Gość: Piotr
Cóż mogę powiedzieć... Mają miesiąc, ale przejechały ze mną (na mnie?) ok. 3,5kkm. I właśnie wczoraj przy powrocie z wypadu w góry przeżyły test wody - od Częstochowy do Warszawy padał deszcz, od mżawki do ulewy. Ok. 3 godzin jazdy za tirami, dynamiczne wyprzedzanie (omijałem wykopki na trasie jadąc DK91), a po wjeździe na ekspresówkę prędkości powyżej autostradowych - kurtka Adrenaline Alaska była łaskawa puścić wodę po pół godzinie (softshella i termikę z okolic brzucha wyżymałem jak gąbkę), w butach powódź, o rękawiczkach nie wspomnę... Jedyne suche okolice mojego ciała to głowa i nogi od pasa do stóp. Jestem nowym fanem Sympatexu :) Spodnie po rozwieszeniu w garażu w temperaturze ok. 15st. schły może dwie-trzy godziny.
W upalne dni z wypiętą membraną komfort większy niż w grubych jeansach Freestara, acz powyżej 28st. nie ma co cudów oczekiwać.
Generalnie polecam, a w przyszłym miesiącu kupuję kurtkę do kompletu.