Gość: Kre_Cik
Spodnie mam do kompletu z kurtką z tego samego modelu. Niestety o spodnia już w takich superlatywach nie mogę napisać.
Po primo membrana; w chłodne dni chroni dobrze przed wiatrem, niestety sposób montażu w spodniach na wysokości pasa, powoduje, że nie tworzy jednolitego kombinezonu z kurtką, a tendencja do podwijania się wstawki w okolicy krocza skutkuje tym że w dużej ulewie spodnie przemiękają i woda po membranę leje nam się do butów. Kieszenie wodoodporne spisują się bardzo dobrze.
Spodnie nie są też tak przewiewne jak kurtka, Umiejscowienie zamków z wentylacją nie jest już tak przemyślane i w cieplejsze dni można się trochę spocić.
Podobnie jest też z regulacją szerokości nogawek, która jest tylko na wysokości kostek. Na mniej prporcjonalnych osobach po wypięciu wszystkich warstw może się okazać że spodnie nie będą już tak dobrze dopasowane. Ja osobiście tego problemu nie mam.
Fajną sprawą jest możliwość zakupu spodni z przedłużanymi jak i skróconymi nogawkami, jednak Importer nie śpieszy się z ich sprowadzeniem. Odkąd zamówiłem swoje spodenki z przedłużanymi nogawkami do momentu realizacji zamówienia minęło ponad 3 miesiące!
Jakość materiałów tak jak i w kurtce jest na bardzo wysokim poziomie. W standardzie dostajemy protektory SaS-Tech na kolana, ale na biodrach mamy już tylko piankę i protektory musimy dokupić.
Na pewno są bardziej funkcjonalne modele spodni ale w tych stosunek jakość-funkcjonalność/ceny jest i tak bardzo dobry.
Mały update. W związku z tym, że spodnie nie mają żadnych pasków ściągających umożliwiających lepsze dopasowanie ich po wyjęciu podpinek, to po glebie wszystkie protektory przesuwają się i po glebie przy 50 km/h byłem uziemiony na ponad tydzień. Zbite kolano, miednica. Generalnie rozwiązania zastosowane w tych spodniach to istna porażka. Co ciekaw kurtka Finn spisała świetnie i od pasa w górę wyszedłem ze ślizgu bez szwanku.