Spodni tych używałem przez 3 sezony w bardzo różnorodnych warunkach. To dało mi pewne doświadczenie, które zaowocowało przy wyborze kolejnych spodni.
Przede wszystkim, nie są to spodnie całoroczne. Było w nich gorąco podczas jazdy w temperaturach powyżej 20 st. C, co jest dość oczywiste. Otwory wentylacyjne nie dają zbyt wiele. Muszę za to pochwalić komfort termiczny poniżej 10 stopni. Podpinkę ocieplającą wykorzystywałem sporadycznie, wyłącznie podczas grudniowych przejazdów.
Spodnie są bardzo dobrze dopasowane w biodrach, pod tym względem cenię je na równi z moimi obecnymi spodniami (Rukka Unit), które posiadają przecież szelki. Suwaka do łączenia z kurtką nie używałem, ale spodnie mają dwa takie suwaki (długi oraz krótszy na nerkach). Ochraniacze bioder są w standardzie! Zarówno one, jak i sam materiał się sprawdziły przy glebie, mimo niewielkich dziur po szlifie, swoje zadanie więc wypełniły.
- nie nadają się na najcieplejszą część sezonu
- otwory wentylacyjne tylko z nazwy
- wodoodporność na niezbyt wysokim poziomie (spodziewanym za te pieniądze)
+ niezły komfort noszenia
+ dobra ochrona przed chłodem
+ ochraniacze kolan oraz bioder (!) w komplecie
Konkluzja: spodnie zachowują się w lecie tak jak każde portki z membraną niewypinaną. Przestrzegam jednak przed szukaniem na siłę spodni trójwarstwowych! O ile ma to sens w kurtce (a i to nie zawsze), to spodnie lepiej mieć na lato i resztę sezonu osobno. Po prostu łatwiej jest się przebrać z takiego stroju w trasie, niż świecić tyłkiem przy drodze i szarpać się z wypinanymi membranami, które i tak natychmiast przemakają.
Potwierdzam Twoją opinię. Spodnie bardzo fajne, ale na temp. poniżej 20 stopni. Latem używam innych.