Gość
Bardzo dobre oponki. Trzymają praktycznie tak samo jak PP 2CT, a kosztują 200 PLN mniej za komplet.
Gość
Nie zawsze nowsze oznacza lepsze. Latałem na Pilot Powekach 1CT i 2CT - zostałem przy tych pierwszych. Nie dość że lepiej trzymają to są tańsze i na dłużej starczają. Polecam te gumy.
Też miałem Angel ST, Pilot Road 3 i wracam do Pilot Power. Pięknie trzymają, a to najważniejsze. Starczają mi akurat na sezon. Za takie śmieszne pieniądze wymieniać co sezon to żadna strata.
Też mam takie zdanie.Ostatnio miałem też Pirelli Angel ST i wracam jednak do Pilot Power - fakt szybko idzie ale warto :)
Gość
miałem tylna w sv 1000 i naprwde polecam. w porownaniu do sportmax qualifier w moim odczuciu duzo lepsze...
Gość: Mikołaj
Witam, u mnie leci już 4 komplet pilot powerów 1ct i powiem że jestem bardzo z nich zadowolony. Przód nigdy mi się na nich nie uślizgnął. Oponki trzymają drogi naprawde rewelacyjnie i nagrzewają się szybko. Tył wystarcza mi na 8-9 tys przy spokojniejszej jeździe, a z paleniem gumy i ostrzejszym lataniu 5-6 tys. :) Moje moto to Honda CBR 929 :) Oponki polecam.
Gość: Scorpion85
Niestety nie mogę podzielić entuzjazmu kolegów powyżej. Jestem średnio zadowolony z laczka. Opona potrafi się uślizgnąć w różnych sytuacjach i nie daję zaufania. Mam porównanie z Pirelli Angel ST i tam nie było mowy o jakimkolwiek uślizgu we wszystkich warunkach. Człowiek miał pełne zaufania do opony, natmiast przy tym laczku brak tego zaufania.
Natomiast złego słowa nie mogę powiedzieć o jej następczyni Power 3.
Jedyny plus tej opony to zachowanie w deszczu, które można powiedzieć, że jest więcej niż poprawne.
Na odwrót, na Michelinie zero uślizgu w litrze, a Angele zrywają się w 600...
Podzielam opinię, Angel ST ślizga się w zx6r a w zx10r mam piloty i NIGDY ślizgu nie było. Tylko starczają na 4 tysie...
Ja też mam te opony w R6 i juz nie raz miałem uslizg w tych oponach nie ma jak batlaxy
Gość
Polecam - zjechałem już 6 kompletów tych gumek. Na szose naprawde przyzwoite, ale niekoniecznie na tor. Na środku mieszanka taka sama jak w 2CT, różnica jedynie taka że w 2CT jest 10% miękkiej mieszanki na bokach- w normalnym użytkowaniu nawet tego nie zauważymy :) Jak dla mnie świetne gumy, w dodatku bardzo dobrze wypadają cenowo. Tył w 929 starcza mi na 7 tys.
Gość: WUJ
Chyba nigdy nie zostane zwolennikiem michelinów. Miałem te oponki w R1 2003r. Na mokrym nawet przyzwoita, za to na suchym kiepściutko. Czasem uślizgiwała się przy odkręceniu na 3-cim biegu, co uważam za kompletną porażke. Może to wina dota, bo oponki kupiłem z 2009 roku, ale diablo rosso z podobnym dotem nigdy nie zrobiły mi takiego numeru. 7/10 to wszystko co mogę dać. Wytrzymała 10 tys. km - w miare dobry wynik.
Zalezy w jakich warunkach opona lezala w magazynie te kilka lat
Jeżeli jest opona świeża a nie kilkuletnia to trzyma bardzo mocno. Testowałem różne opony i te Michaliny wypadają nawet więcej niż bardzo dobrze. Zx10r trzymały jak kotwica uślizgi były tylko na asfalcie wypolerowanym ale to normalne na takim asfalcie każda guma śliżnie się. Polecam opony więcej niż bardzo dobre. Jeżeli chodzi o pirelli to nie widziałem żadnej różnicy
te micheliny w porownaniu z pirelli to smietniki a nie zaden dot. porownywalem wieele opon na torze i do pirelli aktualnie nic nie ma podjazdu.
Gość: gość
a ja jestem zadowolony z tych opon. 3 sezon teraz będę jeździł i nie narzekam. zrobiłem w sumie na nich 9 tys. km a bieżnika zostało jeszcze 1/3. moto to cbr f4
Gość: Damian
Co tu dużo opisywać opona najlepsza jaką można używać do jazdy po zwykłej drodze i podczas weekendowych wypadów na tor. Nie należy do najtańszych ale za jakość się płaci. Zwykły PILOT POWER niczym nie odstaje od PILOT POWER 2CT który jest tylko i wyłącznie droższy a różni się miękkością mieszanki na samych rantach opony. Jeździłem na 2CT i 1CT i nie zauważyłem różnicy. Moim zdaniem nie warto przepłacać za 2CT
Gość: Pablo
Nie wiem, jak poprzedncy jeżdzą,że im lepiej tzryma niż PP2 CT, ale to bzdura.
Guma nie rozgrzana lata po calej drodze, bardzo nie stabilna. Przy do hamowaniu tyłem to samo, zawsze sie slizga.
Gdy rogrzejemy oponke wcale nie jest lepiej...
Na cieplo na prostej drodze przy do hamowaniu rownież slizga sie, w zakrecie pare razy puscila mimio ze nie domknąłęm jej.
Co do zuzcyia, nalatalem jak anrazie na niej ok 6tys kilometrow i czuć już ze sie robi lekko kwadratoaw, mimo że wygląda jak nowa. w tej cenie są lepsze opony.
Także ja Nie Polecam .
Mam je w gixie 0,7 k4,jak dla mnie tragedia,gorąco żar leje się z nieba,opona rozgrzana a ślizga się jak dzika,mocniejsza przegazówa i latam jak po mokrym,na winklu bałem się odkręcić bo już mi kilka razy dupa odjechała,plus taki że wytrzymała ok 9tys,ogółem nie polecam nigdy więcej tego nie kupię,SZMATA NIE OPONA!!!!!!!!!
Jak jeździć ludzie nie umieją to dupa lata nawet w wannie. Naucz się gazem operować.
Przegrzana opona też traci swoje właściwości
Gość: frost
juz nigdy nie kupie,mialem tyl,w deszczu porazka,nie trzyma nic,na suchym srednio,zuzywa sie bardzo szybko.
Gość: Szatan
Opona bardzo słaba, długo się nagrzewa. A po rozgrzaniu i tak się nie trzyma tak jak powinna. Nie daje komfortu psychicznego podczas pokonywania zakrętów. Nigdy nie wiadomo kiedy puści. ODRADZAM!!!
Co tu ma operowanie gazem do gadania, jak odkręcam ma iść na koło a nie dymić i mielić... Opona ma trzymać i już. A starczyć może na sezon, byle bezpiecznie.
Jak się jeździć nie umie to nawet idąc chodnikiem powie się, że chodnik zawysoki. Naucz się operować gazem i jazdą na motocyklu.
Potwierdzam to co pisze autor, a koledze wyżej zamknąć jape, bo widocznie jeździsz jak pizda i takie gumki Ci wystarczają.
Gość: JH
Opona zamontowana w cbr 600, jest dobra ale bez większych fajerwerków. Nadaje się do jazdy na co dzień i sporadycznych wypadów na tor. W chłodniejsze dni kiedy temperatura oscyluje poniżej 15 stopni dość długo się nagrzewa. Gdy ganiałem z kumplami (tempo około 160-170 km/h) to moje opony były letnie a ich (min. Dunlop Sportsmart II) wręcz gorące. Zdarzyło mi się parę uślizgów tylnego koła przy mocniejszym odwinięciu manetki na ulicy i to nawet w ciepłe dni. Na torze w ciepłe dni opona trzyma bardzo pewnie, raz zdarzył mi się uślizg tylnego koła gdy odwinąłem manetkę do oporu na wyjściu na prostą start/meta i najechałem na biała linię. Dosłownie parę dni temu na ulicy w głębszym złożeniu zaczęło mi odjeżdżać przednie koło ale udało się na szczęście wyjść z opresji. Opona nigdy nie zawiodła podczas mocniejszych hamowań, chodź były to już jej granice przyczepności a raz zaczęła aż piszczeć. Podczas deszczu bez żadnych niespodzianek. Przebieg opony tylnej to jakieś 8 tysięcy km natomiast przód około 15 tyś. Następne będą Bridgestone S20 EVO.
Gość: wasyl
opona srednia szybko sie zuzywa na mokrej powierzchni strach leciec powyzej 100km/h na suchej jest ok ale mogła byc lepsza własnie kupiłem Pirelli Angel St i z tego co czytałem i słyszałem to bardzo dobra opona wiec bede mał porównanie
To powodzenia w przesiadce z Pilotów na Angele, ja zrobiłem ten błąd i prawie leżałem na łuku... Do tego ślizga się jak jest poniżej 25C w 600...
Ja na tych oponach w deszczu ciśnie ponad 200km w pełni w je przetestowałem na torze w porze deszczowej niezle się trzymają
Gość: Michał 7w
Nie polecam tej opony. Kupiłem motocykl na którym były one zamontowane i tył mi bardzo często ucieka. Niebezpieczna opona. Zakładam Metzler sportec teraz.
U mnie się dzieje dokładnie to samo
Gość: Andrzej
Kartofel nie guma, ciężko ją zagrzać a nawet jeśli rozgrzana to nie klei jak powinna, tył często puszcza. Plus za to że nie dzieje się to bez ostrzeżenia.
Taaa opona wysyła smsa na komórkę, że zaraz puści. Brednie jakich mało. Opona nie puszcza jak się umie jeździć. Jestem ciekaw jak rozgrzewałeś tą opone...że twierdzisz że puszcza po rozgrzaniu. Coś mi się wydaje że mało latasz...i na moto i do sklepu po ziemniaki...
"Ale jaja, ja po kilometrze jazdy już je zamykałem." Marc #93 czy to Ty?? XD Szacun, że zamykasz zimne, plastikowe gumy - lubię takie wartościowe opinie ;) Tak z czystej ciekawości jakie gumy testowałeś że wracasz do Pilotów?
Ale jaja, ja po kilometrze jazdy już je zamykałem. Ważne jest, żeby była świeża. Może miałem jakieś podróby :) Po testach kilku innych modeli, w przyszłym sezonie wracam do Pilot Power.
Gość: SPOKSIKZIOM
polecam oponę, założyłem nową wczoraj na przód i dzisiaj w niefarcie bo na zakręcie zmuszony byłem dać po hamulcu podczas skręcania, mega się skleiła i zrobiła tak jak pomyślałem, zero uślizgu a maszyna to HONDA cbr f4 ;)
Gość: Krzysztof
Nigdy nie miałem uślizgu, trzymają pewnie, zakręty to czysta przyjemność. U mnie, co rok leci nowy komplet. Niedrogie i dobre.
Mam Suzi GSR 600.
Dołączone zdjęcia
Gość
Oponę nabyłem dot19, założyłem na tył w gsxr 1000. Na gorszej oponie nie jeździłem już, w zakrętach siedziałem jak na szpilkach na moto, w winklach puszczała kiedy jej się uwidziało. Przelatałem 2 tygodnie na tej oponie i ją spaliłem dla bezpieczeństwa, wrzuciłem bridgestrone s21 i jest bajka, 0 uślizgów na rozgrzanej oponie. Pilot syf nie opona, ale to tylni moje zdanie.
... i ocena 9 ...
Gość: Fz6
Nie polecam tych opon.
Założyłem nowe gumy Fo Yamahy fz6 a jak sami wiecie dół w tym moto jest bardzo słaby, nie kontrolowane uslizgi, opona nawet jak złapała dobra temp przy winklowaniu potrafiła puszczać.
Gość: k7 1000
Posiadam owe oponki w k7 1000 i nie narzekam daja radę bez wiekszego problemu takze polecam :D:D:D:D
Gość: Nick
Syf nie opona, miałem pare opon Michelina i powiem ze jedna od drugiej nie lepsza. Opony tej firmy może i są dobre ale do słabszych motocykli np do poj500.
Gość: Tomasek12
Witam , posiadałem kiedyś Power 2ct w fazer 600 i średnio wspominam te opony , lubiły łapać uślizg bez powodu nawet rozgrzane (kiedyś przód mi odjechał), obecnie założyłem do CBR 1000 pilot power na tył i powiem że jest podobnie co z 2ct łapie uślizg nie wiadomo dlaczego , czasami trzyma dobrze A czasem łapie uslozgi bez ostrzeżenia i to przy średnio agresywnej jeździe (testowane tylko na suchej nawierzchni) Ciężko zaufać tej oponie tak w 100%, i realny przebieg który zrobiłem na tej oponie w CBR 1000 (tył) przy dość agresywnej jeździe bez palenia gumy to 4.500km i ogranicznik już na równo z resztą gumy(koniec opony) i to prawdziwy przebieg jaki zrobiłem bez koloryzowania! Osobiście już nie założę do sporta i na agresywną jazdę tej opony . Pozdro
Gość: Gość
Opony Power 1CT jedna mięszanka
P.120/70/17 T.180/55/17
Pojemność motocykla 750cm 1991r(ten zakres lat) sportowy
Ciśnienie P2,6 T2,9
Jazda tylko po suchym
1.fantastyczne opony
-dające dużo fajnych wrażeń(odczuć)
*gdy jest bardzo ciepło już na postoju przy ruchach kierownicy czuć jak kleją.
*mają pazur
*charakter
*zadziorność
*gdy jest ciepło kleją się bardzo
-szybko się nagrzewają
-trzeba kochać sportową jazdę żeby docenić te opony, jechać na tej oponie(to znaczy przejść z jazdy spacerowej turystyczne na cały czas ostry gaz bez żadnego popuszczenia, wtedy się aktywują i cały czas je trzymać tak w gazie..)
2.są zestrojone na twardo(Michelin,Dunlop)
3.wizualnie tył jest szeroki
4.niska cena za tak wiele...
Uślizgi na tej oponie tylnej mogą się pojawić:
1.na ostrym wyjściu z ronda
(pomaga bardziej miękko ustawiony tylni amortyzator)
2.na brudnym asfalcie na uliczkach osiedlowych, przytyranych
Wszystko odbywa się pod pełną kontrolą i wyczuciem.
Wyciśnięcie z niej maxa: regulacja ciśnieniem(0,1-0,2)P-T i rotacyjnie, serwis zawieszenia, regulacja zawieszenia, naciąg łańcucha, regulacja podnóżek, balans ciałem ect.
Na tych oponach można prawie wszystko. Do street racing, city racing. Uślizgi kontrolowane nie ma problemu. Piękne ustawienie do zakrętu, balans, stabilność. Niska waga daje dynamiczną jazdę i mniejszą pracę zawieszenia.
Jedyny dostawca opon do Moto GP :)
Dołączone zdjęcia
Gość: facet
Zdexydowana 10, w cbf600SA żadych nawet namniejszych zastrzeżeń, przód nie wiem ile ale ja zrobiłem z 15 tyś i fakt łysy ale zakładam że zrobił z 20-25tyś. Tył przejechał ze mną 17 tyś i już do wymiany. Spróbuję może teraz 2CT, zobaczymy jak się polata na tym. Na zwylych nigdy nie miałem żądnego uślizgu ale i moto słabe i ciężkie a o w winklach nie przyspieszam. Szczerze polecam.
Gość: Arcuslufa
Kupiłem je tylko dlatego, że trafiły się świeże i tanio. Pomyślałem- zrobię krok wstecz i w ten sposób sprawdzę , czy rzeczywiście nowoczesne opony są, jak przekonują reklamy, trwalsze i jednocześnie bardziej przyczepne..Jako, że są to gumy sportowo- turystyczne, a ja posiadam taki właśnie motocykl i również w taki sposób go używam, opinię moją podzielę na 2 rozdziały.
Turystyka. Jeżdżę zawsze sam więc Moto nieprzeładowane, unikam autostrad, ekspresówek i głównych. Pomimo tego po 10 tys. tył kwadratowy i zjechany do ograniczników- słabo. Ale opony pewne w każdych warunkach atmosferycznych, dająradę podczas dzidowania po górskich przełęczach jak i mokrych kilkugodzinnych przelotach.
Sport. Do szalonego latania po drogach są ok. Można je pozamykać i przycierać kolanko na Słonnych, Izdebkach, czy SH 20. Ale na torze, jeśli chcemy poznawać granice przyczepności, te gumy pokażą nam je w sposób wyraźny i niestety bez żadnych uprzednich ostrzeżeń. Mi po prostu puścił tył przy wyjściu z winkla i zaliczyłem pięknego higside. Także średnio.
Podsumowując. Tak, technika w przemyśle oponiarskim idzie do przodu. Dzisiejsze, nowoczesne opony sportowo turystyczne zapewniają nam przynajmniej podobne, a nawet lepsze możliwości śmigania w różnych warunkach atmosferycznych będąc jednocześnie prawie dwukrotnie trwalszymi. Pozdrawiam Arcuslufa i Vfr 800
Super gumki
Fajne gumki
Szacuneczek za piękne przygryzanie POWERow 1CT. Przy głębokich złożeniach..
Dołączone zdjęcia