniej kropli z baku - 290 km - raz sprawdzałem, na trasie myślę że by ze 300-310 km pociągnął.
Minusem może wydawać się łańcuch, ale temat do ogarnięcia - do smarowania olej przekładniowy - żadne białe spraje tfuu.
acha - co ważne fabryczna kanapa to tzw ból doopy, bez przeróbek to chyba tylko wokół komina -
Gość: User
Bardzo przyjemny motocykl wsrod choperow do 1000 CCM. Bardzo fajnie jezdzacy fajnie przyspieszający i niezawodny. Polecam mam go 3 sezon przelatane ok 10 tyś km.
Gość: Cezar
Jeżdżę dwa sezony. Ok. 10 tyś przejechałem. Świetny sprzęt. Zwinny, leki, bardzo fajnie się zbiera (VTX 1300 od świateł do świateł zostawał z tyłu😁). Awarii brak, jeśli zadbany. Dla mnie, w dzisiejszym budżecie, sprzęt bez konkurencji do 1000 cm3. Ma swoje małe niedogodności (tylny amor, przenieś n lampa) ale ogólnie 10/10.
Gość: Kubix
Od 4 lat latam na VN800a z 1995, podobno na długie trasy to tylko